zamykane kuwety

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 05, 2002 12:53 zamykane kuwety

jak mnie nie ma to nie ma, a jak siê pojawiam to od razu zak³adam nowy w±tek... a co tam!
a wiêc sprawa jest nastêpuj±ca: w zwi±zku z postêpuj±cym zakoceniem /sztuk dwie plus jedna tymczasowa :roll: / pojawi³ siê problem kuwety - trzy razy wiêcej materia³u do przerobienia. I albo jaka¶ siê wra¿liwa na zapachy zrobi³am, albo zaczyna pod¶mierdywaæ - sam piasek mi ju¿ ¶mierdzi, nawet jak sprz±tniête. A poza tym to chyba jako¶ lepiej, jak taka kuweta jest zamkniêta. Tak mi siê wydaje.
I teraz pytanie do do¶wiadczonych: czy kto¶ ma /mia³ tak± kuwetê zamykana, z ruchomymi drzwiczkami? czy kot nie ba³ siê tam wchodziæ? czy filtr co¶ pomaga³? jak siê sprawdza? piszcie proszê, bo szkoda mi 60 zeta w kosmos wywaliæ. pozdrawiam i czekam.
cynamon, le¿ak i yoda /rezydent tymczasowy/

cynamon

 
Posty: 199
Od: Śro lut 06, 2002 23:14

Post » Nie maja 05, 2002 13:03

Kuwetę taką miałam tymczasowo, wzieta na okres wyjazdu właścicielki kotka przyjechała z taką b. elegancką.
Mebel jest dość spory, ale ładny :wink:
Faktycznie zapachu nie było.
Moje koty bardzo się nią zainteresowały i nawet spożytkowały.
Podobno, jesli kot ma początkowo opory z wchodzeniem, można na pewien czas wymontować drzwiczki.
Przy trzech kotach napewno masz nie jedną kuwetę, przynajmniej dwie, więc jesli któryś się uprze, ze takiej nie chce, może korzystać z drugiej.

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Nie maja 05, 2002 13:06

no rzezcwi¶cie s± dwie, ale jedna ju¿ nied³ugo wywêdruje do ogródka /jak tylko mêska rêka wykona osiatkowanie.../ dziêki za info, chyba siê skuszê

cynamon

 
Posty: 199
Od: Śro lut 06, 2002 23:14

Post » Nie maja 05, 2002 13:15

Można też podsypywać pod żwirek taki dezodorujący proszek (w sklepach Zoo), nawet dość przyjemnie pachnie, a może zmienić żwirek?
Jakiego używasz?
No i przy większej ilości kotów, trzeba cześciej myć kuwety, ja myję codziennie (często całe, na zewnątrz też), a gdy ogarnia mnie lenistwo - co drugi dzień, sparzam je gorącą wodą, a usuwam nieczystości co najmniej 2 razy dziennie.
Pracochłonny system, ale jakoś mi się sprawdza, mam niewykastrowanego kocura, jak nasiusia, trzeba to zaraz sprzątnąć.

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Nie maja 05, 2002 13:44

do tej pory u¿ywa³am tych przezroczystych kuleczek, ale mimo ¿e by³am ich wielk± fank± - musi³±m zrezygnowaæ - do tej pory wytrzymywa³y trzy tygodnie, a teraz po tygodniu mi ju¿ przeszkadza³y. wiêc zaczê³am kupowaæ ten w ró¿owym pude³ku /chyba vitakraft/ i benka bez zapachu. ale te¿ mi przeszkadzaj±. tylko ¿e wydaje mi siê, ¿e mogê ju¿ wróciæ do kuleczek, bo w miêdzyczasie cynamonek zosta³ wykastrowany i problem odszed³ w zapomnienie /mam nadzieje.../ - zobaczymy jak teraz poradz± sobie kuleczki. bo do czasu dojrzewania by³am z nich bardzo zadowlona. a jak nie to bêdê szukaæ dalej albo spróbujê tego dezodorantu... ale do tej zamykacnej kuwety jestem corrraz bli¿ej. czy polecacie jak±¶ konkretn± markê, czy wszystkie s± ok?

