szukam kota do adopcji

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 21, 2008 21:13 szukam kota do adopcji

Szukam kota do adopcji dla mojej babci.Moja babcia chce zeby to byl mlody kot.I jest jeden problem.Moja babcia mieszka niedaleko Bochni w miescie Nowy Wisnicz(Malopolska) ,sama go nie bedzie w stanie odebrac i dlatego odrazu szukam osoby ktora by dostarczyla jej tego kotak(oczywiscie wszystkie koszty z tym zwiazane beda pokryte).Moj kontakt to
konrad2@adelphia.net .Pozdrawiam wszystkch.
Ostatnio edytowano Wto sty 22, 2008 3:05 przez adelphia1, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

adelphia1

 
Posty: 99
Od: Sob lut 19, 2005 8:05

Post » Pon sty 21, 2008 21:17

A może Miodek? :)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71268

to jego wątek :)

(i jeśli mnie wiedza geograficzna nie myli - całkiem niedaleko :) )
Raja i Hawanek -> Fotki / Filmy

Optimistic

 
Posty: 338
Od: Śro sty 16, 2008 9:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 21, 2008 21:22

Raja i Hawanek -> Fotki / Filmy

Optimistic

 
Posty: 338
Od: Śro sty 16, 2008 9:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 21, 2008 21:26

Witaj,cieszę się,że twoja babcia chce adoptować kotka,nie wiem tylko czy młody kot to jest dobry pomysł,niedawno adoptowałam młodą koteczkę do starszej pani,którą namawiałam na adopcję kotki dorosłej ,pani się uparła i po miesiącu stwierdziła,że kotkę trzeba zabrać ,bo ona sobie nie daje z nią rady....bo kotka jest niegrzeczna..... :roll: a kotka nie robiła nic czego nie robią kotki w jej wieku ,tzn. szaleją ,wskakują ,dostają "głupawki"itd.Może więc babcia zdecydowałaby się na dorosłego spokojnego kota???

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon sty 21, 2008 21:55

Rozmawiałam niedawno z pewną panią z jakiejś fundacji zajmujacej się szukaniem domów dla kotów. Owa pani powiedziała mi, że jeśli zgłasza się do nich starsza osoba i chce młodego kota, starają się przekonać ją do adopcji kota dorosłego (nieco starszego), a jeśli ta osoba nie daje się przekonać, nie dostaje od nich żadnego kota. Jak wiemy starsze osoby podupadaja na zdrowiu, odchodzą... a co najczęściej dzieje się w takiej sytuacji z kotem, czytający to forum, doskonale wiedzą. Młody kot ma duże szanse przeżyć swego starszego opiekuna.
Nie mówię, że tak musi być w przypadku Twojej babci, bo nawet nie wiem, ile ona ma lat, ale może dobrze byłoby rozważyć adopcję dorosłego kota.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 21, 2008 21:56

Też uważam, że dorosły kotek byłby lepszy, bo wiadomo czego się po nim spodziewać. Polecam swoją kicię, na pewno nie będzie z nią problemów. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71233

majasi

 
Posty: 16
Od: Sob sty 19, 2008 15:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 21, 2008 22:41

Też jak przeczytałam,że szukasz młodego kotka dla babci,miałam wątpliwości.Ale babcia babci nierówna. :D Napisz może coś o swojej.Ile ma lat.Jakiego kotka by chciała.
I czy babcia mieszka w bloku,czy w domku.Czy mieszka sama,czy ma np psa.To pomoże dopasować kotka do możliwości babcinych.
Pozdrawiam

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9628
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Wto sty 22, 2008 2:58

Oj moja babcia to juz miala pare kotow wiec ma juz doswiadczenie.Jak chce mlodego to wie ze se z nim poradzi.A ze teraz juz zostala sama w domu to kotek bedzie mial jak w raju :D.Jeastem tego pewny na 100 procent.
Obrazek

adelphia1

 
Posty: 99
Od: Sob lut 19, 2005 8:05

Post » Wto sty 22, 2008 3:03

Optimistic jutro ci dam odpowiedz o Miodka.Tylko jak zalatwimy z transportem bo to jest wazne
Obrazek

adelphia1

 
Posty: 99
Od: Sob lut 19, 2005 8:05

Post » Wto sty 22, 2008 8:46

a to musi byc kot, czy moze byc kotka?
i czy mlody to oznacza do roku czy tez moze byc np dwuletni?
popatrz na te kotki

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70 ... sc&start=0
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 22, 2008 9:32

A co się stało z poprzednimi kotami babci???
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro sty 23, 2008 2:52

A co sie mialo stac.Dwa kotki jej umarly na jakas chorobe(weterynarze nic nie mogli zrobic chociaz byla z nimi chyba u 5 roznych),3 inne to jej
umarly ze starosci.Prosze sie niebac dawac ofert z kotami bo moja babcia ma zlote serce i teraz kiedy zostala sama bardzo chce miec jakiegos towarzysza w domu moze nawet dwoch chociaz na razie zdecydowala sie na jednego.
Obrazek

adelphia1

 
Posty: 99
Od: Sob lut 19, 2005 8:05

Post » Śro sty 23, 2008 10:27

Proponuje "moja" Mufke, kotka jest oazą spokoju i najchetniej spalaby calymi dniami na cieplej kolderce :wink:
oto jej wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2785683#2785683

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 23, 2008 11:20

może zajrzyj do banerków w podpisie, pozdrowienia dla dobrej starszej Pani.

xaja

 
Posty: 134
Od: Śro wrz 19, 2007 15:30
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 55 gości