Beatko,
Miki sypia albo w nogach łóżka albo na rattanowym fotelu z Ikei (tzn. sypiał, bo w czasie przeprowadzki wyrzuciłam fotel, bo był strasznie zniszczony). lubi też wiklinowy fotel, bez poduszek (lubi twardą wiklinę i rattan

)
w sobotę się przeprowadzaliśmy

Miki i Oczko znieśli to najgorzej, ale może o tym w wątku moich kotów. o Mikim napiszę tylko, że od soboty po południu pohaftował się z 5 razy, ale ma apetyt, więc to raczej nerwówka.
ponadto Miki zaczął prześladować Matyldę

Parę razy na dobę idzie do niej i staje przed nią, a Matylda zaczyna się wtedy cofać, uszy po sobie, i warczy. a Miki stoi i się gapi na nią. najczęściej zapędza ją pod ścianę albo w jakiś róg pokoju. masakra. czekam na wrzesień. Bobik pewnie też...