piechniczka pisze:Moja Uschi wtóruje mi, gdy śpiewam, szczególnie reaguje na wysokie tony.
Potrafi równiez śpiewać razem z pianinem, gdy gram wysoko. :1luvu:
Jest fenomenalna :D
Czy ktoś z Was spotkał się ze śpiewającym kotem? Znacie może jakąś literaturę na temat śpiewających kociszy?
Literatury nie znam. Ale mam amerykańskie CD z kolędami i fragmentami 'Dziadka do Orzechów" kociej grupy Jingle Cats - Meowy Christmas.(Była najtańsza bo sprzed paru lat; są nowsze i droższe z muzyka poważną).
Kocie głosy autentyczne- moje koty natychmiast przybiegały i słuchały, Pierrot pomiaukiwał, a Markiza kopała pod głośnikiem,żeby zobaczyć kto"śpiewa".
Do nabycia przez Internet(wysyłają do Polski-inni nie(Amazon też nie!)
5925 NE 80, Portland, OR 97218-2891 USA phone: +1-503-595-3000
cdbaby@cdbaby.com /
http://cdbaby.com <-- new music added every day!
Poza tym, w ostatniej Angorze(a właściwie Angorce znajdziesz informację o kociej grupie Musashi's. Pierwszy ich singiel ukazał się w marcu tego roku(jest też w Vikipedii o nich podobno).
W jednym z amerykańskich poradników (wydanych po polsku,gdzieś to mam, nie pamietam tytułu) poleca się puszczanie kotom muzyki,także kocich śpiewów,a by się relaksowały i nie nudziły.