» Wto kwi 30, 2013 16:48
Re: Monisia- kotek czy piesek? Ideał do pokochania! MA DOM :
Tak, Monisia wróciła do nas z adopcji i ta sytuacja mnie okropnie podłamała. Na początku było wszystko pięknie, maile ze zdjęciami, smsy że kotka śpi pod kołderką itp. Zadzwoniła właścicielka i oznajmiła mi, że jej córka( 12 letnia) przestała się kotkiem zajmować i wychodzi na dwór z koleżankami, zamiast opiekować się kotem. A pani ma dwójkę dzieci i kota już nie ogarnia! Monisię przywieziono do nas na rękach, biedną zestresowaną. Dziewczynka nie uroniła nawet łzy, a pani pomyliła książeczki zdrowia, dostaliśmy tę od pieska. Dobrze, że był przy mnie wiewiór, bo chyba by doszło do rękoczynów.
A Monisia jest bardzo spokojna, bezproblemowa, tuli się do ręki, uwielbia głaskanie, cichutko mruczy. Jedynie co, to chyba się boi większej gromadki kotów i je czasem oprychuje.
Szukamy dla niej kochającego domku.