PRZYMILNE koty-SZUKAMY JUŻ TYLKO DOMÓW STAŁYCH:) :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 18, 2005 11:24 PRZYMILNE koty-SZUKAMY JUŻ TYLKO DOMÓW STAŁYCH:) :(

Sytuacja opisana jest w wątku: http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36354&start=0

W skrócie: te koty albo znajdą SZYBKO dom lub dom tymczasowy, albo trafią do schroniska.

Tutaj przedstawiam koty miłe i towarzyskie, zdecydowanie nadające się do adopcji. Jeśli szukasz dorosłego kota – zastanów się nad nimi. Jeśli nie zostaną wkrótce zaadoptowane – trafią do schroniska. Owszem – dobrego. Ale one potrzebują „swojego” człowieka do rozmów, do zabaw i głaskania. Kontakt – na razie przeze mnie: jopop@wp.pl

SZUKAMY TEŻ DLA NICH DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!

http://upload.miau.pl/1/40610.gif
http://upload.miau.pl/1/39756.jpg
http://upload.miau.pl/1/40611.jpg
http://upload.miau.pl/1/40612.jpg
http://upload.miau.pl/1/40613.jpg
Psiutek - 1,5 roczny kocurek, kastrat, stalowo-popielaty. Wspaniały kompan do zabaw. Ma złamany od dzieciństwa (skrzywiony) ogon, co mu w niczym nie przeszkadza. Wyjątkowy pieszczoch! JUŻ W NOWYM DOMU:)

http://upload.miau.pl/1/39758.jpg
http://upload.miau.pl/1/40615.gif
http://upload.miau.pl/1/40616.jpg
Lolita - 3,5 letnia kocica, wykastrowana, wyjątkowo miła i przyjazna. Kiedy została już sama w piwnicy pewnego bloku, gdzie pewnie niejedną kocią tragedię widziała, zdecydowała, by wziąć swój los w swoje ręce. Przyszła za człowiekiem jak piesek przy nodze, wsiadła do windy i tak wybrała swój dom i swojego człowieka. JUŻ W NOWYM DOMU:)

http://upload.miau.pl/1/39759.jpg
http://upload.miau.pl/1/40617.gif
http://upload.miau.pl/1/41409.jpg
http://upload.miau.pl/1/41410.jpg (tu razem z Lolitą)
Elegant - 4 letni kocur, kastrat, wyjątkowo ładnie umaszczony, elegancki przez białe dodatki. Nie lubi towarzystwa innych kotów. Z człowiekiem niemal rozmawia, pieści się i łasi. Niestety posikuje poza kuwetą - być może przejdzie mu to w domu bez tylu innych kotów, być może jest to jakaś choroba do wyleczenia po odizolowaniu go od reszty, być może tak już zostanie. Ma też początki choroby nerek. No i zobaczcie te łapki - http://upload.miau.pl/1/40618.jpg MA DOMEK:)

http://upload.miau.pl/1/39771.jpg
http://upload.miau.pl/1/40619.gif
http://upload.miau.pl/1/40620.jpg
Drozdek - 2 letni kocur, kastrat, wyjątkowo duży, rosły kot, tzw. marmurek. Bardzo słabo widzi, jego oczy zjadło trudne dzieciństwo. Ograniczone widzenie nie przeszkadza mu w życiu w domu, skacze wysoko po meblach, lubi towarzystwo ludzi i innych kotów. WYJĄTKOWO BARDZO POTRZEBUJE DOMU!!!

http://upload.miau.pl/1/39765.jpg
http://upload.miau.pl/1/41429.jpg
http://upload.miau.pl/1/41430.jpg
Krecik - 8-miesieczny kocurek, wykastrowany, trudne dzieciństwo spowodowało chorobę dziąseł, wymagającą dalszego leczenia. Niezmordowany w zabawie myszką-grzechotką, lubi towarzystwo innych kotów i ludzi. MA DOMEK:)

http://upload.miau.pl/1/40600.gif
http://upload.miau.pl/1/40601.gif
http://upload.miau.pl/1/39768.jpg
http://upload.miau.pl/1/41411.jpg
http://upload.miau.pl/1/41412.jpg
Mała Zuzia - 8 miesięczna wykastrowana kotka, siostra Krecika. Ich matkę otruli źli ludzie, rodzeństwa nie udało się uratować. Jest wesoła i bardzo towarzyska. JUŻ W NOWYM DOMU:)

http://upload.miau.pl/1/40599.gif
http://upload.miau.pl/1/39767.jpg
http://upload.miau.pl/1/41413.jpg
http://upload.miau.pl/1/41414.jpg
http://upload.miau.pl/1/41415.jpg
http://upload.miau.pl/1/41416.jpg - tu na zdjećiu wraz z Fernandem
Jula - 2-letnia koteczka, wykastrowana, wyjątkowo piękna, jedwabiście czarna sierść, miodowe oczy. Charakter "diabelski" dla innych kotów - bije je, wszczyna awantury. Bardzo milusińska dla ludzi, ale nie nadaje się na towarzyszkę dla innych zwierząt. Przeszła już jedną adopcję, po trzech miesiącach jako"Małolatę" oddała ją samotna pani, która nie mogła znieść jej temperamentu - Kto pokocha piękną pieszczochę nieakceptującą innych kotów? MA DOMEK:)

http://upload.miau.pl/1/40556.jpg
http://upload.miau.pl/1/40614.gif
http://upload.miau.pl/1/41417.jpg
Kluseczka - 4-letnia wykastrowana kotka o wyjątkowo tragicznej przeszłości. W likwidowanych Zakładach Mięsnych na Służewcu pracownicy polowali na nią z metalowymi prętami. Po dwóch dobach udało się złapać tę oszalałą ze strachu przed ludźmi, umorusaną w smarach koteczkę. Dzis jest przyjazną kociną, łaszącą się i wiecznie proszącą o pieszczoty. MA zamówiony domek TYMCZASOWY:) A może ktoś chce na stałe?:)

http://upload.miau.pl/1/40602.gif
http://upload.miau.pl/1/39770.jpg
http://upload.miau.pl/1/40603.jpg
http://upload.miau.pl/1/40604.jpg
http://upload.miau.pl/1/40605.jpg
http://upload.miau.pl/1/41418.jpg - tu na zdjęciu ze Sroczką
Koks - 4-letni miły kot, wykastrowany, duży, o nieco "syjamowatym" pyszczku, przyjaźni się ze wszystkimi kotami. Znaleziony w strasznym stanie wyrósł na pięknego kota. Jego brata widywano w osiedlu, dzielnie trzymały się razem jako małe kotki, aż rozdzieliła je letnia burza. Koks trafił do domu jako "Królewicz", natomiast "Żebrak" przez trzy lata wiódł życie kota osiedlowego, niestety 31 sierpnia odszedł otruty przez ludzkie potwory.

http://upload.miau.pl/1/40606.gif
http://upload.miau.pl/1/40607.jpg
http://upload.miau.pl/1/40608.jpg
http://upload.miau.pl/1/40609.jpg
Popiołek - 5-letni kot, kastrat, niezależny, sympatyczny, o bardzo ciekawej barwie sierści (stąd imię). O ratowanie jego poprosiła jego matka - dzielna kotka z Bielan, która wskazała gdzie ukryła swojego synka. Resztę jej dzieci zlikwidowali ludzie ze wspólnoty mieszkaniowej. Nie jest to kot wybitnie nakolankowy, ludźmi interesuje się zwykle wtedy, gdy jest głodny:) No cóż, prawdziwy kot:)
EDIT: POPIOŁEK JEST TERAZ W DOMU TYMCZASOWYM I JEGO NOWA OPIEKUNKA MÓWI, ZE JEST WYBITNIE NAKOLANKOWY - TRZEBA GO WPRAWDZIE NAJPIERW ZŁAPAĆ, ALE POTEM JUŻ SIEDZI I MRUCZY I NEI CHCE ZEJŚĆ. SZUKA DOMU STAŁEGO...

