Tyle przygotowań,zakupów,porządków i....już po wszystkim.
Znów jesteśmy starsi (niestety) o rok,zrobilismy jakieś postanowienia,podsumowania i pchamy dalej ten wózek.
Wchodzimy w ten Nowy Rok z nadzieją,że będzie lepiej,spokojniej,że tym
razem wszystko pójdzie zgodnie z planem,ale jaki bedzie ten
Nowy Rok? Miejmy nadzieje,że dużo lepszy niż poprzedni,ale przekonamy się o tym ,dopiero za 12 miesiecy.
Życzę wszystkim ,żeby ten rok był choć ciut lepszy od poprzedniego i żeby kociaki nasze zdrowe były i mruczały nam kocie opowieści, wtulone w nas w mroźne zimowe wieczory.
A teraz mały poświąteczny remanencik zdjęciowy
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...