Pamięci Babuni [*]

[Yzalbe]

Ja zapale swiatelko... I jeszcze za 2 inne koteczki, ktore niedawno odeszly ;(

[Anka]

Ja zapale swiatelko... I jeszcze za 2 inne koteczki, ktore niedawno odeszly ;(

Chyba wiem o jakich myślisz . też o nich pamiętam.

[Dorota]

Dzisiaj mija pierwsza rocznica śmierci Babuni, mojej ukochanej koteczki, która dzięki forumowej caty stała się symbolem wszystkich kotów potrzebujących pomocy. Babunia przyjechała do mnie z mieleckiego schroniska równo dwa lata temu, a rok temu wieczorem odeszła po krótkiej, nizwykle ciężkiej chorobie - ostrym zapaleniu wątroby.
Większość forumowiczów zna Babunię i rok temu towarzyszyło mi w walce o jej życie, niestety przegranej . Są może też nowi forumowicze, którzy historii Babuni nie znają, lub tylko cos słyszeli.
Odświeżam ten wątek, założony przed rokiem jako wyraz pamięci dla wszystkich kotów, które tu na forum zostały uratowane, a potem odeszły. Wierzymy, że czekają na nas gdzieś, w miejscu, które umownie nazywamy "za Tęczowym Mostem". Babunia jest wśród nich. Dziś wieczorem zapalmy światełko dla nich wszystkich. W moim oknie zapłonie ono jak przed rokiem o godzinie 21-ej.

Babunia...
Kochana, madra, stara kocica...
Tyle Mądrosci i Milości nam dala...
Tyle serca...
Mamy wiec Nadzieję...

[']

Swiatelko bedzie o 21.

[Etka]

Babunia na zawsze zostanie symbolem.

Jak czytalam Pamiętnik Babuni to płakałam, szczegolnie ze czytalam go kiedy jej nie bylo wsrod nas

[yv73]

Nie znam historii Babuni ale jest mi w jakiś sposob bliska- równo tydzień temu odeszła moja Zuzia, zapalę światło dla nich i dla wszystkich innych za TM.

[ariel]

Pamiętam

[']

[misia007]

Czytałam, plakałam ze wzruszenia i zachwytu.Nigdy o Babuni nie zapomnę, stała mi sie tak bliska jak nasze skarby.

[kalair]

Babunia rzeczywiście jest pewnego rodzaju symbolem..
Babuniu, pamiętamy!

[myshka]

Babuniu pamiętam

[pixie65]

Babuniu...
Niedługo po Tobie poszedł za Tęczowy Most malutki Myszkinek...Mam nadzieję, że jesteście TAM szczęśliwi...

[caty]

To juz rok, ale wspomnienia
są jak z wczoraj - tak samo ostre...
Pamięc trwa, pamięć sie nie zmienia,
nawet gdy się zyje za Mostem...
bo za Mostem - dalej trwa zycie
póki pamięć trwa tutaj, na ziemi...
Że tak jest - to kiedys zobaczycie
kiedy znowu obok siebie staniemy...

Druga część Pamiętnika Babuni leży w szufladzie mojego biurka...Pewnie zapakuję kartki do pudelka i pojadę do Gdańska, pod drzewo, gdzie śpi stara, mądra kotka...Jako, ze mojego okna nikt ie widzi - z wyjątkiem Babuni, co spogląda z góry - pójdę za autostradę, zapalę. może ktoś, kto będzie przejeżdżał zobaczy światelko - tak jak ja, gdy w ubiegłym roku wracałam z bilska...i do dziś nie wiem, kto je zapalił ...
niech trwa pamięć. Niech biją serca. niech trwa nadzieja. BABUNIU...która odmieniłaś również moje zycie ...

[Shunia]

Pamiętam

[Anka]

Dzisiejszy dzień to dla mnie właściwie podwójna rocznica kocich śmierci . Dzisiaj jest Wielki Czwartek, rok temu wypadł on około dwa tygodnie później. I właśnie w W.Czwartek odeszła Amelia, stara kotka, która trafiła do Ciapkowa w dniu śmierci Babuni i którą postanowiłam zaadoptować. Niestety okazało się, że Amelia miała przerwaną przeponę, wnętrzności w jamie płucnej, a wszystko tak zastarzałe, że w czasie operacji weci podjęli decyzję o nie wybudzeniu jako jedyną humanitarną. Amelia jest napewno z Babunią. A do mnie dzisiaj wracają wszystkie tamte straszne chwile

[Lucky13]

Babuniu,
Teraz w moim oknie świeci się malutkie światełko.Dla Ciebie i dla innych kotów,które śa z Tobą.Mały promyczek,który symbloizuje Twoją śmierć.A może to też jest promyczek nadzieji?Nadzieji na lepsze życie?Bo to wszystko się ze sobą przież jakoś łączy..Nie wiem,jak ale się łączy.
Babuniu,pamiętaj,że my tutaj pamiętamy o Tobie. [']

[moś]

Babuniu, pamietam