http://upload.miau.pl/1/40598.gif
http://upload.miau.pl/1/39766.jpg
Milo - 2,5 letni wykastrowany kocur. Z powodu wyjątkowo trudnego dzieciństwa nie ma jednego oka. Jego matka i rodzeństwo zostały rozszarpane przez psy. W dzieciństwie cierpiał straszny głód, ponieważ dorosłe koty odganiały go od jedzenia i do dziś ma lęk przed brakiem pokarmu. Typ samotnika. Nie przyjaźni się z żadnym kotem. Jest bardzo spokojny i uwielbia towarzystwo człowieka, choć na przywilej pogłaskania go trzeba zasłużyć :D zarezerwowany:)

http://upload.miau.pl/1/40597.gif
Śliczny z Pragi - 8-miesięczny kocurek, wykastrowany. Latem br. znaleziony pod samochodami na ruchliwej ulicy Pragi. Bardzo miły, czysty, lubi się bawić, dobrze znosi towarzystwo ludzi i zwierząt. POJECHAŁ DO NOWEGO DOMU:)

http://upload.miau.pl/1/40552.jpg
http://upload.miau.pl/1/40625.gif
http://upload.miau.pl/1/40626.jpg
Cicia - 3 letnia wykastrowana kotka, w przeszłości miała dwukrotnie dzieci, po zabiegu nie chciała wrócić na wolność. Została w domu i jest szczęśliwa. JEST U MET - SZUKA DOMU STAŁEGO

http://upload.miau.pl/1/41419.jpg
http://upload.miau.pl/1/41420.jpg
http://upload.miau.pl/1/41421.jpg
http://upload.miau.pl/1/41422.jpg - tu na zdjęciu z Asią
http://upload.miau.pl/1/41423.jpg - tu pokazuje jakie ma piękne zęby!
Fernando -2-letni kastrat, bardzo miły, trochę zadziorny, lubi bić się z innymi kotami. Kot, który przez dwa tygodnei mi się w ogóle nie pokazywał, a jak "usłyszał", że Popiołek ma nowy dom - wylazł z kata i wywalił brzuch do głaskania:) Widocznie też chce pokazać jaki jest miły;) Jest:) W DOMU TYMCZASOWYM - SZUKA STAŁEGO

http://upload.miau.pl/1/39762.jpg - Balbina - to ok. 15-letnia kotka (KRÓWKA Z PRZEWAGĄ BIAŁEGO), spędzająca czas na spaniu w fotelu. Nie jest bardzo przytulna, ale również nie jest agresywna. Czy ma dożyć swoich dni w schronisku? ZAREZERWOWANA:)

http://upload.miau.pl/1/39763.jpg
http://upload.miau.pl/1/41424.jpg
http://upload.miau.pl/1/41425.jpg
http://upload.miau.pl/1/41426.jpg
Asia - prawie całkiem ślepa koteczka (BURA Z BIAŁYM ŚLINIAKIEM), o wyjątkowo miękkim futrze. Bardzo miła i przytulna, mimo swojego kalectwa bardzo dobrze sobie radzi. Asia przeszła niedawno operację oczyszczenia pustego ropiejącego oczodołu, dlatego na niektórych zdjęciach wygląda "nieciekawie". Ale gdy futro odrośnie - będzie prawdziwą pięknością... Asia właściwie nie szuka domu dla siebie, gdyż przeprowadzi się wraz z dotychczasową opiekunką. Ale gdyby znalazł się dla niej dobry domek - opiekunka mogłaby wziąć ze sobą innego kota. ZAREZERWOWANA:)

http://upload.miau.pl/1/40627.gif
Śliczny - roczny kocurek, kastrat, wyjątkowo piękny i elegancki. Z lekką rezerwą przyjmuje pieszczoty, ale nie można powiedzieć o nim "dziki".
EDIT: W DOMU TYMCZASOWYM OKAZAŁ SIE BYĆ PRZYMILNY I MRUCZĄCY, CHOĆ RZECZYWIŚCIE NIECO NIEŚMIAŁY...


