A mogłabym jeszcze wiedzieć, jak długo choruje Yenna?A propos kreatyniny- Yenna miała po odstawieniu całkowitym antybiotyków 11,36. Teraz 5,4.
Moderator: Moderatorzy
A mogłabym jeszcze wiedzieć, jak długo choruje Yenna?A propos kreatyniny- Yenna miała po odstawieniu całkowitym antybiotyków 11,36. Teraz 5,4.
Amarina pisze:Kroplówki podskórne miał robione w domu kilka razy od paru lat, ale może faktycznie wrażliwszy się zrobił, może w innym miejscu albo podgrzana będzie ok.
O kocie z 500 mocznika czytałam i specjalnie szukałam tego postu, by pokazać rodzicom, ale spróbuję jeszcze raz. Może po kroplówkach mu się poprawi, jeżeli tak to podejrzewam, że badanie krwi zrobią nawet tak kontrolnie bez namawiania
Amarina pisze:... I pytanie brzmi - jaka jest szansa, że przy kreatyninie 12 to nie jest schyłkowa? Wiem, że to idiotyczne pytanie i tego praktycznie nie da się ocenić, ale czy może być jakaś ewentualna dodatkowa przyczyna podwyższenia kreatyniny (np. ta narkoza), która po prostu dołożyła się do pnn? Szukam czegokolwiek, czego mogłabym się jeszcze chwycić, bo z kotem poza niechęcią do jedzenia źle nie jest i nie chce mi się wierzyć, że jest aż tak źle.
....
bursztynowo pisze:No i tak jak się cieszyłam, tak teraz jestem wkurzona. Nigdy nie jedźcie do weterynarza na Paczkowskiej http://www.przychodnia-lukaszewscy.pl
....
bursztynowo pisze:Czy to możliwe, że białka w moczu w ogóle nie ma?
A czy kreatynina w moczu powinna być, czy nie powinno być wcale?
w ogóle wydaje mi się, że to nie są wiarygodne wyniki, tyle parametrów tam nie ma
malwina pisze:A ja szukałam na forum jakiejś instrukcji, praktycznych porad, bo wiem że mnie czeka to w domu. Z tym czarnym przerażonym futerkiem będzie, wróć - może być to ciężka przeprawa.
Amarina pisze:A mogłabym jeszcze wiedzieć, jak długo choruje Yenna?
PcimOlki pisze:bursztynowo pisze:No i tak jak się cieszyłam, tak teraz jestem wkurzona. Nigdy nie jedźcie do weterynarza na Paczkowskiej http://www.przychodnia-lukaszewscy.pl
....
Przykro mi - wyglądało mi na poważną placówkę..... i znów nie wiem gdzie mam wieźć mocz do porządnego zbadania.
casica pisze:Najlepiej do dobrego ludzkiego laboratorium. Ja, wożę do laboratorium szpitala dziecięcego.
wjwj1 pisze:casica pisze:Najlepiej do dobrego ludzkiego laboratorium. Ja, wożę do laboratorium szpitala dziecięcego.
Z ciekawości zapytam, mają tam refraktometr? Bo w Rzeszowie ludzkie nie mają.
malwina pisze:...
Mówisz o naszym zakażeniu?
Bo Smolik miał w ostatnim badaniu 16,7 G/l leukocyty. Przy normach tego labu (6-11) jest to sporo ponad normę. A 4 stycznia br. w innym laboratorium (tam normy 6-20) było 18,2 G/l
...
casica pisze:PcimOlki pisze:bursztynowo pisze:No i tak jak się cieszyłam, tak teraz jestem wkurzona. Nigdy nie jedźcie do weterynarza na Paczkowskiej http://www.przychodnia-lukaszewscy.pl
....
Przykro mi - wyglądało mi na poważną placówkę..... i znów nie wiem gdzie mam wieźć mocz do porządnego zbadania.
Najlepiej do dobrego ludzkiego laboratorium. Ja, wożę do laboratorium szpitala dziecięcego.
ana pisze:Ja w Łodzi wożę materiały do laboratorium Synevo (pewnie tam, gdzie casica -- przy szpitalu Korczaka)
casica pisze:bursztynowo pisze:Jeśli mogę Was prosić, to się przypomnę nieśmiało z wynikami badania moczu... (napisałam wyżej)
Czy to możliwe, że białka w moczu w ogóle nie ma?
A czy kreatynina w moczu powinna być, czy nie powinno być wcale?
w ogóle wydaje mi się, że to nie są wiarygodne wyniki, tyle parametrów tam nie ma
powinnam zrobić chyba jeszcze raz, w innym laboratorium.....
jeśli nie macie czasu na interpretację (rozumiem, bo tyle się tu dzieje), to może powiecie mi gdzie mogę znaleźć informacje o tym, jak to wszystko zinterpretować?
Przecież napisałamcasica pisze:bursztynowo pisze:ciach
Dziwne te wydruki. Oba koty mają aż tyle leukocytów? Dziwne tylko, że oba w tej samej ilości.
Tygrysia ma dobre ph, Morfi zbyt wysokie. Zależnie od norm, ciężar moczu jest właściwy bądź ciut za niski.
Ja bym chyba powtórzyła dla pewności.
Oczywiście, że możliwe, że nie ma białka w moczu, nie powinno go tam być. Co do kreatyniny, która jest w moczu, napisano tylko, że jest w normie.
Slonko_Łódź pisze:ana pisze:Ja w Łodzi wożę materiały do laboratorium Synevo (pewnie tam, gdzie casica -- przy szpitalu Korczaka)
A ja do Synevo przy szpitalu Kopernika...
casica pisze:Slonko_Łódź pisze:ana pisze:Ja w Łodzi wożę materiały do laboratorium Synevo (pewnie tam, gdzie casica -- przy szpitalu Korczaka)
A ja do Synevo przy szpitalu Kopernika...
Dokładnie, ja tam gdzie ana, dobre laboratorium i rzut beretem, przysłowiowy, ode mnie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Na Kocią Łapę i 112 gości