zdjecia nowych malych mieszkancow malego pokoiku w schronie
kociakow w piatek bylo 16, z czego zabralam dwa bez oczek do kliniki
zdjecia nie sa portretowe, kociaki byly bardzo ruchliwe i uciekaly mi z kadru, nie mialam nikogo do pomocy by mi przytrzymal kociaki
wybralam kilka najlepszych fotek (kliknij na zdjecie a zobaczysz go w powiekszeniu)
takie bialo-bure cudo
(bezpieczny na tymczasie, szczegoly str 13)

ten kitek jest bardzo towarzyski, zaczepial mnie, miauczac by go glaskac
odszedl
[']

na pierwszym planie czarno-bialy towarzyski kitek a w tle dystyngowany, spokojny buro-bialy jegomosc
oba za TM

['] [']

tutaj chyba rodzenstwo, wyraznie lubia ze soba przebywac , sliczne tygryski
(bezpieczne na tymczasie, szczegoly str 13)

tutaj wystraszony tygrysek, siedzial na skrzydle okna, daleko od innych, boi sie czlowieka

odszedl...

[']

i rudo bialy
(ma dom!

)

a ponizsze zdjecia to proba uchwycenia kilka jednoczesnie (proba, bo kitki sie bawily i ciagle przemieszczaly)




kilka z kociat ma swierzbowca, chcialabym je zabrac do kliniki na podleczenie zanim trafia do domow, mam sponsora na dwa kitki, ktore mam zabrac do lecznicy, jest to sponsor do sfinansowania pobytu, domu jednak mam szukac sama
wiec dwa zabiore jutro i moze jeszcze dwa ktore beda miec uszka w najgorszyms tanie
ewnetualnie, jesli ktos z was wypatrzyl sobie jakiegos kitka z wyej pokazanych to jego tez zabiore, podlecze i dotransportujemy do domku
