Wątek dla nerkowców - VI prośba o zamknięcie

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon cze 27, 2011 15:52 Re: Wątek dla nerkowców - VI

marta79 pisze: Ten kot sika. Nerki pracują. Po co mam je dodatkowo prowokować?

Nerki bardzo dlugo pracują, nawet uszkodzone. Generalnie to wyniki Twojego kota są niezłe. Sygnał, żeby trzymać rękę na pulsie.
Mój ma teraz kreat 11 (albo wyżej) mocznik >300 i nerki nadal pracują - 8O też dużo pije i sika. Więcej - mruczy, bawi się. Pierwsze dwa lata to było zachęcanie do picia, phytophale i okresowo wkraczanie w jonogram.
My Bingowi zaczęliśmy podawać ziołowe delikatne środki na długo zanim zaszła potrzeba nawadniania podskórnego. To taka profilaktyka.

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Pon cze 27, 2011 16:53 Re: Wątek dla nerkowców - VI

pixie65 pisze:
PcimOlki pisze:(...)
A po co phytophale? Apetyt ma.(...)

Phytophale to preparat moczopędny, nie na apetyt.

Dzięki pixie. :oops:

marta79 pisze:...
Ja wiem, to jest jakiś wskaźnik. Co więcej, nie ukrywam też, że powoli zaczynam skłaniać się do twierdzenia, że może ten typ tak ma?
..

Wątpię.
Masz wcześniejsze wyniki? (Chodzi mi o wszystkie rodzaje badań.)
Co dokładnie napisał dr. M w opisie badania? Resistance index?
Czy wcześniej był robiony posiew i w jaki sposób? Ciśnienie?
Ten kawałek opisu USG jest jednak dość niepokojący.

marta79 pisze:...
pixie65 - ja po prostu nie widzę wskazań do wchodzenia z phytophale już, teraz, zaraz, natychmiast. Klakier dostaje dużo wody, widać, że ta opcja żywienia mu służy. Bez phytophale, a tylko na BARFie, dociągnęliśmy do moczu bez dodatkowych atrakcji.

Zasługa wody raczej, niż BARF-a.

marta79 pisze:...
Potas mnie też zastanawia. Podniósł się trochę, ale dalej jest za niski...

Potas jest spoko, ale powinien iść do góry. Minimalne stężenie 3.5mmol/l, optymalne 4.5mmol/l, absolutnie więc nie powinien spadać. Jeśli pozostanie stabilny jak jest, nie ma sie co przejmować. Przy BARF-ie chyba jest spore pole manewrowania suplementacją. (Przypominam sobie entuzjazm Olka do pietruszki bojhatersko ugotowanej. :lol: ) Zgadzam się z tobą odnośnie środków moczopędnych. Nie ma pewności, czy nerki pędzone nie zaczną mocniej zrzucać potas.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2011 17:20 Re: Wątek dla nerkowców - VI

PcimOlki pisze:(...) Zgadzam się z tobą odnośnie środków moczopędnych. Nie ma pewności, czy nerki pędzone nie zaczną mocniej zrzucać potas.

To zależy chyba głównie od rodzaju użytego środka moczopędnego.
Są takie oszczędzające potas a umożliwiające pozbycie się nadmiaru chlorków i sodu (spironolakton).

O lespewecie/phytophale piszą:
"Swoją aktywność farmakologiczną zawdzięcza Lespedeza capitata (lespedeca głowiasta) przede wszystkim dużej zawartości kemferolu. Związek ten należy do grupy flawonolonów.
Jego działanie farmakologiczne polega głównie na rozszerzeniu naczyń krwionośnych nerek, przez co zwiększa przepływ krwi przez ten narząd, a w konsekwencji wzmaga diurezę.
Dzięki tym właściwościom preparat pozwala zmniejszyć stężenie składników toksycznych we krwi (np. azotu mocznikowego), które są eliminowane z moczem.
To działanie moczopędne nie pociąga za sobą zaburzeń w gospodarce jonowej ustroju, nie zwiększa ciśnienia krwi i nie blokuje detoksykacji wątrobowej. Spazmolityczne działanie kemferolu obserwuje się również w mięśniówce gładkiej przewodów żółciowych."
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon cze 27, 2011 17:34 Re: Wątek dla nerkowców - VI

