Chciałabym przedstawić Wam Tajgera-pięknego, 8 miesięcznego kocurka.Problem w tym,że Tajger nie jest w domu tymczasowym, gdzie spokojnie może czekać na kogoś, kto go pokocha.Tajger mieszka w piwnicy zimnej,śmierdzącej,pełnej śmieci i potłuczonego szkła.Nie jest dzikuskiem-wręcz przeciwnie.Gdy mnie dojrzy, potrafi pobiec za mną nawet do sklepu(co jest bardzo niebezpieczne, bo mieszkam dość blisko ruchliwej ulicy).Pieszczoty sa dla niego ważniejsze niż jedzenie.Tajger uwielbia wywalać brzucha do miziania i ...ślini się ze szczęścia

To chyba rodzinne, bo jego siostra(która mieszka z nami) robi to samo.Sumienie nie pozwala mi go tak zostawić a brak funduszy nie pozwala ,by go wziąć choćby tymczasowo
Piękny Tajger o cudownych bursztynowcyh oczach i przedłużonej sierści prosi o dom















Ostatnio edytowano Sob gru 31, 2005 1:29 przez
aga23, łącznie edytowano 1 raz