PONIŻSZE KOTY SĄ MIŁE I NIEAGRESYWNE, ALE NIESTETY DOŚĆ DZIKAWE - NA RAZIE NIE PODCHODZĄ SAME DO RĘKI. BYĆ MOŻE CIERPLIWEMU OPIEKUNOWI UDA SIE EJ OSWOIĆ, MOGĄ JEDNAK NA ZAWSZE POZOSTAĆ "OBSERWATORAMI" W MIESZKANIU...


EDIT: OBECNEI WSZYSTKEI SĄ U MET (POZA SARĄ)
http://upload.miau.pl/1/40621.gif
Perełka - 5-letnia, wykastrowana kotka, trudne dzieciństwo zostawiło ślad na jednym oku. Sympatyczna, choć niczym niewyróżniajaca się kotka.

http://upload.miau.pl/1/40622.gif
Bolek (ten bury, w tle Sroczka) - 3-letni kocurek, wykastrowany. Kotek o gołębim sercu, wszystkim kotom, czy tego chcą czy nie, okazuje swą miłość liżąc im pyszczki. Ze szczególną troską przyjmuje nowe koty. Niestety czasem zapomina gdzie jest kuweta, na szczęście nie zdarza się to często.

http://upload.miau.pl/1/39774.jpg
http://upload.miau.pl/1/40623.gif
Kamyk - 2 letni wykastrowany kot, jego siostra nie przeżyła, choć włożono wiele starań w uratowanie rodzeństwa, które przymarzło do ziemi, bo nieżyczliwi ludzie pozamykali wszystkie okienka piwniczne. Przyjaźni się z pozostałymi kotami, ale nie potrafi walczyć o swoje. Najczęściej dochodzi do miski, gdy tam już nic nie ma. Typ dżentelmena, który nie pcha się do michy.

http://upload.miau.pl/1/40624.gif
http://upload.miau.pl/1/39773.jpg
http://upload.miau.pl/1/41427.jpg
http://upload.miau.pl/1/41428.jpg
Sroczka - 2,5 letnia, wykastrowana kotka, która dopiero niedawno uwierzyła, że nie wszyscy ludzie są źli, nie ufała również tej, która dawała jej jeść. Zżyta z innymi kotami, lubi ich towarzystwo. Jak zabawa - to dzikie szaleństwo!

Albin - 2-letni kastrat, którego matka została otruta i któy abrdzo chciał żyć...

Rozyna - 2,5 letnia wykastrowana kotka, ładna, z różowym noskiem, trochę nieufna, po przebytej chorobie ma minimalnie przekrzywioną główkę, co nie przeszkadza jej w dokazywaniu. Do szaleństwa zakochana w Koksie, uwielbia kłaść się tuz przy nim...

Sara - roczna niekastrowana kotka, siostra Ślicznego, również wyjątkowo piękna. Niestety dzika, choć powoli próbuje przemienić się w rozumnego kotka:) W DOMKU CZASOWYM - PO OSWOJENIU BEDZIE SZUKAŁA DOMU STAŁEGO


PROSIY O ADOPCJĘ, ROZSYŁANIE MAILI, ROBENIE OGŁOSZEŃ NA ALLEGRO, PRZEKLEJANIE NA INNE FORA, ROZWIESZANIE OGŁOSZEŃ PAPIEROWYCH GDZIE SIĘ DA... ZBIERAMY RÓWNIEŻ PIENIĄDZE NA TESTY BIAŁACZKOWE DLA NICH ORAZ NA LECZENIE DLA NIEKTÓRYCH - dokładniejsze informacje są w wątku: http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php? ... 08#1439408
Ostatnio edytowano Śro sty 18, 2006 8:37 przez jopop, łącznie edytowano 34 razy
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 18, 2005 11:37