pixie65 pisze:
PcimOlki pisze:(...) Zgadzam się z tobą odnośnie środków moczopędnych. Nie ma pewności, czy nerki pędzone nie zaczną mocniej zrzucać potas.

To zależy chyba głównie od rodzaju użytego środka moczopędnego.
Są takie oszczędzające potas a umożliwiające pozbycie się nadmiaru chlorków i sodu (spironolakton).

No i to by było dość sensowne.

pixie65 pisze:O lespewecie/phytophale piszą:
....
Dzięki tym właściwościom preparat pozwala zmniejszyć stężenie składników toksycznych we krwi (np. azotu mocznikowego), które są eliminowane z moczem.
...

Nie ma tego azotu na tyle dużo, żeby jakoś specjalnie z nim walczyć ot tak. Jeśli działać w tym kierunku, to selektywnym środkiem zachowującym potas i zrzucającym chlorki, bo występuje wyraźny brak równowagi miedzy K+<=> Cl-. (Przydało by sie też poszukac możliwych przyczyn, bo samoregulacja może zniweczyć każdą interwencję.)

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2011 17:54 Re: Wątek dla nerkowców - VI

PcimOlki pisze:
pixie65 pisze:O lespewecie/phytophale piszą:
....
Dzięki tym właściwościom preparat pozwala zmniejszyć stężenie składników toksycznych we krwi (np. azotu mocznikowego), które są eliminowane z moczem.
...

Nie ma tego azotu na tyle dużo, żeby jakoś specjalnie z nim walczyć ot tak. Jeśli działać w tym kierunku, to selektywnym środkiem zachowującym potas i zrzucającym chlorki, bo występuje wyraźny brak równowagi miedzy K+<=> Cl-. (Przydało by sie też poszukac możliwych przyczyn, bo samoregulacja może zniweczyć każdą interwencję.)

Mnie nie chodzi o to konkretne działanie lespedazy.
Moim zdaniem, w przypadku tego konkretnego kota lepiej byłoby podawać lespewet/phytophale, niejako "profilaktycznie", mając w pamięci przeszły problem struwitowy niż używać jakiegokolwiek innego a zwłaszcza - zdecydowanie silniejszego środka.
A czy w ogóle używać (w tym przypadku) - to zupełnie inna kwestia.

Dwa moje koty dostają lespewet okresowo, właśnie w pewnym sensie "profilaktycznie" - wyniki ich badań są jak na ich możliwości przyzwoite, dlatego nie podejmujemy żdnych drastycznych działań.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon cze 27, 2011 18:03 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Obgryzalam sobie paznokcie przez caly weekend, bo cos tam sie zadzialo i w sobote nie bylo wynikow badan krwi Okiego.
Dzis te wyniki dostalam i chyba bede obgryzac dalej, bo nie wiem co robic...
Z jedenj strony dobrze bo:
kreatynina spadla - bylo 5,03 - jest 3,97
fosfor spadl - bylo 7,47 - jest 6,55 (bardzo Wam dziekuje za Alusal)
potas trzyma forme - bylo i jest 4,5

Z drugiej strony fatalnie bo mocznik ROSNIE - bylo 188 - a jest 228 !

