S.K.NIEKOCHANE XVI- schroniskotki zapełniły klatki :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 22, 2011 20:40 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Kochany Biały... [*]

Aga_Marlena

 
Posty: 234
Od: Sob maja 29, 2010 19:10
Lokalizacja: KATOWICE

Post » Wto mar 22, 2011 21:29 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

przedstawiam nowe koty

imię- 74 / 11
od 21 03 w schronisku
tricat 22 03
kicia z rózowego kosza na pranie
podrzucona na parkingu schroniskowym
Obrazek

FUKSJA

imię- 72 / 11
od 21 03 w schr
tricat 22 03
podrzucona na oś Wajdy
ok 8 mies
Obrazek Obrazek Obrazek

SASANKA

imie- 75 / 11
od 21 03 w schr
chora łapka
koteczka 4-5 miesiecy
oś witosa
Obrazek

NASTURCJA

imie- 73 / 11
od 21 03 w schr
kicia znaleziona w trakcie porodu z komplikacjami
miła, kilkuletnia
Obrazek[/quote]

AZALIA
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 23, 2011 13:25 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Biały [i]
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Śro mar 23, 2011 17:00 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Azalia jest przeurocza. Mam słabość do szylkretek;)

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Śro mar 23, 2011 19:12 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Nasturcja wróciła dziś do schroniska
miała ogromną ranę ,,pod pachą,, taka stara z wrośnięta sierścią
rtg nie pokazał złamania
rana oczyszczona i zaszyta, sporo szwów
a kicia raz mruczy, raz udaje dzikuna

Marysia pozdrawia z nowego domu
Obrazek

u Miodka tez wszystko gra

u królisi białej tez dobrze, okazło sie ,że to jednak nie jest guz
jest juz po sterylizacji, dochodzi do siebie

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 23, 2011 20:06 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Biały łaciaty kot [']
Obrazek
Biały, listopad 2009

Wieści od Baśki Wrocławianki:
" (...) Jest trochę, troszeczkę, troszenieńkę lepiej. Basia, imię zostaje, ale pojawiło się drugie - Lilka (Lilianna - no więc, Barbara Lilianna troszkę się uspołecznia. Podejrzewam, że główną zasługą jest tu Feliway (kupiłam, używam, takiego do kontaktu, to uspokajacz dla kotów, który - uwaga - DZIAŁA!) oraz jedzenia - jestem główną karmicielką, więc mam specjalne względy. Basia bawi się, biega, myje się, korzysta z drapaka (opryskanego wcześniej kocimiętką...), je, korzysta z kuwety, zaczepia suszące się pranie, czasem turla piłeczki... Z rzeczy, których NIE robi wymienię parę: nie miauczy, w ogóle nie wydaje żadnych dźwięków, nie lubi "być widziana"... Cały czas bardzo boi się obiektów, które się ruszają... Ale te, które są w stanie spoczynku (w tym ludzie) nie są groźne, i tym lubi się przyglądać. Widać, że jest ciekawa. Liczę, że ta cecha pomoże nam się zaprzyjaźnić. To jest fajny domowy kotek, tylko strasznie strasznie zestresowany. Na szczęście od czasu, gdy uruchomiłam Feliwaya, Basia nie przemyka się na ugiętych nóżkach. Ma trochę więcej śmiałości. Bardzo mnie to cieszy, bo było mi niesamowicie przykro obserwować przerażonego - bez powodu - kotka. A przecież koty wiedzą lepiej, więc nie dała sobie wytłumaczyć, że nic jej nie grozi... No więc mieszkamy sobie dalej, prawie-biegunki wracają regularnie (ale badania pokazały, że Basia nie ma pasożytów ani robaków...), dlatego nadal szukam karmy idealnej (a mam już 4....) i mam Basię przeleczyć antybiotykiem i lakcidem (to dopiero w kwietniu). Czasem podobno jest tak, że tylko antybiotyk jest w stanie pomóc kotu wymienić florę bakteryjną w jelitach. Zobaczymy. Na razie zmieniłam karmę (na Royala Gastro Intestinal) i będę kotę obserwować. Być może to nie wina karmy, może to stres, a może jednak jakieś choróbsko. Albo taka uroda. Aha, wizyty u weterynarza załatwiam sama, kot zalicza zaocznie, żeby się nie stresował. Sukces z wczoraj - Basia spacerowała po kocyku, pod którym leżałam Niestety w takich momentach nigdy nie mam przy sobie aparatu (....)

