S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

[siriwan]

Aleś się naprodukował - ale naprawdę bardzo ładnie

No. Dobrze, że mogę wkleić też te całkiem małe miniaturki, bo inaczej Moderatorzy by mnie zamordowali.

Słuchajcie mam prosbę, moze moglibysmy w kupie pomóc znów malcom w tym sezonie też.
Bardzo sprawdza się gotowany kurak przy takich maluszkach.
Jak kazdy z nas poprodukowałby takie porcje wielkości dużej sliwki, z kilkoma ziarenkami ryżu, z ciutkiem siemienia lnianego mielonego, może ciut marchewki - to zamrożone w woreczku sniadaniowym. Byłoby jak znalazł dla takich malców.
Tylko to takie male porcje muszą być, żeby się szybko rozmrażały
Bo jak za duze są , to sie przeważnie potem psuje.
To co? poprodukujemy?

A technologia produkcji jest gdzieś dokładnie opisana?

[Mała1]

Antosi ani widu ani słychu
w budzie na zewnatrz znikneło jedzenie, ale mogła go zjeśc dzika biała, dzika czarna, bury kocurek...kto to wie

Pycholandia schroniskowa całkiem nieźle z oczkami, mam nadzieje,że sie wygrzebią.

porzucone małe cos tam je, ale smutno mu samemu, to straszny malec , ma z 4 tyg chyba
przydałby sie dobry dom.

Instrukcja produkcjii zarełka max prosta

Ugotowac kuraka(piers, skrzydełka, nózki-wsztstko jedno). Dodac ciut marchewki do gotowania, troche ryżu, albo płatków ryzowych (niewiele, mięsa ma byc 80-90 % około)
Po ugotowaniu dokładnie obrac z kości, pokroić drobniutko, pokroic marchewke, pomieszac to z małą iloscia rosołku-żeby suche nie było.Dodac troche siemienia proszkowego.Poporcjowac w woreczkach śniadaniowych i do zamrazarki
Zgłaszam tez zapotrzebowanie na babycata royalka, jakby tak ktos był zbyt bogaty

[Lidka]

No to wyjdę na bogatą:)
Mam troche RC dla maluchów.
I przygotuje też porcje dla malców. Mam takie zostawione tacki po jedzeniu kocim, takie na 100 g może w tym by można pomrozić?

[Liwia_]

Czy ktoś może pamięta na jakim antybiotyku jest Pycholandia?

[Mała1]

takie tacki jak najbardziej fajne chyba bedą.

Liwia_ - to cefalexyna

[Mała1]

dzisiejsza trójka schroniskowej Pycholandii



i małe niczyje


i mam dwie złe wieści
zagrozony schroniskiem jest kot z problemami cukrzycowymi
i Belmondo wraca, demoluje mieszkanie chcąc wyjść na zewnątrz, musiał byc kotem wychodzącym A poniewaz to kot z małym Adhd to nie umie wytrzymac w domu, drapie drzwi , okno i ciagle płacze na cały regulator

[Liwia_]

Biedne maluchy Nie wiem co się stało, nagle telefony o kocięta po prostu się urwały

[BOENA]

Tak bardzo mnie zmartwił powrót Belmonda

Wizja kota-cukrzyka w schronisku raczej nie do wyobrażenia

Tak bardzo mi żal Tych kochanych maluszków-te Ich spojrzenia,proszące o ciepło,miłość

[tangerine1]

szkoda, ze Belmondo wraca
trzeba bedzie szukac dla niego domu wychodzącego.

Strasznie mi zal malentaska porzuconego przez Antosie
siedzi biedaczek sam w klatce

[Ewaa6]

mam taką prośbę: moglibyście wejśc na stronę
http://wizaz.pl/akcje/moj_styl_moja_gwi ... ?id=673970
i kliknąć?
zostało malutko czasu a to osoba z naszego forum, zabrakło jej troszkę głosów

[paulinaelzbieta]

Biedna Pycholandia
a tak sobie dzisiaj przez chwilę przypomniałam Belmonda...wchodzę na forum, a tu takie złe wieści

[Mała1]

...a w schronisku.....

pycholandia sie zbiera, jedza, kupkają, oczka całkiem, całkiem
tylko dwa małe u Liwii_ kiepsko z oczkami

mały samotny wrzaskun znalazł wczoraj dom, bede tam zaraz dzwonić.Mam nadzieje,że poradza sobie z malcem.
dostali tą ulotkę, ktorą obrabialismy tu kilka dni temu.


ale za to sa niestety nowe koty

dwa małe
chłopaki

jeden biało-bury gdzies 7 tyg
i małe bure tez meskie około 4 tyg
na szczęscie oba juz jedza samodzielnie

i dwa dorosle koty

roczny, czarny Mefisto-oddany ze wzgledu na alergie-na razie okropnie zestresowany
i bury chłopak, całkiem miły, młody, znaleziony w piwnicy-nie jest dziki, bardzo sie boi tylko

zaczyna byc strasznie ciasno

fotki wkleje wieczorem

[Mała1]

domek małego koteczka na razie nie odbiera tel, bede jeszcze dzwonic..

Belmondo z tego co wiem juz na kociarni.
a teraz przedstawiam nowe
początek sezonu a ja mam juz dość

maluch-172/ 10
chłopczyk, około 7 tyg



maluch-169 / 10
mały burasek, około 4 tyg




MEFISTO- 171 / 10
od 24 05 w schr
roczny kocurek, oddany z powodu alergii




imię- 170 / 10
od 24 05 w schr
burasek znaleziony w piwnicy



przypominam ,ze teraz w wekend akcja w SilesiaCC
mnie sie troche komplikuje w pracy
nie wiem czy nie bede musiał na troche isc do niej w sobotę , ale będę wiedziec w piątek
No i mam prośbę do transpotowiczów naszego stoiska-pomożecie?
Jest w schronisku, trzeba zawieżć w sobote około 9.30 i odwieżć w niedziele około 18ej.
Da ktoś radę?
Ja nawet jakbym musiała gnać do pracy w sobotę to schronisko rano obskoczę i jakiegoś szczesciarza z klatką przywiozę. Tylko ktoś znający się na papierologii i w ogole musi być w tą sobotę, gdybym musiała lecieć.

[mamaja4]

Stoisko spokojnie zabiorę .A z papierami ,nie bardzo,może ktoś z weteranów ?

[Mała1]

Weterana nie biore , on mało wystawowy kot jest

mamaja4-dzieki