Vetka mowi ze nie powinnam sie przejmowac, bo leczenie dziala... no faktycznie kreatynina niecale 2 miesiace temu byla ok.7. Spadla. Jednak nawet wtedy mocznik byl nizszy ok.170 i skoro leczenie dziala to dlaczego nie spada? OKI czuje sie lepiej, ale przeciez nie moge cieszyc sie z rosnacego parametru obrazujacego zatrucie kota... Podczas wszystkich dotychczasowych kryzysow mocznik i kreatynina rosly i spadaly rownoczesnie.
Nie moge zwiekszyc kroplowek - ostatnio musialam nawet zmniejszyc ilosc podawanych plynow z 100 ml x 2 na 65-70 ml x 2, bo Oki b.zle sie czuje po podaniu nawet troche wiecej niz 70 ml. Dostaje Azodyl juz prawie 2 miesiace :(

Co robie zle, ze ten mocznik rosnie ? Na moim miejscu probowalibyscie z Biopronem ?

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 27, 2011 18:28 Re: Wątek dla nerkowców - VI

pixie65 pisze:...
Mnie nie chodzi o to konkretne działanie lespedazy.
Moim zdaniem, w przypadku tego konkretnego kota lepiej byłoby podawać lespewet/phytophale, niejako "profilaktycznie", mając w pamięci przeszły problem struwitowy niż używać jakiegokolwiek innego a zwłaszcza - zdecydowanie silniejszego środka.
A czy w ogóle używać (w tym przypadku) - to zupełnie inna kwestia.
...

No ale właśnie tą kwestię rozważamy. Moim zdaniem sprawy wszelkich krystalizacji załatwia podwyższona podaż wody, bez obecności środków wzmacniających diurezę. Wystarczy tę podaż wody utrzymać. Tezę taka wyprowadzam z obserwacji własnego organizmu, który po 2 browarkach zmusza mnie do wycieczki piechotą bez podjadania Olkowi lespewetu. Problem krytalizacji struwitowej bierze się z ograniczonej rozpuszczalności związków fosforu w wodzie. Więcej wody, mniej krystalizacji. Nie wydaje mi się, żeby w procesie zachęcania kota do wciągania wody środki moczopędne miały istotne znaczenie. Stąd na dzień dzisiejszy nie widzę potrzeby podawania ich, ale nie jestem wetem i zakładam, że być może potrzeba istnieje. Chciałbym jedynie znać jej przyczyny.

Miodalik, ty wyluzuj się i idź do kosmetyczki. To już tak jest, że raz równocześnie, inną razą nierównocześnie.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2011 19:29 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Miodalik pisze:Dostaje Azodyl juz prawie 2 miesiace :(

Co robie zle, ze ten mocznik rosnie ? Na moim miejscu probowalibyscie z Biopronem ?


Już kiedyś tutaj pisaliśmy- chyba z Mokkunią- u mnie też było tak, że azodyl najpierw nie działał, potem zadziałał, potem znowu mocznik wzrósł a potem spadł i trend się utrzymywał długi czas. Teraz znowu wolniutko rośnie ale też dajemy mniej płynów. Chociaż jak dla mnie nie ma przeszkód, żeby spróbować Biopronu przez miesiąc i zobaczyć czy coś się zmieni- dla "spokojności".

PcimOlki pisze:Miodalik, ty wyluzuj się i idź do kosmetyczki. To już tak jest, że raz równocześnie, inną razą nierównocześnie.


:ryk: Do kosmetyczki to może nie (widziałam- nie potrzebuje) ale wyluzować chyba możesz. Pamiętasz motto wątku? Leczymy kota, nie wyniki. Skoro Oki czuje się lepiej to JEST lepiej.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 27, 2011 19:40 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Z dzisiejszego jonogramu wyszło, że Bazyl ma 9 ug/dl żelaza przy jednoczesnej poprawie parametrów czerwonokrwinkowych. Krwinki "zjadły" żelazo ? :strach: Jeszcze nie jest idealnie ale już jest spora poprawa. Za to w ciągu 2,5 tygodnia przytył pół kilograma. Wetka zadowolona ale czy to nie za dużo i za szybko :roll:
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon cze 27, 2011 20:10 Re: Wątek dla nerkowców - VI

1969ak pisze:Z dzisiejszego jonogramu wyszło, że Bazyl ma 9 ug/dl żelaza przy jednoczesnej poprawie parametrów czerwonokrwinkowych. Krwinki "zjadły" żelazo ? :strach: Jeszcze nie jest idealnie ale już jest spora poprawa. Za to w ciągu 2,5 tygodnia przytył pół kilograma. Wetka zadowolona ale czy to nie za dużo i za szybko :roll:


Krwinki "żywią się" żelazem :)

Dostaje aranesp albo epo?
.:: Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji ::.

