Wątek dla nerkowców - VI prośba o zamknięcie

[pixie65]

[sibia]

Trzymam

A Nowych witam, przykro, że się tu spotykamy, ale cóż, lepiej wiedzieć i coś robić, prawda?

[Slonko_Łódź]

Witamy kolejną łodziankę Napisz mi proszę, który wet polecił Ci forum- już Go lubię

Lecznica Cztery Łapy - dr Aleksander Korzeniowski

He, he, chyba Slonko_Łódź się naprawdę ucieszy. [/quote

Dr. Aleksandra to lubiłam już wcześniej To lekarz prowadzący Yennefer. Moim zdaniem Gizmo jest w najlepszych rękach

Trzymajcie kciuki, dzis kontrolujemy krew po intensywnym leczeniu antybiotykami i nawadnianiu, kroplówka dożylna wprawdzie była tylko jedna, więcej technicznie nie dało rady, ale mam maleńką nadzieję, że będzie choć trochę lepiej.

Są oczywiście kciuki wieeelkie

[jaguarius]

kreatynina 9,1 (poprzednio 8,8 - 7,3)
mocznik 199 (poprzednio 259, 270)

Nie pomogło. Mocznik niższy, ale pewnie dlatego że kilka godzin przed miał kroplówkę Morfologia i jonogram jeszcze się robią (nie wytrzymałam i zadzwoniłam do labu, mieli na razie tylko biochemię) Cholera.

edit

chyba muszę zacząć się przyzwyczajać do myśli, że koniec się zbliża nieuchronnie. I cieszyć każdym dniem z naszym Niusiem

Są już: http://test.wduda.com/bingo_maj2011.jpg

morfologia też poleciała

[Miodalik]

Jaguarius - ja tez jestem dzis zalamana - Okiemu kreatynina skoczyla z 3 na 7,5... i mocznik tez skoczyl moj vet trwierdzi, ze musimy zintensyfikowac kroplowki - beda dwa razy dziennie... i wlaczamy rubenal...
Pisalas ze bylo intensywne nawadnianie u Niuniusia - jak nawadnialas ?

[jaguarius]

Miodalik pierwszego dnia miał dożylnie w dwóch podaniach łącznie ok 300ml +metronidazol+biofraxon+tolfedyna. Kolejny dzień antybiotyki i ok 50ml dożylnie i pekła żyłka, więcej nie dało się, Binio ma kruche żyły i zrosty po pobraniach... Kolejne dni to podawanie podskórnie w dwóch dawkach ok 400-500 ml dziennie (łącznie) do tego metronidazol domięśniowo, a tolfedyna i biofraxon (?) podskórnie w kroplówce. Dożylnie miał ringera z mlecznami, ale potem podskórnie przerzuciliśmy się na nacl.

I dupa blada

[jaguarius]

U nas był podobny skok, nagły. W usg niby widać przyczynę, tyle że jak się okazuje nie tak łatwo to opanować. Dziś zamawiałam mu karmę i specjalnie zamówiłam worek 2,5kg - no bo przecież on ma z tego wyjść. On już tyle przeżył ! Wiele razy było źle, ale zawsze się udawało, a teraz jesteśmy na równi pochyłej zdaje mi się. Wszystkie metody zawodzą ...

[Miodalik]

Oki ma podane kroplowki 2 razy dziennie - lacznie dostaje ok 200-220 ml... i zaczal sam wiecej pic. Wydaje mi sie, ze czytalam w Waszych postach, iz Wasze koty tez tak robia - ale moze tylko mi sie wydawalo? Oki nie pil po kroplowkach wczesniej, teraz pije... generalnie pije jakby wiecej... To normalne ? Czy to oznaka, ze ma za malo plynow ??

PcimOlki - napisales, ze Rubenal to strata czasu. Mozesz mi wytlumaczyc dlaczego ?

