Koty z terenu akademików.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 02, 2004 11:20 Koty z terenu akademików.

Dzwoniła do mnie przed chwilą pani, która opiekuje się kotami na terenie akademików przy Grójeckiej. Tam, gdzie Ada postawiła budkę. Koty do tej pory mieszkały w kotłowni, w pomieszczeniu gdzie składowane były stare meble. Okazuje się, że w tym pomieszczeniu ma być teraz kawiarnia :( Meble są wynoszone, koty uciekają, są bardzo zestresowane, skołowane. Nie ma innego pomieszczenia gdzie mogłyby przetrwać resztę zimy, tylko ta jedna budka od Ady :( Dorosłe dadzą sobie rade, gorzej z maluchami. Ta pani widziała 3 maluszki, czarne, wielkości pięści :( Czyli pewni 5-6-7 tyg No i dwa średnie, może 5 miesięczne – czarny i szary. Poza tym ok. 30 dorosłych kotów. Ja nie mogę nic zrobić oprócz wsparcia przy łapaniu kotów i szukaniu paluszkom domów. Niestety, Niestety obecnej sytuacji nie wezmę maluchów do siebie… Może ktoś będzie mógł pomóc, może ma jakiś pomysł?
Ostatnio edytowano Czw mar 11, 2004 20:17 przez Katy, łącznie edytowano 11 razy
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon lut 02, 2004 11:37

pisze juz czwarty raz i nie wiem co mam napisac.. koty z grzybowskiej i te od Kasi D. .. tyle tych maluchow .. kurcze :evil: :cry:

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon lut 02, 2004 11:40

Niestety też nie mogę ich przechować, bo sytuacja rodzinno-domowa chwilowo zupełnie temu nie sprzyja. Chętnie pomogę w łapaniu, transporcie. Mogę też partycypować w ewentualnych kosztach. Pracuję w pobliżu więc w każdej chwili mogę tam pójść.
Gracka + Kichulka i Bubulek :) oraz Mała Czarna

Gracka

 
Posty: 719
Od: Wto wrz 09, 2003 9:31
Lokalizacja: Warszawa (Bemowo+Ursus)

Post » Pon lut 02, 2004 12:05

:(
gdzie w tej chwili sa te najmniejsze kociaki?
namawiam znajomych i moze wezma jednego lub dwa...
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon lut 02, 2004 12:09

:(
Moj Gapczynski pochodzi wlasnie z tych akademikow...

Jesli maluszki nadawalyby sie do adopcji mozna by im zrobic zdjecia i wrzucic na strone - teraz malych kociat jest bardzo malo wiec mialyby szanse na szybkie znalezienie domkow.

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pon lut 02, 2004 12:10

Na razie w tej kotłowni podobno się chowają...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon lut 02, 2004 12:25

biedne maluszki
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon lut 02, 2004 12:28

Bosh... Złapmy je! Tylko co potem ??? :cry:
Gracka + Kichulka i Bubulek :) oraz Mała Czarna

Gracka

 
Posty: 719
Od: Wto wrz 09, 2003 9:31
Lokalizacja: Warszawa (Bemowo+Ursus)

Post » Pon lut 02, 2004 12:34

nie macie jakiejs bezpiecznej piwnicy czy czegos w tym stylu dziewczyny?
Lazienki?
Komorki?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon lut 02, 2004 12:36

Ja mieszkanie wynajmuję i dostępu do piwnicy nie mam. Do domu teraz ich nie wezmę i mam nadzieję, że zrozumiecie :(
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon lut 02, 2004 12:38

Kurde :evil:
Biedne kociaki :(
Niestety nie mam gdzie przechowac kociat.
Czyje sa te akademiki przy grojeckiej?
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 02, 2004 12:39

Ja spróbuję wyczuć sytuację. U mnie jest tak, że po prostu prawie nie bywam w swoim mieszkaniu, bo moja mama jest chora (złamana noga + deprecha :roll: ). Obowiązki "kocie" spadają na moja współlokatorkę - ale ona jest ok. 16 godzin poza domem. Qrcze, maluchy sie nie zsocjalizują w takim układzie... Ale zapytam ją co ona o tym sądzi... Ale dopiero po południu...
Gracka + Kichulka i Bubulek :) oraz Mała Czarna

Gracka

 
Posty: 719
Od: Wto wrz 09, 2003 9:31
Lokalizacja: Warszawa (Bemowo+Ursus)

Post » Pon lut 02, 2004 12:44

Echhh :(
W przetrzymaniu nie mogę niestety pomóc. W tej chwili prawie wcale nie ma mnie w domu, no i u moich grzybica :?
Także dopiero w przyszłości jak wyleczymy grzybicę, zamieszkam na swoim to będę mogła takie maluchy socjalizować.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lut 02, 2004 13:01

Gracka
moze nie zsocjalizuja za szybko, ale przezyja ..

Katy, no pewnei ze rozumiemy
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon lut 02, 2004 18:33

UP!
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 138 gości