Obrazek

avild

 
Posty: 1119
Od: Wto lis 17, 2009 23:28
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 27, 2011 20:12 Re: Wątek dla nerkowców - VI

avild pisze:
1969ak pisze:Z dzisiejszego jonogramu wyszło, że Bazyl ma 9 ug/dl żelaza przy jednoczesnej poprawie parametrów czerwonokrwinkowych. Krwinki "zjadły" żelazo ? :strach: Jeszcze nie jest idealnie ale już jest spora poprawa. Za to w ciągu 2,5 tygodnia przytył pół kilograma. Wetka zadowolona ale czy to nie za dużo i za szybko :roll:


Krwinki "żywią się" żelazem :)

Dostaje aranesp albo epo?
Żarłoki :)
Tak, dostał dawkę aranespu.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon cze 27, 2011 20:26 Re: Wątek dla nerkowców - VI

1969ak pisze:...Za to w ciągu 2,5 tygodnia przytył pół kilograma....
Po kupie, czy przed kupą - poprawke trzeba brać.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2011 22:26 Re: Wątek dla nerkowców - VI

1969ak pisze:
avild pisze:
1969ak pisze:Z dzisiejszego jonogramu wyszło, że Bazyl ma 9 ug/dl żelaza przy jednoczesnej poprawie parametrów czerwonokrwinkowych. Krwinki "zjadły" żelazo ? :strach: Jeszcze nie jest idealnie ale już jest spora poprawa. Za to w ciągu 2,5 tygodnia przytył pół kilograma. Wetka zadowolona ale czy to nie za dużo i za szybko :roll:


Krwinki "żywią się" żelazem :)

Dostaje aranesp albo epo?
Żarłoki :)
Tak, dostał dawkę aranespu.


To absolutnie, koniecznie żelazo + kwas foliowy + wit b12 (najlepiej Tardyferon), bo będzie tak jak z naszym Behemotem :( Jak spadło poniżej 7 to już się nie dało opanować anemii...
.:: Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji ::.

Obrazek

avild

 
Posty: 1119
Od: Wto lis 17, 2009 23:28
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 28, 2011 6:56 Re: Wątek dla nerkowców - VI

PcimOlki pisze:
1969ak pisze:...Za to w ciągu 2,5 tygodnia przytył pół kilograma....
Po kupie, czy przed kupą - poprawke trzeba brać.
Jest szansa, ze bez. Od karmienia do ważenia minęło ponad 12 godzin :D

avild pisze:To absolutnie, koniecznie żelazo + kwas foliowy + wit b12 (najlepiej Tardyferon), bo będzie tak jak z naszym Behemotem :( Jak spadło poniżej 7 to już się nie dało opanować anemii...
Dostaje CHELA-FERR BIO-COMPLEX
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 28, 2011 9:46 Re: Wątek dla nerkowców - VI

1969ak pisze:
avild pisze:To absolutnie, koniecznie żelazo + kwas foliowy + wit b12 (najlepiej Tardyferon), bo będzie tak jak z naszym Behemotem :( Jak spadło poniżej 7 to już się nie dało opanować anemii...
Dostaje CHELA-FERR BIO-COMPLEX


uffff..... :)
.:: Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji ::.

Obrazek

avild

 
Posty: 1119
Od: Wto lis 17, 2009 23:28
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 130 gości