[Bydg]FKD-BenekKotZSofy:PojechałDoSuperDomu!:)

[reddie]

Benek ma 7 miesięcy. Został znaleziony na wycieraczce. Jakieś 3 miesiące temu. Z chorym okiem, które w zasadzie miało zostać usunięte, jednak udało się je ocalić (widać, że jest zmętniałe). Benek miał szczęście. Trafił na tymczasowy tymczas do kogoś, kto zajął się nim troskliwie. Benek zamieszkał w domu z dwiema kotkami. I natychmiast okazało się, że to oswojony, kochany, miziasty kociak. Jednak nie mógł tam zostać na zawsze. Trafił do Kociej Doliny w piątek. Piękny, zdrowy, miły, odważny, przytulak w 100%. Idealny do każdego domu. Uniwersalny taki. Lubi ludzi baaaardzo. Sypia w łóżku, a jakże. Może zamieszkać w domu z dziećmi (zna dzieci, mogą z nim robić co im się żywnie podoba - w Benku występuje agresja w ilości 0), z psem (zna psy, nie boi się), jako pierwszy kot (patrz: lubi ludzi), jako kolejny kot (trochę na początku syczał na moje futra, ale już jest ok).

Benek jest oczywiście kuwetkowy. Jest kanapowy. Jest fanem myszki łiskasowej i każdej innej (kill, kill!). Jeszcze nie został wykastrowany, ale powoli zaczyna dojrzewać. W najbliższych dniach utnie mu się to i owo.

Benek oczywiście szuka domu na stałe.

Benek wygląda tak:





Ja się zakochałam. Ktoś jeszcze?

Dlaczego kot z sofy? O tym w kolejnych odcinkach

[Optimistic]

Piękny kocio!!
kciuki za domek

[reddie]

Benek pięknie dziękuje za miłe słowa i kciuki

[desi]

O rany ale cudo!

Zawsze marzyłam o takim szarym pręgowanym (dlatego mój pierwszy kot był czarny a teraz mam dwa bialobrzuchy ), przepiękny jest!

Ale mam jedną uwagę merytoryczną - kot który da z sobą zrobić wszystko absolutnie nie jest kotem dla dzieci. No dobra, dla MAŁYCH dzieci

Śliczny kocurek!

[reddie]

Desi, masz rację Może sprecyzuję o co mi chodziło: Benek nie zrobi krzywdy dziecku. Co nie oznacza, że pozwoli się zagłaskać na śmierć Tak obserwuję od piątku jak on funkcjonuje w obecności namolnego Barnusia i muszę przyznać, że potrafi się obronić przed natrętami Ale robi to delikatnie (acz zdecydowanie). To miałam na myśli.

[Aniulek]

Reddie napisz proszę o Benku coś więcej. Czy był szczepiony? Kiedy będzie kastrowany? Czy miał wykonane testy na FIV i FelV?
Czy problemy z oczkiem są po urazie czy po kocim katarze? Czy według Ciebie dobrze czułby się w domu z rezydentem w podobnym wieku ?
Tygrysek jest cudowny.
Przepraszam że tak Cię zarzuciłam pytaniami i pozdrawiam

[reddie]

Aniulek, już odpowiadam na pytania.

Zaszczepiony był dwukrotnie Tricatem i raz Biocanem M (na grzybka ma być jeszcze doszczepiany 6 marca).

Kastrowany będzie najprawdopodobniej w piątek.

Testów na FIV i FelV nie miał.

Oko - nie wiem, wiem tylko, że znaleziony był z takim uszkodzonym, wet stwierdził przepuklinę tęczówki oraz ubytek w rogówce. To oczko jest zmętniałe, lekko nachodzi trzecia powieka na nie i w środku takie jakby pogniecione jest. Początkowo miało być usuwane, ale się udało uratować. Nie wiem czy nie będzie nawracać. Jak do tej pory chyba nic złego się nie dzieje.

Wydaje mi się, że z rezydentem w podobnym wieku czułby się znakomicie, jednak na początku na pewno bedzie straszliwie się na niego wydzierał i syczał. Ale bez ataków. Tak przynajmniej jest u mnie. Benek jest tu dopiero od 3 dni, ale już sobie relacje z kotami poukładał. Nadal jeszcze posykuje, ale jest coraz lepiej. Acha, i nasikał do wanny 3 razy.

Jeszcze takie dodatkowe info: mały był odrobaczany 4 razy. I raz wystąpiła u niego biegunka.

