Nowy blok, enklawa wśród starego budownictwa. Niby przy ruchliwej ulicy, ale jakby odcięty od niej, odwrócony tyłem. Przecudny widok na zakole Wisły...
Dobra, solidna budka dla kotów. Dużo jedzenia w pojemniczkach. Pozornie - sielanka...
Na ogrodzonym terenie Minka z trójką maluszków. W krzakach chowa sie jeszcze podrastająca Tri - córka Minki z wiosennego miotu. Rozglądamy się z Adim uważnie, bo telefon dotyczył czerech maleństw. Jeden miał być w kiepskim stanie...
Przywitał nas taki widok:
[url=http://img211.imageshack.us/my.php?image=img4409fi8.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img211.imageshack.us/img211/3435/img4409fi8.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q]
Nieopodal siedziała Minka:
[url=http://img517.imageshack.us/my.php?image=img4410ah8.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img517.imageshack.us/img517/2799/img4410ah8.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q][url=http://img211.imageshack.us/my.php?image=img4413vs5.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img211.imageshack.us/img211/4701/img4413vs5.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q]
Kocica straciła końcówki uszu podczas mrozów zimy sprzed dwóch lat. Troszkę kiepsko oddycha.
Kiedy zeszła do nas pani, która opiekuje się tym małym stadkiem, podeszła do małej budki i wyciągnęła czwartego kociaka. Kiedy ujrzałam to wiotkie ciałko, o połowę niemal mniejsze od reszty rodzeństwa, nie zawracając sobie głowy tym, czy kociak ma pchły [miał


Poniżej zdjęcia jego rodzeństwa. Maluchy mają sie całkiem nieźle - może oprócz Czarnuszka - kiedy po jedzeniu dwójka szalała w krzakach, goniąc się wzajemnie, on wlazła do budki pokimać...
Czarnuszek:
[url=http://img515.imageshack.us/my.php?image=img4416rd1.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img515.imageshack.us/img515/7707/img4416rd1.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q][url=http://img252.imageshack.us/my.php?image=img4418dy2.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img252.imageshack.us/img252/1455/img4418dy2.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q]
[url=http://img252.imageshack.us/my.php?image=img4417ug8.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img252.imageshack.us/img252/5594/img4417ug8.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q][url=http://img252.imageshack.us/my.php?image=img4441vl3.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img252.imageshack.us/img252/1323/img4441vl3.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q]
Burasek:
[url=http://img401.imageshack.us/my.php?image=img4420tn8.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img401.imageshack.us/img401/4772/img4420tn8.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q][url=http://img293.imageshack.us/my.php?image=img4430kk4.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img293.imageshack.us/img293/4439/img4430kk4.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q][url=http://img401.imageshack.us/my.php?image=img4442zi6.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img401.imageshack.us/img401/6058/img4442zi6.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q]
Krówek:
[url=http://img293.imageshack.us/my.php?image=img4422jh9.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img293.imageshack.us/img293/2825/img4422jh9.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q][url=http://img519.imageshack.us/my.php?image=img4428ni4.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img519.imageshack.us/img519/2446/img4428ni4.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q][url=http://img205.imageshack.us/my.php?image=img4434fe0.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img205.imageshack.us/img205/6299/img4434fe0.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q][url=http://img205.imageshack.us/my.php?image=img4443xx2.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img205.imageshack.us/img205/421/img4443xx2.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q][url=http://img205.imageshack.us/my.php?image=img4444xy2.jpg:16aw2t9q][img:16aw2t9q]http://img205.imageshack.us/img205/8136/img4444xy2.th.jpg[/img:16aw2t9q][/url:16aw2t9q]
Tego nie widać na zdjęciach ale kocięta mają zdeformowane ogonki - najbardziej Czarnuszek. Ogonek jest krótki i jakby połamany. Raczej na pewno nikt nie skrzywdził kociaków, bo kocica przyniosła je na to bezpieczne podwórko niemal natychmiast po urodzeniu. Jest to raczej wada genetyczna. Co najdziwniejsze, jedynym kociakiem z normalnym ogonkiem był ten, który odszedł.
Kocica wymaga sterylki na cito - prawie na pewno jest w kolejnej ciąży. Tri, jej starsza córka na razie jest jeszcze za młoda na ciążę, ale będzie dostawała profilaktycznie tabletki, żeby nie `wpadła` przed samą zimą. Do stada przychodzi piękny srebrno-pręgowany kocur - trzeba też go ciachnąć.
Minka i jej kocięta mają KK - wymagają podawania antybiotyku, zwłaszcza Czarnuszek.
Bardzo proszę o pomoc w sfinansowaniu sterylki Minki [najprawdopodobniej aborcyjnej]. Potrzebny też byłby tymczas lub domy docelowe dla maluszków. Ja nie mogę ich wszystkich wziąć do siebie. Liczę sie jednak z tym, że Czarnuszek do mnie trafi. Jednak mam już tymczasowa Amelię, niepełnosprawną [i nieszczepioną jeszcze] Selinkę i ósemkę innych kotów.
Proszę...