
Małej udało się przeżyć i już zostaje.
Jest strasznie maleńka choć pękata, możemy konkurować z Lukrecją Magiji to taki mini cat dwa.
Jeszcze tydzień temu Salcia, miesięczny kociak mieściła się w dłoni.
Dzisiaj już troszkę z tej dłoni wystaje.
Ulubionym zajęciem panienki jest jedzenie...

Obgryzanie innych również ale micha to podstawa.
Kupki Salci nie są jeszcze dobre niestety,
Jutro napiszę więcej a dzisiaj zdjęcie malutkiej Salome:


Tak wyglądała w niedzielę.
Jutro nowe fotki grubaska.