[ :1luvu: ] Nieustannie dziękuję za tą adopcję.
Nie dam sobie koty odebrać!
Pozdrawiam, ..."

Jakie wiosenne te nowe koty:)
Fuksja jaka śliczna
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw mar 24, 2011 9:53 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

dobrze czytac takie wieści :D
ale ta nasza Baśka miała szczęście
dzięki Wam Korciaczki :1luvu: , tylko dzięki Wam
ja przyznam nie wierzyłam w to ,ze znajdzie wogóle Dom

w schronisku nowy czarny kastrat :(
oddany z powodu alergi dziecka
ma sadze kilka lat
jest mega przerażony oczywiście

klatki pełne :(
Sasanka zamieszkała w jednej z Doris
stwierdzam ,że obie dziewczynki nadają sie na dokocenie spokojnie :wink:
zero syku

iwanowa, Nadia, Pchełka strasznie przerazone nadal
Nadia codziennie jest w koszyku w okraglaku-pewnie tam mieszka a zimno jeszcze :(
Iwanowa zamieszkała styropianowa budke w budzie
tylko Pchełka spi w srodku, w budce, ale ciągle tej samej, pewnie nie wychodzi
na szczęscie widziałm ,ze Nadia i Pchełka jedzą, Iwanowa nie wiem czy je

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 24, 2011 13:37 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Mała1 pisze:dobrze czytac takie wieści :D
ale ta nasza Baśka miała szczęście


Szczerze powiedziawszy, to, że istnieją tacy ludzie, takie domki, które bardziej myślą o zwierzaku, niż o własnych potrzebach, jest bardzo... krzepiące... Bo Basia nie była łatwym kotem, ale domek, przyszła Duża Basi napisała, że to nieważne... Że nie chce, żeby Basia resztę życia spędziła w schronisku. Bardzo mocno trzymam kciuki, żeby p. Basi udało się zdobyć przyjaźń i zaufanie koteczki - tak po cichu myślę, że chyba są razem na dobrej drodze...

Klatki się zapełniają.
Domków trzeba szukać :ok: :ok: :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw mar 24, 2011 14:05 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Wiecie o tym?

terenia1 pisze:Ale ja w innej sprawie - może przeoczyłam już - bo dużo rzeczy mi na forum "umyka" - ale czy wiecie że 3.04.2011 r. między innymi w Katowicach i w Zabrzu bedzie marsz "niemilczenia" wobec okrucieństwa dla zwierząt ??? może ktoś będzie zainteresowany uczestnictwem - to jest niedziela , załączam link http://marszniemilczenia.wordpress.com/katowice-ii/

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 24, 2011 19:28 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

wiem, wiem, ale dobrze ze wkleiłaś bo mi ciągle umyka coś

ech
kolejne nowe koty :(
i mamy małe-szukaja domku
prześliczne są

po kolei
imie- 77 / 11
od 23 03 w schr
tricat 24 03
domowy, kastrat, oddany ze wzgledu na alergie dziecka
przerażony maksymalnie
Obrazek Obrazek

imię
oddany dzis w ciągu dnia -24 03
niekastrowany, domowy , młody

Obrazek Obrazek

4 Małe
od 24 03 w schr
około 2 miechy
jeden kocurek, trzy koteczki
cudne, domowe
prawie całe białe, najwięcej kolorowych plamek ma ostatnia koteczka
:arrow: kocurek
Obrazek Obrazek

