» Sob lis 10, 2007 0:04
valdemar nie zgodzę się z tym co piszesz.
Mam trzy koty (jak widać w podpisie) w kawalerce i mam w domu czyściutko (bo tak lubię) i w ogóle nie czuć, że mieszkają ze mną koty. Kuweta jest jedna, duża i koty załatwiają się tylko w niej. Sikanie poza kuwetą oznaczało zapalenie pęcherza jednego z kotów.
Co do mebli to kanapa jest owszem ciut podrapana ale nie na tyle, żebym się wstydziła zapraszać gości. Koty mają ogromny drapak (tak jak pisał ktoś wyżej, odpowiednio wysoki bo kot uwielbia się rozciągać podczas drapania). Nie wyobrażam sobie życia w śmierdzącym chlewie tylko dla tego, że mam koty. Mój dom jest czysty i pachnący a meble nie są poniszczone (a mam młode koty, żaden nie skończył jeszcze 2 lat).