Peritol w wiekszej dawce chyba zadzialal - Oki zaczal jesc nie sa to olbrzymie ilosci, ale zawsze !! skusil sie na SaniCat i Fitmina - jedno to tacka, drugie saszetka - wg.opakowania jest tam zaledwie 30% miesa, ale za to oba sa intensywnie pachnace inne jedzenie nie cieszy sie zbyt duzym zainteresowaniem, choc polizal tez Gourmeta

[sibia]

Dobre wiadomosci, kciuki dalej trzymam.
Ponawiam pytanie o Heparenol, uzywacie?
Ja mam wrazenie, jakby mi to kota do pionu wracalo, jakos tak od momentu pierwszego podania magicznie zaczelo byc lepiej. Pewnie zbieg okolicznosci, ale podaje skwapliwie. Przez tydzien i potem dwa przerwy.

[avild]

kreatynina 9,1 (poprzednio 8,8 - 7,3)
mocznik 199 (poprzednio 259, 270)

Nie pomogło. Mocznik niższy, ale pewnie dlatego że kilka godzin przed miał kroplówkę Morfologia i jonogram jeszcze się robią (nie wytrzymałam i zadzwoniłam do labu, mieli na razie tylko biochemię) Cholera.

edit

chyba muszę zacząć się przyzwyczajać do myśli, że koniec się zbliża nieuchronnie. I cieszyć każdym dniem z naszym Niusiem

Są już: http://test.wduda.com/bingo_maj2011.jpg

morfologia też poleciała

Hej, kicik ma anemię, podajesz mu EPO?
Niskie erytrocyty, hematokryt i anizocytoza er. są zdecydowanym wskazaniem. U nas po miesiącu morfologia wróciła do normy.

Poza tym nasza nefrolog w kryzysie poleca podzielić kroplówki, mniejsze ilości, po 50 ml podskórnie, 4 razy dziennie - z taką ilością nerki łatwiej sobie poradzą. Oczywiście lepsze dożylne, ale u nas też się nie udało... Poza tym czy 400-500 ml to nie za dużo? Podobno można też przedobrzyć, bo nerki mogą takiej ilości nie przerobić.

Myślę, że warto też od czasu do czasu robić enzymy wątrobowe, u nas trochę poleciały od ilości leków.

[gochadrozdek]

Cieszę się, że Gizmo jest w dobrych rękach.
Z lecznicą mamy do czynienia od wielu już lat. Owczareczki z zewnątrzwydzielniczą niewydolnością trzustki, starsza kicia z guzkiem w uchu, który co jakiś czas nam dokucza i trzeba intensyfikować leczenie i właśnie teraz doszedł Gizmuś.
W związku z brakiem zainteresowania jedzeniem suchym, w saszetkach wczoraj zrobiliśmy eksperyment, czyli kupiliśmy po 10dkg wątróbki drobiowej i wołowiny, pierś z kurczaka i pasztet drobiowy. Na 4 talerzykach oddzielnie naszykowana niewielka ilość tego wszystkiego i podano Gizmo. Wybrał tylko i wyłącznie wątróbkę, której w sumie zjadł ok. 150g w 4 porcjach.
Dziś rano zjadł plasterek polędwicy drobiowej, troszkę piersi z kurczaka (tzn. ok. 1cm2), ale zjadł.
Współczuję wszystkim ze złymi wynikami kiciusiów, nas czeka to w przyszłym tygodniu, tj. niewiadoma jakie będą wyniki.

[avild]

Oki ma podane kroplowki 2 razy dziennie - lacznie dostaje ok 200-220 ml... i zaczal sam wiecej pic. Wydaje mi sie, ze czytalam w Waszych postach, iz Wasze koty tez tak robia - ale moze tylko mi sie wydawalo? Oki nie pil po kroplowkach wczesniej, teraz pije... generalnie pije jakby wiecej... To normalne ? Czy to oznaka, ze ma za malo plynow ??

PcimOlki - napisales, ze Rubenal to strata czasu. Mozesz mi wytlumaczyc dlaczego ?

