FAN FundacjaAzylNadziei - Maniek(') Nasze koty w telewizji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 28, 2009 19:11

Obrazek Dziurkacz
fot. O.G
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw maja 28, 2009 19:21

Nareszcie macie dobrego fotografa :)
Teraz trzeba poprosić o ogłoszenia. Dla których kotków domy są najpilniejsze?
Wiem, że ogólne ogłoszenie było, ale może porobić jeszcze indywidualne?
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 28, 2009 19:24

Nie wiem czy jest sens robienia allegro indywidualnego.
Z tego ogłoszenia, które jest, na razie dzwoniły tylko dwie osoby...

A mój aparat jest zepsuty, dlatego takie kiepskie fotki mi wychodzą :(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw maja 28, 2009 19:31

Obrazek Marley
fot. O.G.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw maja 28, 2009 19:56

Nie można się poddawać. Teraz faktycznie sezon na adopcje się skończył, ale warto się ogłaszać.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 28, 2009 22:48

Ledwo Was znalazłam, bo Lucy nie zostawiłaś na ostatnim wątku śladu... :twisted:

Całuski dla Atika.

Poprawił sie? czy nadal krucho z jedzonkiem?
Kacper ["] i Albercik ["]
Obrazek Obrazek

borosia

 
Posty: 1108
Od: Śro wrz 06, 2006 7:04
Lokalizacja: Legnica

Post » Pt maja 29, 2009 6:17

Zaraz dam namiar w poprzednim wątku, widocznie jakoś mi to umknęło.
Atik w porządku, wyniki badań ma dobre, tylko dostaje coś na wątrobę.
Po odrobaczeniu się poprawił, apetyt ma. Nadal szaleje i biega jak torpeda.
I oczywiście wszędzie musi się wcisnąć :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt maja 29, 2009 8:57

Obrazek Atik
fot. O.G.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt maja 29, 2009 11:07

U chorych kociastych jest wyraźna poprawa. :D :D Minutka wreszcie spała w pudełeczku a nie w kuwecie, je coraz lepiej i podstawia łepek do miziania. Chudy - Gruby z daleka wrzeszczy o jedzenie i wyraźnie ma dosyć klatki. Niestety ciągle nie wiem gdzie go wypuścić, żeby nie żarł zwykłej karmy - brakuje nam dodatkowych pomieszczeń. Mały krówek z wypadku je właściwie wszystko i robi tylko małe przerwy na spanie. Żaden szew na razie nie puścił, chociaż rana była rozległa, nie puchnie, odpukać więc jest czysto. Gdyby nie Gremlinka i Dzikusek to mogłabym trochę odetchnąć. :roll:
Obrazek Obrazek

szamanka

 
Posty: 401
Od: Wto mar 04, 2008 14:50

Post » Pt maja 29, 2009 11:09

CoToMa pisze:Obrazek Dziurkacz
fot. O.G


CoToMa napisz coś o nim....co u niego słychać?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt maja 29, 2009 11:16

...i u Polinka oczywiście:)
Obrazek Obrazek
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt maja 29, 2009 12:06

szamanka pisze:U chorych kociastych jest wyraźna poprawa. :D :D Minutka wreszcie spała w pudełeczku a nie w kuwecie, je coraz lepiej i podstawia łepek do miziania. Chudy - Gruby z daleka wrzeszczy o jedzenie i wyraźnie ma dosyć klatki. Niestety ciągle nie wiem gdzie go wypuścić, żeby nie żarł zwykłej karmy - brakuje nam dodatkowych pomieszczeń. Mały krówek z wypadku je właściwie wszystko i robi tylko małe przerwy na spanie. Żaden szew na razie nie puścił, chociaż rana była rozległa, nie puchnie, odpukać więc jest czysto. Gdyby nie Gremlinka i Dzikusek to mogłabym trochę odetchnąć. :roll:

Wspaniałe wiadomości! Dziękujemy!
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 29, 2009 12:25

Polinek w porządku, apetyt i zachowanie bez zmian. Dziurkacz trochę schudł więc wzięłam go "na pokoje", żeby poobserwować i podtuczyć. U niego są jednak ciągłe nawroty problemów z trzustką. Idealnym rozwiązaniem byłyby osobne pomieszczenia dla trzustkowych, nerkowych itd. ale jak wiadomo jest to na razie nieosiągalne. :roll:
Obrazek Obrazek

szamanka

 
Posty: 401
Od: Wto mar 04, 2008 14:50

Post » Pt maja 29, 2009 17:05

szamanka pisze:U chorych kociastych jest wyraźna poprawa. :D :D Minutka wreszcie spała w pudełeczku a nie w kuwecie, je coraz lepiej i podstawia łepek do miziania. Chudy - Gruby z daleka wrzeszczy o jedzenie i wyraźnie ma dosyć klatki. Niestety ciągle nie wiem gdzie go wypuścić, żeby nie żarł zwykłej karmy - brakuje nam dodatkowych pomieszczeń. Mały krówek z wypadku je właściwie wszystko i robi tylko małe przerwy na spanie. Żaden szew na razie nie puścił, chociaż rana była rozległa, nie puchnie, odpukać więc jest czysto. Gdyby nie Gremlinka i Dzikusek to mogłabym trochę odetchnąć. :roll:
:dance: :balony:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 29, 2009 19:11

Mamy nowego pensjonariusza. Tym razem jest to piesek, jedynastoletni ratlerek - Kubuś. Jego pani zmarła 26.05.09 i Kubuś jest zupełnie zdezorientowany, nie wie co się dzieje i dlaczego, skacze na drzwi, chciałby do domu. Dla pieska w jego wieku to straszny cios, zwłaszcza dla ratlerka, bo to psy jednego właściciela. :cry:
Obrazek Obrazek

szamanka

 
Posty: 401
Od: Wto mar 04, 2008 14:50

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, misiulka i 39 gości