no ja nie wiem, wszystkie mam niby od malego chowane w domu akuratniez i jakos nie ma latwiej z Gita;) charakterek miala od malego ale teraz to zniej naprawde wylazi. za to hm.. te ktore sa u mnie od urodzenia..to faktycznie one sa totalnie nieagresiv..nawet jak im cos nie pasuje nie odwaza sie uzrec na serio, tylko beda sie wyrywac..
ty wez ten palec jakos dobrze zdezynfekuj i zasmaruj jakims czyms to sie ciezko goi. ja do teraz mam slad na nadgarstku, jakl trzymalam malego na rekach i wystraszyl sie halasu i mnie drapnal tylna lapka wyrywajac sie. wyglada jakbym sie ciela w pionie