Dzwonek w DS, antybiotyk dla buraska z kk

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sie 31, 2008 21:01

zapytalysmy lekarza o to moze byc. Odpowiedz?
'nie wiemy.. robaki, kał lub fip'
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie sie 31, 2008 21:17

Umow sie na rozmowe z szefem z dr Owczarczykiem / chyba nie przekrecilam/ . Czyli widac ze olewaja juz bezdomniaczka.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8752
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie sie 31, 2008 21:19

najfajniejsze jest z od srody nikt nie sprawdzil jakiej kotek jest płci 8O
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie sie 31, 2008 22:13

kto jutro podjedzie nakarmić skarbka??

ja pracuję 9-21, odpadam..:(
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie sie 31, 2008 22:26

Ja od 3 dni nie wychodze z domu :(
I jeszcze sprawy Franusiowe :(
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8752
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie sie 31, 2008 22:29

we wtorek moge Ci zrobic zakupy i coś ugotowac, jesli chcesz.

prosze, niech ktoś pojdzie jutro i da mu jesc, i poglaszcze, i powie, jaki jest cudny..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie sie 31, 2008 23:04

chyba kazdy sie boi :(
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8752
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie sie 31, 2008 23:07

szkoda:/ mam nadzieję, że przez to kociak nie ucierpi:/

liczę jednak na to, że ktoś podjedzie do kotka i choćby da mu jeść.
idę spać, mam nadzieję, że ranek mnie miło zaskoczy:/
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon wrz 01, 2008 6:10

i z rana do góry. Przed snem ryczałam dłuuuugo..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon wrz 01, 2008 8:16

Podrzucam! Mam nadzieję, że dziś zostanie wykonany test na panleukopenię :roll: Doprawdy, nie po raz pierwszy mam mieszane odczucia odnośnie tego miejsca.

Satoru, pojadę dziś do maluszka, ale będę mogła dopiero późnym popołudniem (kocioł roboczy). Zapytam o brzuszek Dzwoneczka.
To smutne, że nie podano maluszkowi nic na ten brzuszek - mam w domu Enterogast, mogę zawieźć i podać (oczywiście zapytam o to weta).

Dzwoneczek bardzo potrzebuje domu tymczasowego . Tylko tam ma szansę wyzdrowieć. Przed wypisaniem ze szpitalika ma być zaszczepiony (tak określa umowa z gminą) w tym też przeciwko wściekliźnie (tak też określa umowa z gminą) Mam nadzieję, że ta druga szczepionka (która często wywołuje niefajne reakcje uboczne) nie będzie konieczna. Wet, który z nami rozmawiał, twierdził, ze lecznica ma obowiązek zaszczepienia obydwoma szczepionkami. (stan zdrowia konkretnego kota pewnie ma niewiele do rzeczy, ważna jest litera prawa)

Naprawdę, serce pęka - i boli ta bezsilność... Dopóki mam obecne tymczasy, jest marna szansa na to, że mój TŻ zgodzi się na kolejnego, niestety... :( A ja bardzo chciałabym pomóc - u mnie w takich wypadkach rozum idzie spać... :(


Podobnie jak Satoru, mam nadzieję, że nie będzie musiał wracać na cmentarz.
Że ktoś z Was mu da szansę...

:( :(

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon wrz 01, 2008 8:50

Do góry Dzwoneczku :idea: :cry:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon wrz 01, 2008 9:09

bidulko mala..zeby przynajmniej ten brzuszek ruszyl, jedzonko mial i zeby to oczko nie bolalo..w lecznicy i taka nedza :evil:

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon wrz 01, 2008 9:23

Dla Dzwoneczka będzie 146,00 zł. od Inspektorki.

Nic więcej nie mogę zrobić :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon wrz 01, 2008 10:06

hop
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon wrz 01, 2008 11:00

Dziewczyny mam conva do rozpuszczania. Przyda sie maluchowi?

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: EwaMag, masseur, Oksykodon i 52 gości