Cypisek i Rysio - moje urwisy

[magdaradek]

Zmęczyłam wczoraj biedne kotecki
zakupiłam laserek świetna sprawa! siedzi sobie człowiek w fotelu, kawkę popija i wymachuje laserkiem po dywanie, ścianach a koteczki maja ubaw niech się piórka schowają, z nimi trza biegać, by kotek się pobawił, a laserek to zabawka dla leniwych Duzych
Cypisek z Rysiem szaleli jak wariaci a Dyzio się przyglądał. On woli zabawę z ręką człowieka. Podgryza i kopie nóziami ale delikatnie
A te szałaputy mało łap nie pogubiły

bardzo uważam na oczka , bo wiem, że taki laser jest niebezpieczny dla oczu. Tak ludzkich jak i kocich .
Ale szczerze polecam taką zabawkę

[Amika6]

Moje też kochają laserek

A Dyzio jest śliczniusi, trzymam kciuki za łapusię

Czarno-biały w moim podpisie to też Dyzio

[magdaradek]

ooooooo no bo do czarno-białych Dyzio pasuje

[mokkunia]

laserek to mój Cardek tak kocha, że żyć mi teraz nie daje
na plecy mi potrafi wskoczyć jak siedzę przy kompie byleby tylko zwrócić na siebie uwagę i zmusić mnie do zabawy laserkiem

[magdaradek]

Rysio żarłok

[kwiatkowa]

Przyłapany na kradziejce

Ciociu Magdo, ja siem zapowiadam z wizytą, jak tylko będę w Łodzi

[kwiatkowa]

"poadopcyjną" HEHE

[mokkunia]

właśnie właśnie, kota kiełbasami 5 na śniadanie karmią

[magdaradek]

"poadopcyjną" HEHE

hehehehhehehe.........zapraszamy Ciocię, siem bojem
Kiełbasom nie karmieu, to monż sobie kolacyję robił, a Rysio nie traci nigdy okazji by zwęszyć co się szykuje na kolacyjkę tudzież inne posiłki

[kwiatkowa]

Rysio jest kot towarzyszący
No ale nie mów, nie mów, że jakiegoś maciupkiego kawałeczka nie otrzymał...

[magdaradek]

a wiesz......nie otrzymał......oczyska mruży przy wędlinach, wyczuwa że tam jakieś przyprawy nieteges som.....
za to Dyziek - on kocha kiełbachę chyba karmion był takom
za to Rysio lubi polędwiczkę łososiowom no i czasem plasterek dostaje na smaka. Przyznajeu sieu bez bicia

[oleska222]

Polędwicą łososiową go karmią

Boże, Boooożeee Kwiatkowa, gdzie my go wysłałyśmy...? Koniecznie jedź z tą wizytą poadopcyjną

[magdaradek]

no so.......... polędwiczki dac nie można.......

wizyta poadopcyjna po 8 miesiącach

[magdaradek]

Słuchajcie Cioteczki,

z opinii weta wynika, że Rysiaczek urodził się był mniej więcej rok temu Tak więc Ryśko ma już ROK!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moje szaro-buro cętkowane szczęście!!!!
Rysio jest przewspaniałym, kochanym, bardzo mądrym, uczuciowym i kontaktowym kotkiem. Podbił nasze serca od razu! Swoją śmiałością, ciekawskim usposobieniem i tym, że jak coś zbroi to z taką niewinną minką, że nie sposób się na niego pogniewać!!
Rysio pozdrawia wszystkie Ciocie, a szczególnie Ciocie lubelskie - kwiatkową, oleskę222 i Andę - bo to w ich wątku znalazłam mojego kochanego przyjaciela

To tyle imprezki, a z nowinek, to Rysio dostał maść do oczek Optimunne, zakraplamy do oczka 4 x dziennie. I są efekty. Oczko jest bardziej przezroczyste efekty po kuracji oczywiście oceni nasza Ania CoolCaty

A druga nowinka to takie coś, o: http://www.youtube.com/watch?v=EyaY6cTMkKo





to jest Flipper
Wujcio Cypis oczywiście od razu grucha i się bawi z maluchem, a Rysio syczy ale tak jakoś bez przekonania a mały nic sobie z tego nie robi i gania wuja ogon
Fajny????

[gosiaa]

Magda powtórzę się, ale fajny to mało powiedziane