Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

[katgral]

Zapraszam na bazarek dla Plamka:
viewtopic.php?f=20&t=128223
Na razie tylko tak mogę pomóc.
Mocno trzymam kciuki za kocurka!

Dziękujemy

wiecie co jest niesamowite w tym forum?? każdy z nas wszedł w ten wątek, wątek osoby do wczoraj spoza forum, większość z nas widzi się w wątku po raz pierwszy ( z wyjątkiem dwóch/trzech osób które znam z innych tematów, działalności, fundacji), a w ciągu jednego dnia udało się zorganizować pomoc i z ilości prw które dostaję (jutro zacznę skrupulatne rozliczenie) widzę że naprawdę jak tylko Plamek będzie miał wolę życia to wspólnymi siłami uda nam się zapewnić mu wszystko czego potrzebuje żeby wracać do zdrowia

To już kolejny wątek pomocowy który organizuję i za każdym razem pisze to samo - że włączając się w pomoc bałam się że tym razem będzie głucha cisza i zero odzewu, przecież tyle kociaków na forum potrzebuje pomocy, a tu znowu forum nie zawiodło

[Bungo]

A propos watroby - moja wetka zastosowała u kota z marskością leki dla alkoholików
Kot żyje i ma się świetnie. O nazwy mogę się dowiedzieć.
za Plamka

[fekete macska]

wiecie co jest niesamowite w tym forum?? każdy z nas wszedł w ten wątek, wątek osoby do wczoraj spoza forum, większość z nas widzi się w wątku po raz pierwszy ( z wyjątkiem dwóch/trzech osób które znam z innych tematów, działalności, fundacji), a w ciągu jednego dnia udało się zorganizować pomoc i z ilości prw które dostaję (jutro zacznę skrupulatne rozliczenie) widzę że naprawdę jak tylko Plamek będzie miał wolę życia to wspólnymi siłami uda nam się zapewnić mu wszystko czego potrzebuje żeby wracać do zdrowia

To już kolejny wątek pomocowy który organizuję i za każdym razem pisze to samo - że włączając się w pomoc bałam się że tym razem będzie głucha cisza i zero odzewu, przecież tyle kociaków na forum potrzebuje pomocy, a tu znowu forum nie zawiodło

Też mnie nieustannie fascynuje fenomen tego forum
A Plamek musi dać radę!

[guzik]

katgral droga, podrzuć numer konta, coś wyskrobane zostanie
Kciuki za Plamka i jego Duże!

[Viveron]

Trzymam kciuki

[dorobella]

Miejmy nadzieję, że mu się uda.

[katgral]

Witajcie

Tutaj aktualne podsumowanie ofert pomocy, środków, wydatków. Wątek będę na bieżąco uzupełniać i przeklejać w miarę jak będą napływały kolejne rozliczenia

WPŁYWY (kwoty uzupełniam w miarę wpływów lub informacji od was na prw)

JEŚLI KOGOŚ BRAKUJE, COŚ POMINĘŁAM LUB ŹLE WPISAŁAM PROSZĘ ALARMOWAĆ!!!!

1. katgral - 200 zl
2. Alienor
3. liszyca
4. mjs - 15 zł
5. rapsodia82 - 50 zł
6. malgosiaZ - 30 zł
7. kokocha
8. guzik

WYDATKI (zaokrąglam do pełnych kwot bo oszaleję licząc grosze)
1. rachunek z 26.05.2011 - 153 zł

ZEBRANE: 295 zł

WYDATKI: 153 zł

ROZLICZENIE: +142 zł :)

SUPER BAZAREK CIUCHOWY (czemu ja noszę L ) DLA PLAMKA zasponsorowany przez fekete macska

viewtopic.php?f=20&t=128223

kocurzyca41 - oferta środków opatrunkowych (w pogotowiu )

[vip]

