Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kociamysza pisze:Tym razem tez nie Kicia.Yoda jest chora.
Kitek forumki z innego kociego forum ma klopoty z siusianiem, Duza zrozpaczona. Nie ukrywam, ze tym watkiem licze na pomoc miauowiczow co mozna zasugerowac jeszcze wetowi, skoro ponoc wszystko w porzadku.
Tutaj sa szczegoly:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,10264,12 ... tkal_.html
Re: Ogon bedzie mial operacje.
garraretka 27.04.11, 14:17 Odpowiedz
Po zbadaniu moczu okazalo sie, ze nie ma w nim krysztalow. Teoretycznie nie ma wiec powodu, dla ktorego on jest zblokowany.
Jesli okaze sie, ze nic go nie blokuje a on ciagle nie moze sikac, oznacza to, ze jego pecherz nie dziala. A na to nie moga nic poradzic. I operacja wszycia cewki nic nie pomoze.
Beda znowu dzwonic za kilka godzin i dadza mi znac czy jest tam jakis bloker czy nie.
Operacja odwolana.
garraretka 27.04.11, 16:47 Odpowiedz
Wlasnie do mnie dzwonili.
W cewce nie bylo niczego, co by go moglo zblokowac, a w moczu nie ma nawet sladu krysztalow.
Zdecydowali go znowu zacewnikowac, podawac leki, trzymac go w stanie duzego otumanienia - byle tylko go rozluznic, a raczej jego pecherz.
Bedzie pod kroplowka i na cewniku przez conajmniej 48 godzin. Chca wyleczyc stan zapalny i uspokoic miesnie.
Pozniej go odlacza - i jesli pecherz nie zastartuje - powiedzieli, ze wiecej pomoc nie moga i powinnam rozwazyc eutanazje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 184 gości