Śmierć zabrała 7 kotów, Borys jedzie do swojego domu!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 29, 2008 23:11

przypomnimy się na dobranoc

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 30, 2008 5:15

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie mar 30, 2008 9:54

Borys przypomina o sobie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 30, 2008 13:21

I co słychać u Borysa?

borosia

 
Posty: 1108
Od: Śro wrz 06, 2006 7:04
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie mar 30, 2008 13:51

jakie sa wyniki morfologii?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15661
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Nie mar 30, 2008 13:55

JAk sie ma kochane bohaterskie maleństwo?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 30, 2008 14:20

w poniedziałek więcej wieści, nie złapałam dzisiaj doktora :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 30, 2008 14:58

Powodzenia :ok:

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 30, 2008 15:20

Trzymaj się kocie kochany!!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 30, 2008 16:51

już nie wiem gdzie pisać, na którym wątku ale dzisiaj znowu telefon od wolontariuszek ze schronu, piękny młodziutki rudzielec z kawałkiem łapki do amputacji, bo ktoś mu ja owinął czymś tam i chyba się już z tym nic nie da zrobić i dymna, puchata ślicznotka po wypadku, złamana żuchwa i jakaś taka dysząca z niewiadomych powodów nie mam gdzie ich wziąć, nie mam już pieniędzy ale nie mam też sumienia tam ich zostawić

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 30, 2008 17:30

Może załóż im nowy wątek, na pewno ktoś się znajdzie. :)

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 30, 2008 17:33

:(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie mar 30, 2008 20:51

tu zdjęcia rudaska, niestety koteczki nie mam :( To czerwone na łapce to ta rana, która w konsekwencji prowadzi do konieczności /?/ amputacji

Obrazek

Obrazek

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 30, 2008 21:10

Jezu...Biedny kot... Trzymam kciuki,musi mu się udać.Tak,musi to poprawne określenie,bo nie może być inaczej... :cry:

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Nie mar 30, 2008 21:26

Tweety pisze:już nie wiem gdzie pisać, na którym wątku ale dzisiaj znowu telefon od wolontariuszek ze schronu, piękny młodziutki rudzielec z kawałkiem łapki do amputacji, bo ktoś mu ja owinął czymś tam i chyba się już z tym nic nie da zrobić i dymna, puchata ślicznotka po wypadku, złamana żuchwa i jakaś taka dysząca z niewiadomych powodów nie mam gdzie ich wziąć, nie mam już pieniędzy ale nie mam też sumienia tam ich zostawić

O matko!!! :cry: :cry: :cry: Prawdziwy wysyp nieszczęść....
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości