Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Otiskowa Mama pisze:karmię royalem .
joanek pisze:dzięki za dotychczasowe rady, ale nadal nic nie wiem.
To znaczy tak: zanim zaniosę do weta, chciałabym chociaż przez tydzień-dwa popróbować, czy jakaś dieta poprawi sytuację.
Tylko że primo - kot wychodzi na dwór (ja pracuję w nocy przy komputerze, więc koty dopiero na noc wypuszczam, gdy nie ma samochodów raczej) i może tam zeżreć, co mu się spodoba (chodzi z dzwonkiem, więc powiedzmy, że myszy nie - ale truchełko jakieś, kto wie?)
A secundo, ja nie mam ani znaczących funduszy na koty, ani nie jestem z tych roztkliwiających się. To znaczy te różne saszetki po dychu za sztukę odpadają i karmienie gulaszykami domowej roboty też odpada.
Więc raczej mnie interesuje, czego kotu NIE dawać niż co dawać, jeśli to mają być cuda-niewidy.
Mogę kupić i podawać jakieś preparaty na wrażliwy brzuch - jest coś takiego?
Użytkownicy przeglądający ten dział: olawian i 124 gości