Tymczasowe Niekochane II-czekają na domy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 31, 2008 10:17

Przepraszam, że ostatnio mało piszę w obu katowickich wątkach ale moje kociszcza zmówiły się na chorowanie, więc opisuję aktualną sytuację w naszym wspólnym wątku.
W skrócie:
1) Brzózka ma trochę złe wyniki badania krwi (nerki) w związku z tym dostaje antybiotyk i kroplówkę. Z zastrzykami sobie w domu jakoś poradzę ale nie wiem, jak pójdzie z kroplówą bo niunia nie lubi tego, oj nie lubi a ząbki i pazurki ma bardzo ostre, zobaczymy, może jakoś się uda.
2) Aluś już odrasta po grzybicy, jeszcze tylko ostatni zastrzyk i może iść do adopcji.
3) Agatka już dobrze (odpukać), odblokowała się i zaczęła znowu sama jeść.
4) Lucy trochę pokasłuje i w uszach ciągle ma świerzbowca, więc czyścimy, potem czeka ją sterylka
5) Stefuś ciągle jeszcze ma mokro w nosku, muszę mu kupić następne krople, żeby wreszcie mógł normalnie oddychać.
6) Myszka przestała kichać i kaszleć, może wreszcie już będzie ok.
7) Michał jako jedyny nie chorował ostatnio (odpukać)
8) Na koniec Miki, i tu jest najgorzej niestety. Miki ma fatalne wyniki krwi.
Wielokrotnie przekroczone mocznik i kreatynina. To znaczy, że nerki są w bardzo złym stanie. Miki nie je. Wczoraj dostał znowu kroplówkę, dostaje antybiotyk. W domu dałam mu relanium i potem zjadł całą saszetkę renala, ale relanium przestało działać i Mikunio znowu leżał w pozycji chorego kota. Rano trochę skubnął mokrego ale jak nie zacznie więcej jeść to będzie źle. Nie mogę go na siłę karmić, bo on nie jest tak uległy jak Stefan, nie poradzę sobie z jego karmieniem na siłę.
Z uwagi na jego chorobę zdjęłam go z adopcji, bo nawet jeśli uda mi się wyprowadzić go na prostą to i tak nie znajdę mu domu. Kto zechce staruszka z chorymi nerkami, w dodatku Miki nie jest miziakiem. Tak więc Miki ma u mnie dożywocie, oby to dożywocie jeszcze potrwało choć trochę.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 31, 2008 11:33

mar9 przykro mi, masz prawdziwy szpital w domu
moge sobie tylko wybrazic jak Ci trudno

to cudownie ze dalas Mikiemu bezpieczny dom na zawsze :king:
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Śro gru 31, 2008 11:44

Lola_ pisze:mar9 przykro mi, masz prawdziwy szpital w domu
moge sobie tylko wybrazic jak Ci trudno

to cudownie ze dalas Mikiemu bezpieczny dom na zawsze :king:

nie jest łatwo, szczególnie jak koty się tłuką, niestety ale będę musiała ograniczyć ilość tymczasów, dla dobra kotów oczywiście, nie dla mojej wygody.
Koty na tak małej przestrzeni nie mogą być w takiej ilości, nawet feliway nie zawsze pomaga, a jak sie spotkają takie indywidualności jak Myszka, Brzózka i Alus to niewiele brakuje do łapkoczynów. :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 01, 2009 20:39

Bobcio w znakomitej formie :D .
Cudny z niego kociak, niesamowity przytulak.
No i trafił mi sie kolejny luzak :D .
Niczego sie nie boi, kazdemu wawala brzusia do głaskania.

Niestety dosyc szybko musze szukac mu domu.
mam problem z Duszkiem. Ma paskudny nawrót choroby. Steryd nie zadziałał. Dusiu jest obolały i mały bardzo go denerwuje.
Moja niania warczy, chowa sie po katach, nie je.
Widze ze ma dosyc, a przy jego choróbsku stres ma ogromne znaczenie :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob sty 03, 2009 15:42

Bobcio własnie pojechał do domu :D
Mika wczoraj dodała go na stronke i miałam juz 3 telefony 8O
z czego jeden skrajnie beznadziejny :wink: .
Mysle, ze domek fajny :D
Bede oczywiscie w kontakcie.