Jeśli byś miała jeszcze jakieś pytania - pytaj Gdybym czegoś nie wiedziała, dopytam poprzedniego opiekuna. Ale się ucieszy, że JEGO Benas ma powodzenie

[reddie]

Yo chicks, to ja Benas. Nie macie pojęcia ile ja tu mam zajęć! Muszę pilnować porządku, zabijać różową mysz, niebieską mysz, żółtą mysz, myszy we wszystkich barwach tęczy. Kocia dolina? Mysia dolina!! I jeszcze wspinałem się dziś po siatce na oknie. Po co ta siatka? Mógłbym przecież skoczyc do dziewczyn na dole, widziałem, że jakieś fajne kociczki się kręcą pod oknami Jestem pewien, że chciałyby mnie poznać. Czarna Ink zajęła mi mój transporter i korzysta z mojego kocyka, ale niech tam. Pozwalam jej, bo jest całkiem miła dla mnie. Zresztą ja wolę spać w wannie. Albo na kolanach u tej z czerwonymi włosami Lub wręcz na kanapie. W końcu jestem kotem sofowym, czyli tak jakby również kanapowym. Biegnę się bawić z Barnabą. Jeszcze tu wrócę! Meoowww&purrrrrrrr.

Benjamin

[Aniulek]

Niezły ziomal z tego Benasa A jak tam jego zdrówko? Czy piątkowa kastracja jest aktualna? Jeśli tak to trzymamy kciuki. Pozdrawiam i czekam na nowe wiadomości. No i najważniejsze -czemu Benio to "kot z sofy"?

[reddie]

Zdrówko mi dopisuje, droga Aniulko. Dziękuję za zainteresowanie. Jestem wręcz tym - okaaaazem zdrowia! Tylko pirackie oko mam trochę, ale to tylko korzystnie wpływa na wizerunek, czyż nie? Mam chyba zresztą nowe imię, brzmi tak piracko: Matkogdzietywlazłeśznowu. Groźne, nie?

I w ogóle to... JAKA KASTRACJA??? W piątek się gdzieś wybieramy, ta ruda mówiła. Że do weta. Ale nie wiem nic o żadnej... kastracji. Jakie okropne słowo... ka-stracja. Czy zostanę stracony?

Nie jestem z żadnej sofy, tylko z wycieraczki. Dużej rudej się coś pomyliło chyba Może wyjaśni później sama, jak ją dopuszczę do głosu, mraaaau

Benas

[Aniulek]

Beniusiu kochanu , wybacz mi to straszne słowo na "k". Duzi jak czasem coś chlapną to aż żal Oczywiscie - w piątek idziesz w odwiedziny do miłego gościa, poproś swoja Dużą , żeby napisała po powrocie jak Ci się tam podobało
U nas też jest mnóstwo myszek - i łiskasowa i takie kolorowe z piórkami i z dzwonkami , a jedna to nawet piszczy jak sie ją trąca łapką, jest też dużo różnych piłeczek. Ten dziwak Maniek wcale się nimi nie bawi , tylko ciągle chce aportować patyki po lizakach. Maniek też ma drugie imię a nawet dwa- " OBożeManiek" i "TomekZdejmijGoStamtąd", więc może to twoja bratnia dusza ?
Mnóstwo mizianek dla Ciebie i dopuść trochę Dużą do głosu.

[reddie]

Ok, zabieram głos

Dziś odwiedziła nas madziabrau. I wygląda mi na to, że Benas ma szczęście do facetów o imieniu Iwo. Mieszkał już u jednego. I teraz syn Magdy - właśnie Iwo - został uznany za najlepszego kumpla na świecie Bawili się do upadłego.

I dostaliśmy od Madzi 20 kilo żwirku... Benek Dziękuję, Madzia!

[madziabrau]

Byłam , miziałam CUDO . A Iwo to faktycznie sie nie mógł od niego odkleić i na odwrót, kulali się po podłodze i skakali po łóżku jak dwa kociaki tylko jeden na sterydach
Reszta towarzystwa patrzała na nich z pełnym politowaniem
za domek
I naprawdę nie ma za co Jak tylko będę mogła to chętnie pomogę.

[reddie]

Part One - Mouse Hunter


This mouse...


...deserves...


...severe...


...punishment...


Hate mice, ugh!


See? Hate!


Mouse killer @ work


Wha'?


Hmm? Where's MY mouse?


Gonna find you! Know you're behind the sofa!

[reddie]

Part Two - Natural Born Heart Breaker

I know I'm pretty. And sooooo cute. And have this natural ability to make hearts melt. I'm absolutely aware of it. Absolutely. I'm a superstar.