opieka nad bezdomną kotką

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 18, 2009 22:15 opieka nad bezdomną kotką

Witam jestem tu nowa, pomagam bezdomnej kotce, karmię ją ponad 2 lata, po raz kolejny ma małe, które udało mi się rozdać, został tylko jeden. Po oddaniu tych 3 kotka ma powiększone piersi, pierwszy dzień, były gorące,ale dziś jest lepiej, nie wiem czy ona karmi, bo trzymam ją w pomieszczeniu na rowery, więc nie widzę jej cały czas... czy można jej podać i czy trzeba antybiotyk??? i czy można ją wysterylizować, ma chyba z 12,13 lat...

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 18, 2009 22:39

Stan zapalny sutków jest bardzo bolesny. powinien zobaczyć to lekarz i zadecydować czy dać lek na zatrzymanie laktacji czy lek przeciwzapalny.

Wysterylizować jak najbardziej. Kotki nie przechodzą menopauzy i rodzą póki sił starczy, a każdą kolejną ciążę będzie znosić coraz gorzej. Dodatkowo im starsza tym większa groźba ropomacicza (wbrew obiegowej opini porody przed tym nie chronią).
Sterylka "nastolatki" to zabieg podwyższonego ryzyka. Wybierz dobrego chirurga (jest podforum weci polecani, albo napisz skad jesteś, moze zajrzy tu ktoś z Twojej okolicy). Przed zabiegiem musi być wykonana morfologia i biochemia (chora wątroba i/lub nerki są przeciwskazaniem do podania narkozy, w takim przypadku najpierw trzeba kotkę podleczyć).

13 lat to piękny wiek dla bezdomnego kota :) Może oznaczać to że silna i super zdrowa z niej bestia, więc powinno być wszystko ok :ok:

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 18, 2009 22:44

Chwali ci się bardzo za systematyczną pomoc. Kotkę trzeba zabrać do weterynarza, żeby ją obejrzał. On/a stwierdzi co jest kotce i co jej podawać. Nie można leczyć samemu. Podaj też w jakim mieście jesteś to bardziej doświadczeni forumowicze (bardziej ode mnie) poradzą ci dokąd się udać gdzie nie będą cię naciągać na duże koszty. Jakbyś potrzebowała jakiegoś wsparcia napisz apel. Ja byłbym w stanie ci trochę pomóc. Nie zakładam, że potrzebujesz, ale jeśli.

beckford

 
Posty: 96
Od: Pon sie 27, 2007 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 18, 2009 22:44

no tak dziękuję za radę, a czy jest szansa, że ten jeden pozostały kotek wyssie mleko z tych sutków?/ bo dziś wieczorem zaszłam z jedzeniem, to widziałam, że razem leżeli, on ma 6 tygodni, tamte oddałam, trochę za wcześnie, ale miałam okazję i nie było wyjścia, nie stać mnie za bardzo, bo mam też kotkę w domu, a zarabiam grosze, pochodzę z Białegostoku:)

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 18, 2009 22:48

przyślij mi dane do przelewu na pw. Mi tu jedna osoba pomogła, ja też pomogę i może ktoś jeszcze i tak się uzbiera. Już umawiaj się na pierwszą wizytę. Ja bym ci mógł jutro wieczorem coś przelać. (z samego rana jadę do Poznania, ale wieczorem wracam).

beckford

 
Posty: 96
Od: Pon sie 27, 2007 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 18, 2009 22:51

Jak maluch ssie i stan sutków nie bedzie się pogarszać to bym zostawiła ją z maluchem na razie.

Tu są wolontariusze z BS: http://www.kotkowo.pl/

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 18, 2009 22:55

to mój nr konta, jakby ktoś mógł to będę wdzięczna, zarabiam tylko 900 zł, a mam jeszcze chorą mamę, no ale nie mogę pomóc tej kotce, ona mieszka w naszym ogródku, mieszkamy w bloku na parterze, zabrałam ją zimą jak było -25, i od tamtej pory się nią opiekuję, ostatnio na wiosnę miała małe, ale okociła się w głównej piwnicy gdzie chodzą sąsiedzi i potopili wszystkie, a miały prawie miesiąc, wtedy długo dochodziła do siebie, a teraz okociła się pod drzewem,ale zrobiłam im schronienie i pilnowałam
Ostatnio edytowano Śro sie 19, 2009 0:02 przez Kocia Lady, łącznie edytowano 1 raz

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 18, 2009 23:16

Do danych do przelewu potrzebne jest też imię i nazwiski (przynajmniej tyle). Jeśli nie chcesz tego podawać na forum, prześlij na pw.

beckford

 
Posty: 96
Od: Pon sie 27, 2007 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 19, 2009 18:24

A co się stało z numerem konta? Właśnie wróciłem do domu, sprawdzam i nie ma.

beckford

 
Posty: 96
Od: Pon sie 27, 2007 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 20, 2009 22:19

Potrzebuję pomocy, czy są forumowicze z Białegostoku?? potrzebny transporter dla kotki , chodzi o sterylizację i czy ktoś może mi pomóc w znalezieniu tymczasowej opieki dla jej synka, który mieszka w piwnicy z nią razem???

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 20, 2009 22:30

beckford pisze:A co się stało z numerem konta? Właśnie wróciłem do domu, sprawdzam i nie ma.


Zniknal pewnie dlatego, ze ja poradzilam Kociej Lady, zeby dane podawac na pw ;)

Kocia Lady zmien tytul watku (pierwszy post w prawym rogu ma przycisk "zmien" wciskasz i zmieniasz tytuł) tak zeby bylo wiadomo, ze BIALYSTOK i ze pilnie potrzebujesz pomocy.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 20, 2009 22:41

Dane faktycznie dostałem na pw i jakieś pieniądze już dostała.

BIAŁYSTOKU POTRZEBA TERAZ TWOJEJ POMOCY. Kociej Lady potrzebny jest transporterek do wypożyczenia, żeby kicię zanieść na zabieg. Na dzisiejszą wizytę pojechała w walizce na kółkach! Stres dla kota, ale Kocia Lady nic innego nie miała. Także jak ktoś może pożyczyć to niech się do niej odezwie.

Jeśli ktoś wie o fundacjach działających w Białystoku to też proszę niech jej prześle informacje. Może będzie możliwość dofinansowani sterylki (jej koszt jak mi napisała to będzie 120 zł).

Niech ktoś jej jeszcze pomoże!! Tu pięć złotych, tam dziesięć i się nazbiera. Od pięciu, czy dziesięciu złotych nikt nie zbiednieje, a kociej bidzie się pomoże.

beckford

 
Posty: 96
Od: Pon sie 27, 2007 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 20, 2009 22:55

Wlasnie chcialam o tym transporterku tez napisac. Prosze pomozcie.

120 zlotych na sterylke bedzie z Kasy K., wiec o te pieniadze nie ma sie co martwic.

Tylko Lady potrzeba kogos doswiadczonego do wsparcia.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 20, 2009 22:58

proszę o kontakt 691180216 to mój nr komórki

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 20, 2009 23:25

POdniosę bo wątek spadł a potrzebny jest transporterek i pomoc
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości