ZYWIECKIE KOTKI - 25 kotow czeka na dom. Czesc Pierwsza.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 21, 2007 13:37 Leczymy kolejne, mama + dwoje maluchow i czarno-biala krówka

kociatka juz bezpieczne w klinice ( www.weterynarz.bielsko.pl ), zawiozlam je w to samo miejsce co poprzednie. Jest to dosc daleko ode mnie (ok. 35km w jedna strone), ale ufam tym lekarzom, swoje futra tez tam "serwisuje".

Ale od poczatku:
w schronisku z rozpoznaniem kociej mamy nie bylo problemow, karmila maluchy w koszyczku, zabralam cala trojke, ale juz wychodzac zobczylam, ze dorosly, duzy kocur pacnal lapa tego czarno bialego malucha-a wlasciwie maluszke-bo to panienka, ktora 4dni temu przyszla do schroniska (zdjecia powyzej), sytuacja byla malo ciekawa, wiec pod wplywem chwili zdecydowalam, ze ja tez zabieram. I dobrze sie stalo, bo wet odkryl w jej uszach kopalnie swierzbowca! Czyscil i czyscil jej uszeta i ciagle waciki byly brudne, dostala kropelki, dostala tez stronghold, skrocono jej pazurki i trafila do izolatki, w ktorej drze pape na cala klinike, w ogole jej sie to nie podoba. W schronisku pewniej sie czula, towarzystwo doroslych wujkow i ciotek bardziej jej pasowalo. Miala kogo zaczepiac, a tu sama w jakiejs klatce! domu szukamy predko! To towarzyska panienka!

Natomiast kocia rodzina nr2 (musze im jakies imiona nadac-czekam na propozycje) to mama wychudzona i wymeczona kolejna ciaza i dwa maluszki: bury kocurek i czarny pregowany koteczek (plci nie dopatrzylam jeszcze). Buraskowi podano zastrzyk, przemyto oczka i zakroplono, ma bardzo opuchniete powieki ale chyba oczka sa w miare, najwyrazniej jakies swiatlo zaczal widziec, bo po przemyciu sie ozywil i rozgladal wkolo z zaciekawieniem. Troszke walczyl podczas zabiegu, miauczal i fukal na nas.... lekarz obcial mu tez pazurki. Drugi koteczek znacznie lepiej, dostal tez kropelki do oczu.
Podlicze jak stoimy finansowo ale na 100% chce mame sterylizowac, to jej kolejny miot w schronie.
Kocia rodzina nr2 trafila tez do izolatki.

Zrobilam zdjecia, wstawie jak tylko sie z ich obrobka uporam.

Mam tez zdjecia rodzinki nr 1, mamy i jej dwoch corek, Sa przekofffane, tak fajnie sie bawily, lataly po klatce jedna za druga, taranujac wszystko co mialy na swojej drodze :)
Ostatnio edytowano Sob lip 21, 2007 13:38 przez natur11, łącznie edytowano 2 razy
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lip 21, 2007 13:37

I jak sytuacja? Jak się czuje ten maluszek z chorymi oczkami?
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lip 21, 2007 13:41

napisalysmy w tym samym momencie :)

zedytowalam post, dopisujac adres kliniki, gdyby ktos byl ciekawy gdzie je wszystkie umieszczam ;)
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lip 21, 2007 17:07

obiecane zdjecia z kliniki:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

mama, zdjecie z wczoraj ze schroniska, kiedy jeszcze nie wiedzialam ze to ich mama jest

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon sie 27, 2007 20:53 przez natur11, łącznie edytowano 1 raz
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lip 21, 2007 17:38

Kotki u Frotki zdrowieją w szybkim tempie i jeżeli nie nastąpi załamanie (tfu, tfu), będą zdrowe :D . Mój burasek od ponad tygodnia bez antybiotyku, przytył, je za kilku i daje w kość :wink: , szukamy dla chłopaczka domku i to pilnie bo u mnie wszystko co mogę mu zapewnić to klatka a on biega i szaleje.
Pozdrawiam

Ksera

 
Posty: 59
Od: Nie lip 18, 2004 17:53
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 21, 2007 18:20

Ksera dzieki za wiesci :)

cieszymy sie wiec ostroznie i odczyniamy te radosc by nie byla za wczesna - tfu tfu, odpukac w niemalowane.....

(juhuuuuu :D )
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lip 21, 2007 18:27

a to kolejna porcja zdjec, oto czarno biała "krówka" Mela (imie zapozyczone z reklamy pewnej czekolady ;) , a Mela po włosku oznacza jabłko :roll: )

oto Mela w klinice:

(na zdjeciach widac jakie ma wymeczone uszka-to od czyszczenia paskudnego świerzbowca :( - pewnie jeszcze nie raz tak bedzie wygladala, ale to dla jej zdrowia przeciez)

baaaardzo chciala wyjsc zza krat, lasila sie do rak, jest niesamowicie przytulasna :)
szukamy przytulasnego domu dla Meli :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

na zdjeciach troszke widac, ze jej siersc jest dluzsza niz zwykle spotykamy u dachowcow, bedzie z niej sliczna panienka :D


dzwonilam do kliniki, wszystkie nasze kociaki spia.......
Mela ucichla, personel ma chwile spokoju...
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lip 21, 2007 18:37

Mela :love: ! Wygląda jak siostra mojego Teosia!
W tej lecznicy kotki mają się dobrze... A te "poprzednie" nadal mogą tam być?
I mocne :ok: za chore oczka!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lip 21, 2007 18:54

anita5 pisze:Mela :love: ! Wygląda jak siostra mojego Teosia!
W tej lecznicy kotki mają się dobrze... A te "poprzednie" nadal mogą tam być?
I mocne :ok: za chore oczka!

Losia poznalam, ale Teosia niestety nie
a moze chcesz "siostrzyczke" dla swoich kocurkow? :wink:

kocia rodzina nr1, czyli bura mama i dwie panienki, moga jeszcze byc w klinice, chcialabym je stamtad wyciagnac, bo klatka to klatka, nie maja urwisy swobody, a ruchliwe sa jak elektrony.....
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lip 21, 2007 19:38 kocia rodzina nr1 :)

i ostatnia porcja zdjec dzisiaj, tym razem kociej rodziny nr 1, tygryski mamy i jej dwoch corek: tygrysi i trikolorki :)

kociaki i mama sa w swietnej formie, zostaly odrobaczone i odpchlone, sa gotowe do pojscia do nowych, dobrych domow!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lip 21, 2007 20:18

Jola_K pisze:a moze chcesz "siostrzyczke" dla swoich kocurkow?


Jolu, niestety muszę Ci podziękować za tą ofertę :wink: , tak kuszącą...
Szkoda.
Ale mam nadzieję, ze takie śliczności domki znajdą raz-dwa!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 22, 2007 11:42

dostalam telefon, ze na wybiegu zostaly znalezione dwa male kociaki, jeden martwy a drugi w stanie krytycznym. Kotek jest juz w lecznicy, ma okolo 2 m-cy, chyba bedzie slepy, wieczorem bede znac szczegoly jego stanu i jakie sa rokowania.
Powoli trace cierpliwosc.......
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie lip 22, 2007 13:26

Jola_K pisze:dostalam telefon, ze na wybiegu zostaly znalezione dwa male kociaki, jeden martwy a drugi w stanie krytycznym. Kotek jest juz w lecznicy, ma okolo 2 m-cy, chyba bedzie slepy, wieczorem bede znac szczegoly jego stanu i jakie sa rokowania.
Powoli trace cierpliwosc.......


Straszne... :cry: :cry:
Też jest w Bielsku ten biedaczek????
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 22, 2007 13:31

tak, na chwile obecna jest w tym samym miejscu co pozostale

bedac w pt w schronisku nie widzialam nowych kociat, nie wiem wiec czy one byly ukryte gdzies na wybiegu czy przyszly w miedzy czasie, ale obstawiam pierwsza wersje, personel nie poinformowal mnie, ze zostaly jakies mlode koty

bede organizowac bazarki rownolegle tu i na dogo
jednak was tez prosze o wsparcie finansowe ale przede wszystkim o organizacje tymczasow i domow stalych dla kotow, ktorych leczenia sie podjelam, bo z tym mam najwiekszy problem :(

ogromnie dziekuje za wsparcie

w schronisku sa tez kolejne 4 podrostki: 2 rude, 1 rudo biały i 1 piekna szylkretka z rudym noskiem.. jak obrobie fotki to wrzuce. są wiesze od tych trikolorek co sa w klinice. chyba sa zdrowe ale ja za bardzo tego ocenic nie potrafie. są w osobnym pomieszczeniu.

kontakt w sprawie pomocy 600-234030
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie lip 22, 2007 14:48

jak tylko uporam sie z pilnymi watkami, zaktualizuje ten watek, bo naroslo juz stron, i moze jest malo czytelny, w pierwszych postach zamieszcze podstawowe informacje o poszczegolnych kociakach i ich zdjecia

A ponizej nowy nabytek, ktory dzisiaj przybyl do schroniska:
CUDA!

jeden rudy , jeden biało-rudy
Obrazek

drugi rudy i szara szylkretka z rudym noskiem
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Pon sie 27, 2007 19:57 przez natur11, łącznie edytowano 1 raz
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], kasiek1510 i 48 gości