Panacur, odrobaczanie, osłabiony i nie jedzący kot..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 22, 2009 20:46 Panacur, odrobaczanie, osłabiony i nie jedzący kot..

Witam,
Po przejściach, z wątku: viewtopic.php?f=1&t=102016 przyszła pora na kolejne.
Dziś rano kociak obudził mnie wymiotami i były w nich robaki. Tak samo działo się około miesiąca temu, zabrałam go wtedy na odrobaczenie (dostał jakąś różową pastę) i Pani powiedziała, że jeśli pojawią się znów wymioty z robakami mam za 2 tygodnie się pojawić na kolejnym odrobaczeniu. Ponieważ nic złego się nie działo - nie pojawiłam się.
Jednak po dzisiejszym wymiotowaniu robakami, udałam się do lekarza, pan doktor dał dla kotka lek na robaki Panacur - jedną tabletkę 250 mg, i kazał przyjść z kociakiem za 2 tygodnie po kolejną dawkę. Chciałam zapytać czy Panacur jest dobrym i skutecznym lekiem?
Ostatnio edytowano Pt paź 23, 2009 16:41 przez Umpfh, łącznie edytowano 1 raz

Umpfh

 
Posty: 58
Od: Pt sie 21, 2009 21:42

Post » Czw paź 22, 2009 20:49 Re: Panacur

Ja to stosuję w paście o tej samej nazwie dla koni i jest bardzo skutecznie :wink:
Gosiara
 

Post » Czw paź 22, 2009 21:06 Re: Panacur

Jeszcze takie pytanko mam, czy Wasze koty po odrobaczaniu tym środkiem również nie chciały jeść? Czy bardziej wynika to z tego, że mojemu pupilowi rosną ząbki?

Umpfh

 
Posty: 58
Od: Pt sie 21, 2009 21:42

Post » Czw paź 22, 2009 23:35 Re: Panacur

Przy takim zarobaczeniu istnieje zagrożenie blokady przewodu pokarmowego martwymi robakami i zatrucia ich toksynami. Jest to bardzo niebezpieczna sytuacja. Doradzam bezzwłocznie konsultację z innym wetem.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 23, 2009 0:36 Re: Panacur

Panacur należy podawać 3 dni pod rząd, potem przerwa i znowu tak samo.
Jednorazowe podanie panacuru jest całkowicie bez sensu (robale tylko się uodpornią na fenbenat).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt paź 23, 2009 1:03 Re: Panacur

Weterynarz dał mi jedną tabletkę i kazał dać, zgłaszając się za 2 tygodnie. Może dlatego, że kociak ma dopiero niecałe 6 miesięcy?

Umpfh

 
Posty: 58
Od: Pt sie 21, 2009 21:42

Post » Pt paź 23, 2009 5:51 Re: Panacur

Z tego co wiem,KAŻDE odrobaczanie należy powtórzyć po dwóch tygodniach!
Dlatego nie rozumiem stwierdzenia wetki,że
jeśli pojawią się znów wymioty z robakami mam za 2 tygodnie się pojawić na kolejnym odrobaczeniu

Po dwóch tygodniach trzeba wytłuc to,co wylęgło si e z jaj,które nie zostały zabite przez pierwsza dawkę.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt paź 23, 2009 7:25 Re: Panacur

Panacur trzeba podawac przez 3 kolejne dni. Po ok 10-12 dniach, powtorka, znowu przez 3 kolejne dni.

Jedna tabletka jest na 5 kg kota.
Jezeli Twoj kot ma 6 miesiecy to na pewno nie wazy 5 kg. Dobrze by bylo go zwazyc, ale ja mysle, ze ta waga jest raczej ok 2-2,5 kg. A to by znaczylo, ze dalas kotu dawke dwukrotnie za duza.

No i teraz byc moze bedzie powazny problem. Bo jezeli kot jest tak zarobaczony, ze wymiotuje glistami, i te glisty zostana jednoczesnie w kocie zabite, wydzieli sie ogromna ilosc toksyn. Te toksyny w skrajnym przypadku moga nawet kota zabic.
Musisz przypilnowac, zeby kot sie zalatwial, mysle ze warto by mu dac olej parafinowy zeby te martwe robaki sie jak najszybciej wydalily.
Byc moze brak apetytu to pierwszy objaw zatrucia martwymi robakami :(

Moze sie bardziej w tym doswiadczone dziewczyny wypowiedza ?

Zdaje sie ze to jest ten wet co to chce szczepic kiedy kot juz zachoruje ? widze, ze te sama metode zastosowal co do robakow, odrobaczac wtedy jak juz kotu paszcza wychodza :(
Naprawde, poszukalabym lepszego weta...dla dobra kota...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13706
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 23, 2009 9:54 Re: Panacur

Jezeli Twoj kot ma 6 miesiecy to na pewno nie wazy 5 kg

teraz niestety schudł i waży koło 3 kg.
Tabletkę przedzieliłam na pół, rano dałam jedną połowę, wieczorem drugą..
Tak kazał mi weterynarz nie wiedziałam, że coś może być nie tak :(
Kot się załatwia.. ech.. Co można mu jeszcze dać, żeby przyspieszyć proces wydalania?

