Tycinek Faflun czy ktos go chce?KTOŚ POKOCHAŁ TYCIAKA!!!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 27, 2007 9:09

Lizyna

Dzięki lizynie możliwy jest wzrost i rozwój organizmu, ponieważ odpowiada ona za prawidłową budowę chrząstek oraz za właściwe funkcjonowanie skóry i kości. Sprzyja tworzeniu się kolagenu i ułatwia prawidłowe wykorzystywanie wapnia. Bierze udział w wytwarzaniu hormonów, enzymów, przeciwciał, a także wpływa na przemiany tłuszczów.


byłoby cudownie gdyby to podziałało na mojego pierdołke....no i żeby cena nie była okropniasta...zobaczymy za niecałe dwa tyg.

ale co by nie powiedziec kochana jest moja Basia :D :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 27, 2007 10:16

Cieszę sie ,że Tycinek wali do przodu jak lokomotywa :)
Co do Lizyny to to jest dobra rzecz , to takie cos co potzrebne jest do wzrostu kosci, mięsni i ma działanie łagodzące przy zakażeniach wirusowych. Przy Tycinkowym niedorozwoju jest to bardzo dobry pomysł.
Życzę mu żeby jego uroda z dnia na dzień sie poprawiała.
Co do smarkogluta powabnego :( u mnie na szczęście wśród działkowiczów nie wystepuje, chociaż nigdy nie wiadomo jacy goście przychodzą w odwiedziny nocną porą do moich Kotów. Mam większą ilość Virkonu więc pomieszczenia są "perfumowane"dość często!
Dorcia, dasz sobie radę z Tycinkiem, dorośnie, zacznie jeść więcej a widać że apetyt ma...będzie z niego nie lada Kot, zobaczysz. Jak powspominamy sobie to się jeszcze z tego myszuna usmiejemy do łez.
Pozdrawiam i trzymam, juz chyba takie poskręcane mi pozostaną, kciuki :)

Dziękuje za miłe słowa odnośnie moich Kotów. :) Jesteś jak zwykle bardzo miłą dla mnie! :1luvu:
R

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 27, 2007 11:55

eee tam zaraz miła :wink: poprostu szczera :D

wiesz mam taka nadzieje że z Tyciakiem własnie tak bedzie...że to minie i tylko zdjęcia bedą przypominały jaki był...
no nie musi byc wielki i tlusty..niech tylko wygramoli się z tego..niech bedzie zdrowy.. niech zyje a cała reszta...pikus.. ten maluch jest tak bardzo kochany ..taki przylepny ...

mój mały patyczak :lol:

na tym zdjęciu miał 5-6 tyg...mieścił sie na rołożonej dłoni,nawet był mniejszy...taki tyci :cry:
Obrazek

a to zdjęcie robione bardzo niedawno...jaka ogromna róznica...

Obrazek


jest u nas dwa i pół miesiąca..

czyli tak czekam (nie)cierpliwie aż wetka przywiezie ten specyfik i do dzieła.. :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 27, 2007 12:11

Dorotko, nieprawdopodobna różnica!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Marcelibu
 

Post » Czw gru 27, 2007 12:23

Marcelibu pisze:Dorotko, nieprawdopodobna różnica!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jak to nie, przecież Dorotka na własnym cycu go trzyma :wink: :lol:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw gru 27, 2007 12:31

i to na jakim cycu 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 27, 2007 12:36

Amika6 pisze:
Marcelibu pisze:Dorotko, nieprawdopodobna różnica!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jak to nie, przecież Dorotka na własnym cycu go trzyma :wink: :lol:


Mają rację dziewczyny! Na własnym :D to musi być chowane :)
Ja tu łzę uroniłem, ze to takie bidne i małe
a to wali do przodu jak słonik....Czarny Panter prawie :)
No mogę kciuki wyprostować! :D Co za ulga !!!!

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 27, 2007 12:44

nie nie nie nie kciuki nadal potrzebne..trzymaj więc mocno... :lol:
Tycinek duzo jeszcze potrzebuje....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 27, 2007 13:04

Trzymam mocno :D Posyłam dodatkowo dobre fluidy. :) Tycinku zostań wreszcie Ogromninkiem!

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 27, 2007 15:59

dzieki :D

a tak naprawde to maluch z niego okropny.....ma połowe tego co mieć już powinien..zdjęcie ze zbliżeniem troszke go powiększyło... :wink: ale jestem dobrej myśli nadrobi wszystko.... :D

a do śniadanka zapomniałam dopisać pozycji 5. czyli Recavery...wiadomo że w ilościach malych..ale to juz szczególik :lol:

pózniej wstawie fotrczki z sesji łóżkowej :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 27, 2007 16:11

Dorcia kochanie, jak zacznie jeść chrupki to ja mu sprezentuję najpierw na próbę Mastery baby kitten i Biomila Kitten. Gdyby zasmakował w którymś z tych "ptysiów" to bomba w górę. Tycinek bedzie wyścigowym Kotem, zobaczysz :D
Mam jeszcze Kitten delicate Pro Plana....
dam ci po 100 gr na początek. Tylko kiedy i gdzie?
Jutro jadę około 11 na działki nakarmić i sprawdzić stan zdrowia ucha Brzusi. Będę jechał 12 z retki na Stoki. Pomyśl i wymyśl coś.

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 27, 2007 17:47

Tyciak je chrupaski..kupuje mu RC WEANING...najchętniej je je rano i wieczorkiem przed snem..lub noca..niestety musze je chować bo moje dorosłe spaślaki opchna mu wszystko..

dzieki :D
a myslisz że Mastery lub Biomil byłoby lepsze? ja jakos mam zaufanie do RC weterynaryjnej...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 27, 2007 17:58

Dorcia ...Mastery jest rewelacyjne ..ale ma jedną wadę jest pozbawione ulepszaczy smakowych i nie każdy Kot zjada je z ochotą...zobacz sobie na necie skład chyba Krakvet ma tę karmę.
Jak by coś to wysiąde w mieście wejdę na poczte i wyślę ci jutro!
Do RC nie mam zadnych zastrzeżeń :)
Dla Tycinka nawet koniak i golonka bedzie! :D

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 27, 2007 18:08

w takim razie ja bardzo poprosze na smaczek..uprzedzam tylko że kolejki na pocztach okropniaste....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 28, 2007 9:02

No właśnie, ponoć kolejki jak za dobrych PRL czasach, ech łza się w oku kręci :D
Zataz paczuszkę zrobię i wyślę :)
Ucałuj Giganta od nas z Łodzi .
Ciebie przy okjazji ucałuję :oops:

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 47 gości