:arrow: koteczka1
Obrazek Obrazek

:arrow: koteczka2
Obrazek

:arrow: koteczka3
Obrazek

potrzebne domki
do Puskas już dzwoniłam

i mam wielka prosbę
chce wystawić dziś/jutro bazarek z róznych posłanek itd na nasze niekochane
bo masakra finansowa a potrzeby ogromne
mam prośbę, szukam kogoś kto po pierwsze popilotuje bazarek-czyli zajrzy tam z 3 razy na dobę ( ja mam młyn-nawalę) i super by było jakby ktos mógł wziąć ode mnie te fanty i zająć się pakowaniem w kartony i wysyłką( oczywiście nie za pieniążki od nas) tylko to ktos z autem by się przydał, albo choć z jednorazową możliwością przewiezienia fantów do siebie
plisssss, nie dam rady tym się zająć teraz :oops:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 24, 2011 19:30 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Będziecie na wystawie w Jaworznie?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw mar 24, 2011 21:27 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

zapraszam serdecznie na koci bazarek
viewtopic.php?f=20&t=125823

Cameo-jeszcze nie wiem dokładnie
wybieraliśmy się , ale nie uzgadnialiśmy jeszcze żadnych szczegółów, a czas tak leci ze szok

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 24, 2011 22:31 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Było nas trochę w schronisku dzis za co dziekuję nowoprzybyłym i i tym bardziej obeznanym :1luvu:
Klatki pełne..Zaczyna robic się ciepło..Co to oznacza??

:arrow: ORIANA - piękna koteczka z charakterem (skrzętnie skrywanym). Lubi ludzi, nie lubi innych kotów..co do psów - i tu nieciekawie. Czeka na swój domek i opiekuna, potrzebuje bliskości. Okazuje to za każdym razem lecz z różną z dawką wedle humoru.

:arrow: DORIS i SASANKA - dobrały się obie panny. Naprawdę nie wiem która jest śliczniejsza. Pierwsza o przepięknych zielonkawych oczach, głośna domagająca się uwagi. Druga nieśmiała o drobnej postawie niczym łania. Wzrok niepewny..ale alee przebija się tam i to niemała cząstka tęsknoty i zaufania.

:arrow: MARCHEWEK - to już stara historia. Pewnego razu był sobie Marchewek z Miodkiem. Było im wesoło razem, lecz nudnawo w klatce i miejsca mało przy okazji do zabawy. Dokazywali, prosili o uwagę, bawili się sznureczkiem i koledze Miodkowi szansa się dostała ( i to nie byle jaka :1luvu: ). Pozostał sam Marchewek w klatce. Tęskni za towarzyszem Miodkiem. Za ludzką ręką też tęskni..on całuje i opatula Cię swym futerkiem jak przystało na dżentelmena. Nie sposób się mu oprzeć.

:arrow: AZALIA - przepiękne kształty szylkretki kuszą już na samym wstępie. Gdy na nią patrzysz masz wrażenie, że zatapiasz się w malutką wyspę dzieciństwa - beztroskosć..ufność i wrodzony wdzięk. To jest własnie Azalia. Jej słodki, pucołowaty pyszczek mówi sam za siebie.

:arrow: FUKSJA i NASTURCJA - Fuksja nasza tajemnicza jak ogród. Niepewna siebie obecnie. Kwestia czasu bo ufność i ciekawosć jak mały krzaczek z jej oczu wyrasta. Wymaga to cierpliwości, ale mak do marca a.....i wszystko w temacie :wink:
Nasturcja - przemiła z niej kotka. Już sie raz zawiodła..oj nie..nie raz - wiecej..nie pozwól by znów doznała zawodu. Ochroń ją przed apatią..ochroń przed poczuciem beznadziei bo choc stara sie tak tego nie pokazywać, wyczuć to bardzo jasną gwiazdą..