Peritol w wiekszej dawce chyba zadzialal - Oki zaczal jesc nie sa to olbrzymie ilosci, ale zawsze !! skusil sie na SaniCat i Fitmina - jedno to tacka, drugie saszetka - wg.opakowania jest tam zaledwie 30% miesa, ale za to oba sa intensywnie pachnace inne jedzenie nie cieszy sie zbyt duzym zainteresowaniem, choc polizal tez Gourmeta

Behemot też po kroplówkach pije więcej, ale on akurat pod tym względem jest idealny, bo żłopie wodę przy każdej okazji. Podawanie suchej karmy faktycznie zachęca go do picia natychmiast po rusza do miski z wodą.

Rubenal ma b. dużo fosforu, wskazaniem do podania jest białkomocz - bez oznaczenia fosforu we krwi i białka w moczu lepiej nie podawać. A weci o tym nie wiedzą (autopsja), w ogóle mało wiedzą o składzie preparatów, które sprzedają. Ostatnio taka jedna próbowała mi udowodnić, że Calopet ma w składzie fosfor

Wczoraj przyszło do nas gigantyczne zamówienie z animalii, w tym z 50 różnych saszetek, na spróbowanie dla Behemota - na razie ogromnym zainteresowaniem cieszy się Applaws, 75% czystego mięsa, 24% wywaru.

[avild]

Dobre wiadomosci, kciuki dalej trzymam.
Ponawiam pytanie o Heparenol, uzywacie?
Ja mam wrazenie, jakby mi to kota do pionu wracalo, jakos tak od momentu pierwszego podania magicznie zaczelo byc lepiej. Pewnie zbieg okolicznosci, ale podaje skwapliwie. Przez tydzien i potem dwa przerwy.

Ja używam od jakiś 3-4 tygodni, bo enzymy wątrobowe lekko skoczyły. Też mam wrażenie, że pomaga, chociaż poprawa może być efektem kilku różnych zmian w leczeniu na raz. Tak czy inaczej nie zaszkodzi, ma też wygodny dozownik.

[avild]

Jaguarius - ja tez jestem dzis zalamana - Okiemu kreatynina skoczyla z 3 na 7,5... i mocznik tez skoczyl moj vet trwierdzi, ze musimy zintensyfikowac kroplowki - beda dwa razy dziennie... i wlaczamy rubenal...
Pisalas ze bylo intensywne nawadnianie u Niuniusia - jak nawadnialas ?

Zdaje się, że przy nerkach tak właśnie jest.

W miarę zmniejszania się ilości sprawnych nefronów spadają zdolności filtracyjne narządu. Pozostałe czynne nefrony próbują przejąć funkcje tych utraconych. Powstaje „błędne koło”.

Ale te, które przejęły funkcje obumarłych szybciej się zużywają, bo zmuszone są do większej pracy. Dlatego zaostrzenia objawiają się dużymi skokami kreatyniny. U niektórych (nie wiem u jakiego procenta) kotów spada po intensywnym nawadnianiu, chociaż rzadko do poprzedniej wartości.

Chyba trzeba też pamiętać, że poziom kreatyniny jest uzależniona od wielu czynników. Podobno stres może spowodować nagły wyrzut kreatyniny do krwi i zafałszować wyniki. O różnych porach dnia i w różnych dniach jej poziom też się waha.

Skok o 0,2 można uznać za margines błędu. Gorzej, jeśli się utrzymuje.

[PcimOlki]

PcimOlki - napisales, ze Rubenal to strata czasu. Mozesz mi wytlumaczyc dlaczego ?

Ponieważ nie ma wiarygodnych dowodów, że jest inaczej. Wyłącznie domniemania.

...
Skok o 0,2 można uznać za margines błędu. Gorzej, jeśli się utrzymuje.

Margines błędu - co to jest?
Znacząca zmiana w przypadku CREA wynosi 14% wartości mierzonej.
Bez uwzględnienia błędu pomiaru - tylko zmiana, którą nalezy uważać za istotną.
Źródło podlinkowane w wątku.