[WAW] Alkaida - perska terrorystka :) I Skunks od s.52 :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 25, 2012 18:07 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Kotka nie została wysterylizowana - coś tam się jednak nie podobało - zdaje się reakcja na znieczulenie znowu.

W związku z powyższym - jutro rano ją odbieram. o 20.00 w niedzielę melduje się u dr Dominiki ( co za cyrk, najpierw odwołuje potem błagam o wizyte.....)
No ale moja p. wet jest jako ten Zawisza - niezawodna. Poza tym troszkę mnie zna, wiec jak mówię, MUSZE to znaczy musze.

Plan mam taki - nie będę jej kąpać - bo zamierzam ją lampą na wszystkie strony oświetlić. Jeśli będzie trzeba coś pobierać jeszcze to się pobierze. I zrobię jej USG jednak. Jak nie jest w ciąży to na razie jej odpuszczę sterylkę i na spokojnie się wezmę za odpicowywanie. A potem się pomysli........może narkoza wziewna? Moze inna - to juz nie moja decyzja - tylko mojego weta. W każdym razie nie będę ryzkowac, ze się kot nie wybudzi.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt maja 25, 2012 20:14 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Neigh pisze:Kotka nie została wysterylizowana - coś tam się jednak nie podobało - zdaje się reakcja na znieczulenie znowu.

W związku z powyższym - jutro rano ją odbieram. o 20.00 w niedzielę melduje się u dr Dominiki ( co za cyrk, najpierw odwołuje potem błagam o wizyte.....)
No ale moja p. wet jest jako ten Zawisza - niezawodna. Poza tym troszkę mnie zna, wiec jak mówię, MUSZE to znaczy musze.

Plan mam taki - nie będę jej kąpać - bo zamierzam ją lampą na wszystkie strony oświetlić. Jeśli będzie trzeba coś pobierać jeszcze to się pobierze. I zrobię jej USG jednak. Jak nie jest w ciąży to na razie jej odpuszczę sterylkę i na spokojnie się wezmę za odpicowywanie. A potem się pomysli........może narkoza wziewna? Moze inna - to juz nie moja decyzja - tylko mojego weta. W każdym razie nie będę ryzkowac, ze się kot nie wybudzi.

rude się trudniej wybudzają
mój tymczas Tigi kastrację miał w poniedziałek (prosiłam o szczególną uwagę na ilość narkozy bo rudy :mrgreen: ) dostał niewiele i ładnie się wybudził, ale od poniedziałku do środy wieczorem był bardzo chorym kotkiem, z postawy, wyglądu i spojrzenia
dodatkowo nic nie jadł
dopiero w środę rano wciągnął ze 4 chrupki i poszedł "chorować" dalej, wieczorem "wyzdrowiał"
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 25, 2012 21:28 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

To nie jest moja lecznica. Nie pozwoliłam się rządzić. Rządzić się może moja wetka. Bo jej bezgranicznie ufam. I niewielu wiecej.

Cholera wie o co chodzi, ale nie bede ryzkowac.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob maja 26, 2012 9:47 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Zdjęcia wysłałam Dalii i Kotkinsowi:-)

Moj TZ pojechał właśnie po kotkę - złoty człowiek, bo ja tonę, po prostu tonę w papierach.....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob maja 26, 2012 9:49 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Ona na głupiego jasia źle reaguje, dobrze rozumiem? Narkozy pełnej jeszcze nie miała?
Cholerny świat, Ruda nie rób jaj :?

Neigh pisze:Zdjęcia wysłałam Dalii i Kotkinsowi:-)

Moj TZ pojechał właśnie po kotkę - złoty człowiek, bo ja tonę, po prostu tonę w papierach.....

No chyba mi czytasz w myślach, bo właśnie zaczęłam płodzić posta z opier... :twisted:

A tu kogo innego czas zacząć gnębić :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 26, 2012 9:54 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Tak - to znaczy ja się nie znam, ale jak kota gola czy robią zdjęcia, czy insze takie to dają takiego ogłupiacza.......
Narkoza jest jakby dalszym ciągiem - nic nie powiem do czasu rozmowy z moja p. wet. Ja się z tymi lekarzami nie widziałam to jest na zasadzie jedna pani drugiej pani.....także wiesz.
Nie zrobili sterylki - ok. Był jakiś problem - przyjełam do wiadomości, ale szukaniem zajmę się w swojej lecznicy.

Kiedyś pochowałam kota - u którego weci twierdzili "ze tak ma". Tak miał...........rozległy guz.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob maja 26, 2012 9:58 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

No ja o tym mówię, o ogłupiaczu znaczy...
W sumie to przynajmniej czujni są w tej lecznicy, że to wychwycili i nie pchali się na wariata dalej.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 26, 2012 10:04 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

wczoraj rozmawiałam z jedną panią z tej lecznicy - twierdzi, że kot poza tym jest w świetnej formie.
Zapytałam o uszy.......ona nic na uszach niepokojącego nie widzi. To podrązyłam pytaniami - na jakiej podstawie - czy zaklądano głębiej
- czy oświetlono lampą Wooda
I że jak rozumiem ona mi jako lekarz weterynarii gwarantuje, ze kot nie ma grzyba........I wyobraź sobie nieco spuściła z tonu.....

Powtarzam uparcie - wetów którym wierzę jest ze 3. Reszty słucham, ale sprawdzam. Tak mam od czasu, kiedy w gabinecie u weta o mały włos by mi psa otruli. Nie udało się TYLKO dlatego, ze miałam swojego weta po drugiej stronie telefonu .
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob maja 26, 2012 10:07 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Też sprawdzam wszystko ;)
Zaufanie mam do swojego weta, ale ograniczone.
Mam nadzieję, że ona nie ma grzyba jednak...

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 26, 2012 10:10 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

OKI pisze:Też sprawdzam wszystko ;)
Zaufanie mam do swojego weta, ale ograniczone.
Mam nadzieję, że ona nie ma grzyba jednak...



ja też, ale COŚ ma. Wiesz kot bez powodu nie traci owłosienia na uszach niemal całkowicie. Może to były pchły. Może........Ale ja chcę mieć pewność. Grzybica to koszmar......

Jak tu zajrzy Kotkins to zaraz wpadnie w popłoch, zobaczysz:-). Ona uważa, ze grzybem można się zarazić nawet przez internet :ryk: ...........coś w tym jest.

Ja sie tak panicznie boję tylko pp.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob maja 26, 2012 10:15 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Pchły, brud i świąd, stres, cokolwiek może być.
Mnie na razie nic nie oblazło, a też się panicznie grzyba boję, choć, tfu-tfu, jeszcze nie miałam w domu :roll: Wolałabym, żeby tak zostało, bo koty jak koty, ale ja nie mam się jak z grzyba leczyć :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 26, 2012 10:47 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Ostatnio edytowano Sob maja 26, 2012 10:51 przez dalia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 26, 2012 10:48 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Spora dziewucha jest :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 26, 2012 10:53 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 26, 2012 10:54 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Obrazek
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 96 gości