» Wto sty 10, 2006 14:49
Beksa kot, który miał być uśpiony, nie zdążyłam go uratować.
Beksa z tego wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36772 pilnie szuka domku. Miał być uśpiony, dostał drugą szansę, ale nie mam zbyt dużo czasu muszę mu pilnie znaleźć dom. Obiecano mi że do końca miesiąca jeszcze będzie mógł mieszkać z tymi Panami, ale co stanie się z nim za trzy tygodnie?
Może ktoś go pokocha tego uroczego buraska to ok. 2 letni Beksa – został znaleziony w bardzo złym stanie z zapaleniem płuc, teraz już zdrowy, ale łatwo się przeziębia jak wyjdzie na dwór z tego powodu nie jest wypuszczany i wcale mu to nie przeszkadza.

To typowo domowy i ciepłolubny kot, grzeczny, miziasty, wielki gaduła. Lubi towarzystwo kocie, w domu jest też pies, którego toleruje.
Bardzo ciekawski, zabawowy; nie boi się obcego człowieka; podczas pieszczot i miziania lubi jak się do niego mówi i dużo sam "opowiada"

Ostatnio edytowano Pt lut 10, 2006 12:35 przez
iwcia, łącznie edytowano 2 razy
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer
"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!" - Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek
“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/