Moi fenomenalni kochani....dzwoniłam,oczywiście,jakżeby inaczej,zaraz z rana...Pani doktor jeszcze nie miała kiedy go dokładnie obejrzeć,ale zaglądała do niego...no i rusza się moje biedactwo,nawet coś tam próbuje gadać po swojemu!!!jeju,skrzydeł dostałam normalnie!jestem dobrej myśli,będzie dobrze,Plamek to jest twardy facet,a jak on da radę,to ja też.
Wczoraj było trochę proważnych problemów z dostaniem się do żyły...te przednie łapki zmasakrowane,a na nóżkach te żyłki takie cieniutkie...ale się udało,doktor Piątkowska poradziła sobie cudownie,można było założyć wenflon.
Tak zaglądam tez na inne wątki...jest tyle kotów,potrzebujących pomocy,a ja nic nie mogę zrobić.Jeżeli ktoś wiedziałby coś o jakiejkolwiek pracy w Częstochowie,proszę o info.Bez tego to ja nawet swojemu kotu nie umiałam pomóc,a jest jeszcze tyle innych!Pierwszy kontakt już mam-najszczęśliwsza,dzięki,wysłałam już cv,może coś z tego będzie,oby!
Dziękowałam Wam już?Pewnie zrobię to jeszcze miliony razy.A do katgral mam bezgraniczne zaufanie,bez rachunków.

[mjs]

Nadal trzymam kciuki

[Alienor]

Cieszymy się z pomyślnych wieści a kciuki trzymamy aż do wyleczenia

[vip]

No i co ja mam teraz napisać?
Wróciłam z lecznicy.Są już badania krwi Plamka.Ma wirusową białaczkę,którą mógł się zarazić jeszcze nawet od matki,kimkolwiek była.Normalnie to można z czymś takim żyć,ale w jego organizmie ostatnimi dniami dokonały się takie spustoszenia,że pani doktor nie widzi sensu.Oczywiście według niej najlepszym wyjściem dla niego byłaby eutanazja.
Pomóżcie...podpowiedzcie coś...
Ja takiej decyzji nie podejmę,chociaż czas został mi dany do jutra do 14.Nie potrafiłabym z tym żyć.Możecie mi nawymyślać od egoistek.....nie mogę.
Potem pewnie będę sobie "gdybać"....gdybym go lepiej pilnowała,gdyby nie uciekł,gdybym nie musiała szukać pomocy,tylko wyjęła kase z portfela i tego samego dnia zawlokła go do lekarza,i.t.d.

Tak sobie postanowiłam,że jeśli do jutra pani doktor nadal nie zobaczy sensu dalszego leczenia i będzie obstawać przy swoim,to poproszę ją,żeby zmieniła mu opatrunki,dała jeszcze coś,co może mu dać,i zabiorę go do domu.Jeśli ma umrzeć,niech umrze tutaj.
Jeżeli niektórzy tego nie rozumieją,to niech już tak zostanie.Ja sobie moge wmawiać,że uśpię go dla jego dobra,żeby nie cierpiał,żeby się nie męczył,ale będę myśleć swoje i tak.
Przepraszam,nic na to nie poradzę.
Jestem kompletnie załamana.

[katgral]

No i co ja mam teraz napisać?
Wróciłam z lecznicy.Są już badania krwi Plamka.Ma wirusową białaczkę

qrwa.

Nie wiem co doradzić podlinkuję wątek do białaczkowców może ktoś tam będzie wiedział lepiej

Pani Małgosiu jeśli osoby z doświadczeniem z kotami białaczkowymi potwierdzą zdanie lekarza proszę przemyśleć sprawę eutanazji. Wiem jak bardzo ciężka to decyzja, sama musiałam ją podjąć dwa razy w przypadku swoich zwierząt które były ze mną kot 16 pies 17 lat. ale.......................ta decyzja musi być dobra dla Plamka. Nie wiem czy zabranie go do domu i pozwolenie odejść samemu będzie w tym wypadku dobre.

[katgral]

Pani Małgosiu jeszcze jedno. Przepraszam ale muszę to napisać. Białaczka u kotów jest wirusowa, jesli pozostałe Pani koty nie były na nią szczepione trzeba im koniecznie zrobić badania krwi bo mogą również być zarażone

[liszyca]

Szlag, jakby mało było wszystkiego innego to jeszcze białaczka...
Nic nie doradzę, nie wiem co...

[kotx2]