:arrow: SYCZEK nasz ukochany ( imię oj niepamiętam :oops: ) '' Zostaw..nie ruszaj..bo podrapię..odejdź !'' Pełen obawy..lęku.. Stres i agresja nie opuszczają go. Chce się od tego uwolnić, ale to niełatwe bo to niebezpieczne. Kto mu pomoże to pokonać?? Opieka, cierpliwość i spokój - to naprawdę niewiele. Dla niego to może i kwestia byc albo nie być.. :(

:arrow: WALENTY - my sie go boimy na palcach chodzimy..oj nie oj nie.. :lol: . Domagający się pieszczot, wręcz niecierpliwy. Mężny jak rycerz, można z nim walczyć na miecze. Ma świetnego cela..Zawsze Cię złapie, a jak przyciągnie do siebie to robi Ci się gorąco. Nie ze strachu, z beztroskiej błogości, którą koci empata przekazuje łapką jak magiczną różdzką.

:arrow: Kotek czarno-biały dziś oddany. Domowy to mało powiedziane!! Przestraszony. No dobrze. Zgadza się. W końcu to pierwszy dzień (użyję słowa niesmacznie DOPIERO). Posiedziałam i z nim chwilkę. Co się okazało. Rozłożył się nie pewnie, ale jednak dał się głaskać po brzuszku co jest dla mnie osobiście wyrazem ufności i szacunku. Tak, zaszczyciło mnie to. Nie każdy domowy kocurek pozwala na coś takiego i to pierwszego dnia!! Ja byłam zachwycona. Podopieczny nie mniej :lol:

:arrow: Czarnuszek także dziś przyjety. Narazie przerażenie i brak reakcji. Zobaczymy w sobotę..a może za dni następnych. Czarny jak smoła..niewidoczny dla obecnych stara się być i przetrwac jak kłoda. Udowodnijmy mu, że nie tędy droga.

:arrow: Cztery młode maluszki: jeden chłopiec i trzy dziewczynki. Przesłodkie!! Niewinność - tak powinien nazywać się ich kolektyw. O maluszkach..no cóż..trzęsły się ze strachu..nie dziwię się. Jeden wyjątkowo sykający i wpychający się w kocyk..Resztka jakoś bardziej odważna (o ile tak można powiedzieć o ledwo co odrosłych od pieluch kotkach).

:arrow: ARKADIA i FLAVIA - są przeurocze!! Pchają się do człowieka. Ciekawe, ale jednocześnie ostrożne.
Flavia bardziej niesmiała na początku. Szybciej się rozkręca..więcej w niej tkwi przekory i dziecka..dokazuje, podgryzuje, ale robi to z wyczuciem:)
Z kolei Arkada jest bardziej dystyngowana. Patrzy Tobie prosto w oczy, szczerze, krótko lecz intensywnie, wyciąga łapki..Widać mądrość w jej oczach..i cierpienie. Widać tę skrywaną tajemnicę w środku..jak obie wiele przeszły i potrzebują ciepła i czułości.. :1luvu: :1luvu:

jak i wszystkie nasze schroniskotki !!!

Maryśku nasz łabędku :ok: :1luvu:

Bettysolo - jestem pod wrażenie imion. Są nietuzinkowe :1luvu:


I co znów:
DAGO
na zawsze tu w środku [i] :1luvu:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Czw mar 24, 2011 23:10 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

TANUNDA zmobilizowałaś mnie :wink:
dzisiaj sami wielcy greccy wojownicy


imie- 77 / 11
od 23 03 w schr
tricat 24 03
domowy, kastrat, oddany ze wzgledu na alergie dziecka
przerażony maksymalnie
Obrazek Obrazek

ALEKSANDROS

imię
oddany dzis w ciągu dnia -24 03
niekastrowany, domowy , młody

Obrazek Obrazek

LEONIDAS
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 25, 2011 8:26 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI- prawie białe maluszki

Mała1 jeśli jeszcze nikt się nie zgłosił, mogę popilotowac bazarek i zająć sie wysyłką. Myślę, że dam radę też przejąć fanty, choć kierowca ze mnie jeszcze marny :).

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości