» Wto sty 17, 2012 10:59
Re: Nim5..Diego umierający... Emu niewidomy-w TDT:) Sch.Łódź
Napiszę kilka słów, jak ja postępowałam z Kubusiem (była ostra kalici z herpesem w rozkwicie):
Oczywiście osłonowo antybiotyk, na początku (kiedy sam nie jadł i nie pił) kroplówki z Duphylate+Catosal
1. nawilżanie - mokre ręczniki na kaloryfer, najlepiej nawilżacz;
2. nosek przemywałam wacikiem, a właściwie strzępkiem (piórkiem) wacika (na początku NaCl, potem ciepłą wodą);
3. na nosek najpierw dawałam Atecortin, potem (do tej pory zresztą) wyciśniętą Vit. A+E. Lekarka dozapodała podskórnie Vit. C (na obkurczenie naczyń krwionośnych przy katarze)
4. nadżerki w pysiu balsam Szostakowskiego (Avilin) - rewelacja. Pędzlowałam palcem (uwaga: obcięty paznokieć)
5. jedzenie: na początku Convalescence mleczny tylko, bo wydawało mi się, że mięsne jedzenie drażniło nadżerki, potem zaczęłam mięsne (kiedy gardło przestało być tak potwornie bolesne): kurczak gotowany z marchewką lub Recovery: miksowane i dwa razy przetarte przez sito i to dopiero przez strzykawkę do pysia. Dopajanie wodą, bo w buzi zasychało.
6. Wreszcie, kiedy trafiłam na dobrą lekarkę: odpowiednio silne p/bólowe. Kubuś dostawał aż Butomidor (w malusieńkiej dawce, tak mini, że zastrzyk trzeba było rozpuścić w płynie do iniekcji, bo inaczej ta malutka ilość zostałaby w igle). Wtedy karmienie i obsługa kotka staje się łatwiejsza, bo mniej boli. Dostawał 3 razy dziennie.
7. Krwawy nosek delikatnie, ale bardzo delikatnie odmywałam piórkiem wacika namoczonego w ciepłej wodzie, ale tak, żeby tylko odetkać nosek, nie zrywając krwawych strupów.
8. Po odpadnięciu strupów Vit. A+E, w międzyczasie dostałam taki psikacz do nosa dla niemowląt z aloesem i panthenolem (napiskiwałam na wacik lub palec i tym smarowałam nosek)
9. Inhalacje: na 2 szklanki gorącej wody 5 kropli olejku pichtowego.
10. Lydium i Zylexis nie działał (podana seria 3 zastrzyków + 1), miał podawany Inmodulen.
Całość ostra trwała 3 tygodnie.
Edit: jeszcze jest dobry żel do jamy ustnej: Baikadent. Można też próbować wstrzyknąć do dzioba troszkę zaparzonego, mocniejszego rumianku (ale to odrobinę, żeby tylko zostało na języku, bez przełknięcia). Chciałam też z wetką przykleić na nadżerki na i pod noskiem pastę stomatologiczną Solcoseryl - niestety: roluje się, nie przykleja, a jest dosyć droga.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.