Ewa, napisz jak tam wasza koteczka.
Drugi potencjalny dom ma dzwonic dzis wieczorem.
Moge ich odesłać do Was ?
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob sty 03, 2009 15:52

super :D :D :D
powodzenia malentasku na stałych ,,smieciach,, :ok:

Marta-zadzwon spytać Ewe-bo jak co to w schronie te dwa swiezutkie podrostki są
rudy i plamciak :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 03, 2009 18:04

Witam

Nika ma się dobrze.
Miała nawet iść do adopcji... ale domek okazał się nieodpowiedzialny z lekka tak więc jest nadal u nas.
TZ przywiózł piecyk elektryczny tak więc kociaste dogrzewają się i wyglądaja na zadowolone.
Nika nadal u nas.
Tangerine, jeśli domek będzie dzwonił to jak najbardziej odeślij do mnie :)
Mika_xx podała mi wczoraj namiar na osobę poszukującą kotki. Wysłałam wczoraj maila z fotkami i krotkim opisem, ale ani słowa reakcji nie ma tak więc Nika u mnie a domek mile widziany

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sty 06, 2009 22:19

A mój Ramzes ma zaklepany domek :D Jeszcze muszę chłopaka wykastrować i pojedzie do swoich Dużych.
Wiecie...czarne koty są nie tylko piękne,ale również przynoszą szczęście!
Ramzesa nie ma nawet na naszej stronce,a już zarezerwowany :wink: To mój 3-ci czarny kocurek,który znajduje dom :D
Dobrze się składa,bo bardzo dokucza Atosowi :?
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Śro sty 07, 2009 7:15

czy ktoś mógłby zaktualizować na stronce niekochanych, że Mikiego już nie ma?
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sty 07, 2009 8:29

mar9 Mikiego juz usunelam kilka dni temu
jest tez w dziale 'kotow pod specjalna opieka' z zaznaczeniem ze zostaje u Ciebie na stale
nie wiem jak myslicie?
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Śro sty 07, 2009 8:45

Ja myślę, że uczciwiej będzie zaznaczyć, że Mikusia już nie ma wśród nas.
Mikuś już nie cierpi. Ostatnie wyniki krwi były jeszcze gorsze niż poprzednie, więc nie miał szans na życie. Bardzo szybko to poszło, w sobotę jeszcze walczył przy kroplówce a w niedzielę już leciał przez ręce.
W poniedziałek przed wyjściem do pracy jeszcze cichutko mruczał przy głaskaniu. Teraz już go nic nie boli, już nie cierpi, już biega po tęczowych łąkach znowu młody, radosny, jak dawniej...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sty 07, 2009 8:50

Boże Mikuś :(
nie wiedzialm
spij spokojnie [i]
:cry: :cry: :cry:
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Śro sty 07, 2009 9:59

biedny Mikuś
[i]
Marysiu-bardzo mi przykro
umierał w cieple, kochany, juz miał dom

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 07, 2009 17:01

Mikuś [*] :cry:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Sob sty 10, 2009 18:47

zgłaszam ,ze mam na tymczasie w łazience naszą Zgredzię :D
szok jaki to pieszczoch.
nic nie moge zrobic spokojnie w łazience, ciagle ja na sobie mam :wink:

Zgredzia (K 61/08 0 ona chyba nie ma juz ani jednego zęba.
Tez nabrała juz w koncu pewnosci siebie.
wyleguje sie na stole i zaden kot raczej jej nie podskoczy :wink:
Na rekach mruczy i sie tuli.Ale jak ma dosc, to wyraznie daje znac :wink:

Obrazek Obrazek

a moony ma na tymczasie od dzis
Smolniaczka :D

Smolniaczek--od 27 08 w schronisku
ciach 26 09, na kociarni od 28 09
Obrazek
Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 506 gości