Jopop niektórym zdjęciom trzeba poprawic linki, bo się nie otwierają
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie gru 18, 2005 11:45

wiem, kretynka jestem, przecinki mi się podkreśliły jko linki - poprawiłam, chyba wszystkie...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 18, 2005 16:57

czy te wszystkie kociule robią do kuwety? znaczy, czy są "nauczone czystości" ? :wink:

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Nie gru 18, 2005 17:04

Asiu jak znajde chwile. moze jutro to wrxuce moje zdjecia z tamtego watku...

pozdrawiam
E.
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie gru 18, 2005 19:16

milasie UP!!!
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie gru 18, 2005 22:04

Fleur - wszystkie oprócz chyba 2 - w opisach tych dwóch to zaznaczyłam - są kuwetkowe...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 19, 2005 15:57

UP!!!
nikt nie chce koksika??
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon gru 19, 2005 16:42

jopop, a czy ktos wie jak one reaguja na psy?

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Pon gru 19, 2005 16:50

o ile wiem - nie były testowane psami:) Myślę, że zwłaszcza te bardziej przytulaste nie sprawia klopotów, ale to tylko zgadywanie. Spytam opiekunkę czy coś wie, ale pewnie nie wie...:(

trzymajcie kciuki - są "wstępni" chętni na Kamyka i Drozdka:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 19, 2005 20:20

trzymam :ok:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon gru 19, 2005 20:53

ASIA

ASIA 1

ASIA 2

ASIA 3

ASIA 4

ASIA 5

ASIA 6

ASIA 7

ASIA 8

ASIA 9

ASIA 10 - baranek :D

ASIA 11

ASIA 12

ASIA 13

ASIA 14

ASIA 15

ASIA z Lolitka i Elegantem pod szafka

ASIA z Lolitka 1

ASIA z Lolitka 2

ASIA z Lolitka 3

ASIA z Lolitka 4

ASIA z Lolitka 5

Asia jest przekochana... moim skromnym zdaniem nieco widzi, wlazla bez wahania za szafe ktroej wczesniej nie widziala nie potknela sie tez ani razu o klatke... ona chyba troche widzi ale napewno niewiele...
wzieta na rece mruczy i strzela baranki (widac na zdjeciach) chce byc jak najblizej czlowieka dlatego tez nie wychodzila dobrze na zdjeciach. wtulala sie we mnie choc widziala mnie pierwszy raz w zyciu..
jest cudowna. tego, kto da jej dom pokocha calym sercem...
Asiula ma piekne mieciutkie futerko. jest zywa i cudowna, ciekawa swiata i naprawde mimo prawie calkowitej slepoty sobie swietnie radzila na nieznanym terenie :D

Asia postawiona na podlodze nawoluje. nawoluje czlowieka. doknieta (jesli nie widzi dotykacza) z poczatku ucieka ale po wzieciu na rece mruczy i wtula sie. uwielbia byc glaskana. najchetniej zajelaby wszystkich swoja osoba. przytul, podnies, pomiziaj, pocaluj... nie hccesz?? to ja ci dam buzi - i strzel baranka w brode tak, ze az zeby trzeszcza :D

KOMU PRAWIE NIEWIDOMEGO BARANKA??
Ostatnio edytowano Pon gru 19, 2005 21:30 przez covu, łącznie edytowano 2 razy
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon gru 19, 2005 20:54

ELEGANT
ELEGANT z Lolitka i Asia pod szafka

ELEGANT 1

ELEGANT 2

ELEGANT 3

ELEGANT 4

ELEGANT 5

ELEGANT 6

ELEGANT 7

ELEGANT 8

ELEGANT 9

ELEGANT 10

ELEGANT 11

ELEGANT 12

ELEGANT 13

Elegant jest przekochany ale byl strasznie przestraszony z poczatku. nie wiedzial gdzie jest... mimo to lgnal do czlowieka... jest przepieknym kocurkiem. ma biala gorna warge. wyglada jakby mial mleko pod nosem (doslownie). jest dosc duzym, kochanym kocurem...
wtulal sie w ludzi... nieco osmielony zaczal zwiedzac gabinet. bedzie bardzo milym kotem do domku.

ma jednak wade w zasadzie dyskwalifiujaca... mimo kastrowania Koksik posikuje poz kuweta. nie wiedomo czy zmieni mu sie to jesli bedzie sam bez innych kotow...


