Mam z moją Kicią pewien problem... Nie wiem, czy powinnam iść z nią do lekarza, mama mówi, że nie, bo to normalne, nawet u człowieka jeśli dużo się wymiotuje... Faktycznie. Wymiotowała przez ostatnie trzy dni i na oczku zrobił jej się mały wylewik krwi. Wylewik. Tzn. oczko jej jakby w połowie obwodu jest zaczerwienione... tak jakby znajdowała się tam krew... poza tym wszystko jest w porządku... co o tym myślicie? Czy jest to zwykły wylew, co się wchłonie, a teraz się przemieszcza? Martwię się strasznie!
Normalne to jest to, ze idzie sie do weta w takich przypadkach. Nie zwlekaj z wizytą u weta, bo przyczyn moze byc wiele i trzeba sie tym zająć fachowo.
Wymiotowała przez 3 dni ?!? To juz powinno cię zaniepokoić..a jaki był powód wymiotów ? robaczki, sierść, karma ? Myślę, że trzeba iść do weterynarza, napewno z powodu tak częstych i długo trwających wymiotów. Z powodu oczka również-to nie jest normalne.
Wymiotowała przypuszczam od karmy... Nie tak, że ciągle... Dwa razy, potem jeden... kolejnego dnia znów dwa. Akurat wymioty mnie nie niepokoją, bo ona ma problem z jedzeniem, często je zbyt łapczywie... Z tym już byliśmy u weterynarza. Martwi mnie jednak to oko...
w niedziele dalam kotu troche mieska pokrojonego na drobne kawaleczki, zjadla z apetytem, a potem zwymiotowala, wystraszylam sie smiertelnie, bo w wymiocinach znalazlam takie jakies okraglawe, rozowawe....pierwsza mysl....ona ma robaki wiecie co to bylo? pogryzla gumke i ja zjadla...na szczescie kici nic nie jest a ja musze wszystki zakamarki i szpary przeszukac, zeby sie to nie powtorzylo.
tez mam problem z oczkiem mojej kici czekalam tydzien to samo nie przejdzie, a lecze teraz prawie miesiac jedno oczko, bylam u kilku wetow pisalam do dr. Jacka Garncarza, i czekam kiedy wreszcie bedzie miala takie piekne i niezaczerwienione jak to drugie zdrowe:)