Zdaje sie ze to jest ten wet co to chce szczepic kiedy kot juz zachoruje ?

nie, to już inny weterynarz.

Umpfh

 
Posty: 58
Od: Pt sie 21, 2009 21:42

Post » Pt paź 23, 2009 10:08 Re: Panacur

Umpfh pisze:Co można mu jeszcze dać, żeby przyspieszyć proces wydalania?

Olej parafinowy (parafina ciekła) - do nabycia w aptece.
Na początek ze 2 ml.
Strzykawką, powoli, z boku pyszczka (z prawej strony kociego pyszczka).
Pod warunkiem, że kot nie wymiotuje.
W razie gdyby wymiotował - do weta.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt paź 23, 2009 10:47 Re: Panacur

Ogólnie z tego co przyuważyłam załatwia się normalnie, wymiotowanie nie występuje.
Jeśli chodzi o zatrucie martwymi robakami, to czy jest to możliwe,jeśli wymiotował nimi jeden raz i zaraz po tym pojechałam z nim do weterynarza?

Umpfh

 
Posty: 58
Od: Pt sie 21, 2009 21:42

Post » Pt paź 23, 2009 10:52 Re: Panacur

U mnie ten lek sie nie sprawdził.Mimo ponownego odrobaczania robale tj.glizdy ciągle wracały i co jakiś czas był pawik z niespodzianką :roll:Później vet dał inne (nie pamiętam nazwy) ale było to samo-ręce mi opadały.Jak poszperałam na forum znalazłam Drontal i dopiero po 3krotnym odrobaczaniu w odstępie co dwa tygodnie udało się :ryk: Trochę kasy na to poszło bo ten Drontal jest po ok.20 zł za tabletkę :evil: no ale ja już nie miałam wyjścia bo nic nie działało (dodam jeszcze,że po każdym odrobaczaniu było gruntowne sprzątanie i opieranie całego mieszkania i odkażanie kuwety).Piszę to na wszelki wypadek gdyby były problemy u Ciebie najlepszy jest Drontal ale może nie będziesz musiała tak ostro walczyć jak ja z tymi żyjątkami-wstręciuchami i tego Ci życzę :ok:Jeśli kotek robi kupę to będzie ok.może nawet mieć biegunkę.Mój też nie chciał jeść po odrobaczaniu to raczej normalne.

Leri

 
Posty: 125
Od: Śro gru 12, 2007 13:40

Post » Pt paź 23, 2009 10:54 Re: Panacur

Umpfh pisze:Tabletkę przedzieliłam na pół, rano dałam jedną połowę, wieczorem drugą..
Tak kazał mi weterynarz nie wiedziałam, że coś może być nie tak :(

A to na pewno panacur? Bo dawkowanie kompletnie od czapy...

Panacur podaje się raz dziennie, przez co najmniej 3 dni pod rząd!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt paź 23, 2009 10:55 Re: Panacur

No jest mozliwe.
Pomysl, jak duzo tych robakow musi byc w przewodzie pokarmowym. Sa ich pelne jelita, pelen zoladek, az tak ze podchodza do gardla kotu :(

Nie wiem, jak czesto trzeba odrobaczac wychodzace koty, ale koty niewychodzace trzeba co 3-4 miesiace, profilaktycznie. Robaki kot moze zlapac chocby z Twoich butow.
Normalnie przy systematycznym odrobaczaniu kot ani nie wymiotuje robakami, ani nawet w kupie ich nie wydala. A mimo to bardzo czesto w badaniu kalu wychodza robaki. Mimo, ze na zewnatrz nie ma zadnych oznak, ze sa.

No i to jedzenie co kot je, jest nie dla niego tylko wykarmiasz nim robaki...:(
Zreszta, zle samopoczucie Twojego kota, to niedawne, bardzo mozliwe ze tez nie bylo z powodu zebow tylko z powodu robakow.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13706
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 23, 2009 11:00 Re: Panacur

A to na pewno panacur? Bo dawkowanie kompletnie od czapy...

na pewno..
No i to jedzenie co kot je, jest nie dla niego tylko wykarmiasz nim robaki...

co mu podawać w takim razie?
Zreszta, zle samopoczucie Twojego kota, to niedawne, bardzo mozliwe ze tez nie bylo z powodu zebow tylko z powodu robakow.

myślę, że to jedno i drugie, widzę, że gryzienie sprawia mu trudność. teraz z kolei nie chce nic jeść.

Umpfh

 
Posty: 58
Od: Pt sie 21, 2009 21:42

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 200 gości