Rujka to chyba najbardziej nienaturalny stan u domowego kota.
Az przekro patrzec, jak wredna i niezalezna Pupsi hormony zmuszaja do pelzania z pupka do gory
A chlopcy probuja to wykorzystac...
Wczoraj mialam niezly ubaw
Lejus probowal sie jej pokazac jak od najlepszej strony i robil podchody.
"Prawy boczek, ogonek do gory, taaaak jeszcze wypreze plecki zeby widziala jakim ogromnym jestem kocurem. To jeszcze lewy boczek i znowu plecki, brzuszek... nie, bo jak zobaczy sadelko to jeszcze zmieni zdanie... Ciekawe czy moge do niej podejsc... Dostane po pysku czy nie ? Lepiej nie ryzykowac...jeszcze prawy boczek.. "
Totoro
"Co sie kurcze bede bal, przeciez jestem super facet, zabieram sie do roboty !! Eeeee, gra wstepna ?? No dobra polize ja kilka razy po glowce, niech nie marudzi. Zaraz nabierze ochoty ! No dobra, skaaaacze !!!"
Chlop skoczyl na Pupsi, wpil jej sie w karczek i... zrobilam KOTLECIk
W efekcie maluchy sa oddzielane od Pupsi, ktora spala z nami w sypialni...
No to jeszcze ze 3 dni i noce
A jak dostane wyplate, to bedzie rzez niewiniatek
Wszystkiem polecam kastracje