KOMU CUDOWNIAKA WSPANIALEGO MIZIAKA?? niestety chyba tylko do domku wychodzacego ze wzgledu na posikiwanie :cry: :cry: :cry:
Ostatnio edytowano Pon gru 19, 2005 21:31 przez covu, łącznie edytowano 1 raz
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon gru 19, 2005 20:54

KOKSIK
KOKSIK 1

KOKSIK 2

KOKSIK 3

KOKSIK 4

KOKSIK 5

KOKSIK 6

KOKSIK 7

KOKSIK 8

KOKSIK 9

KOKSIK 10

KOKSIK 11

KOKSIK 12

KOKSIK 13

Koksik ma syjakmowate pysio. takie jakby dluzsze... wyciagniete.
niestety ma male szanse na adopcje... nie jest tak przytulasty jak Asia, Elegant czy Lolitka... jest zwylkym czarnym kotem o mnieco syjamkowatym pysiu. jest olbrzymi i piekny. nie lubi glaskania ale nie wyrywa sie za bardzo, wziety na rece przyjmuje to raczej z rezygnacja. wiadomo jednak ze Koksik nie lubi przenosin. byl strasznie zestresowany co widac na zdjeciach...

jest bidny i strasznie mi go zal...
chcialam jego sponsorowac bo wiedzialam ze ma najmniejsze szanse na adopcje i chcialam cos dla niego zrobic... teraz juz wiem... on ma naprawde znikome szanse a w schronisku nie da sobie rady - jest strasznie zestresowany. jesli trafi do schroniska to nie pozyje dlugo. zabije go stres... jest strasznie biedny :cry:

KTO POKOCHA CZARNEGO SYJAMA??
Ostatnio edytowano Pon gru 19, 2005 21:32 przez covu, łącznie edytowano 1 raz
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon gru 19, 2005 20:55

LOLITKA
LOLITKA 1

LOLITKA 2

LOLITKA 3

LOLITKA 4

LOLITKA 5

LOLITKA 6

LOLITKA 7

LOLITKA 8

LOLITKA 9

LOLITKA 10

LOLITKA 11

LOLITKA 12

LOLITKA z Asia i Elegantem

LOLITKA z Asia 1

LOLITKA z Asia 2

LOLITKA z Asia 3

LOLITKA z Asia 4

LOLITKA z Asia 5

Lolitka jest kotem ktory przyjmuje 2 stany.

pierwszy nazywa sie "miziaj mnie no!!!" i wyglada jak na zdjeciach... kotka mruczy... na caly regulator. wywala sie na prawo i lewo wzglednie jak o niej zapomnimy ociera sie o nogi...

probowala sobie znalezc czlowieka w poczekalni.. niestety czlowiek powiedzila ze ma psa i nie moze... a szkoda bo juz sie przekonal prawie :D

drugi stan Lolitki jest "przestraszony" kicia chowa sie pod szafa - pewnie dlatego ze byla w obcym miejscu. ale lekki dotkniecie dloni powoduje natychmiastowy opwrot do stanu numer 1 i wywalenie bialego brzuszka do miziania.
Lolitka ma geste miekkie futerko... az czlowiekowi sie zle robi i niwprzyjemnie jak ja przestaje glaskac...

Lola ma krotki ogon ale taki strasznie szeroki. wyglada jakby miala bobra w rodzinie :D jest przekochana... przewaspaniala...

Lolitka ma ranke na nosie... zaropiala... chyba ktoryz z pozostalych kotow jej nie lubi...

KOMU NAJBARDZIEJ PRZYTULASTA KICIE POD SLONCEM??brac bo zabraknie. wiecej takich kotkw nie ma... ona jest jedyna.
Ostatnio edytowano Pon gru 19, 2005 21:32 przez covu, łącznie edytowano 1 raz
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 829 gości