cynamon

 
Posty: 199
Od: Śro lut 06, 2002 23:14

Post » Nie maja 05, 2002 14:03

Zamykana kuweta sprawdza się świetnie, zupełnie nic nie czuć, a kot ma frajdę nieziemską, nasza to czasami wchodzi i wychodzi kilka razy zanim się zdecyduje coś walnąć. W środku ma przeźroczyste kulki, starcza na około 3 tygodnie i można spuszczać do toalety. Znajdź może jakąś hurtownie, my się w takiej zaopatrujemy i kuweta tam kosztuje 35 złotych, a te fajne kulki tylko 18!!!!!!! Rewelacja zwłaszcza w porównaniu z tradycyjnym żwirkiem i kuwetą.

małgo

 
Posty: 4627
Od: Śro mar 06, 2002 12:36
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie maja 05, 2002 14:45

Kulki 8O Nie znam, jak sie to nazywa? Razem z kuweta kupiliscie???
Jesli zas o kuwety chodzi to owszem, Gapcio ma taka zamykana.
Zarowno my jak i kot jestesmy z niej bardzo zadowoleni. Redukcja zapachu jest duza, poza tym kot ma wieksza intymnosc i co dla nas tez bylo wazne wysypuje z niej duzo mnie zwirku.
Gapcio od samego poczatku byl zachwycony, z tym, ze rzeczwisicie na poczatku zdjelismy drzwiczki.
Potem juz z drzwiczkami bylo dosc zabawnie. Bo Gapek bal sie otwierac je glowa i probowal pacac lapa, ale czas od pacniecia lapa do wsadzenia glowy byl niestety zbyt krotki... Potem jednak przyzwyczail sie.
Polecam :D

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Nie maja 05, 2002 16:32

cynamon pisze:... ale do tej zamykacnej kuwety jestem corrraz bliżej. czy polecacie jakąś konkretną markę, czy wszystkie są ok?

Cześć Cynamonku :!:
Dawno Cię nie czytałam :wink: Miło, że jesteś znów.
Powracając do Twojego pytania, to mogę tylko podrzucić jedną,
ale dobrą radę :!: Masz Cynamonka norweskiego więc może Ci urosnąć
naprawdę DUŻY. A więc kryta kuweta im większa tym lepsza :!: :!: :!:
Rozmawiałam ostatnio z Lidką, no i jeden z potomków jej Odina, nie może się zmieścić w krytej k., bo jest b. duży. Drakula ma dwie (na balkonie i w
mieszkaniu), obie bardzo się sprawdzają :!: Ale drzwiczki wymontowałam.
Pozdrawiamy serdecznie . Napisz więcej jeśli możesz o kociakach :wink:
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Nie maja 05, 2002 16:49

dziêki serdeczne, mo¿na mnie oficjalnie uznaæ za przekonan± do zamykanej kuwety. teraz rozpocznê poszukiwania wielkiej / dziêki Ella, czasem zapomina siê o oczywistych rzeczach.../
a moi ch³opcy ¿yj± w przyja¼ni wielkiej i ju¿ sama nie wiem, który ukochañszy /oczywi¶cie ¿e ¿aden!/.
ma³y le¿ak ma zupe³nie inny charakterek ni¿ cynamonek - nie przychodzi na rêce, ale ci±gle jest bardzo blisko / jedyny przypadek to wtedy, kiedy przyjecha³ rezydent tymczasowy yoda - ma³y siê ba³, wtedy by³am przydatna.../. cynamonek jest ju¿ kastratem - pewnego dnia okaza³o siê, ¿e to ju¿. prze¿y³ to ciê¿ko. ja te¿. teraz cynamon jest emerytem, a ma³y ca³y czas szaleje. zrobi³am ju¿ zdjêcia, mam nadziejê, ¿e jutro je zeskanujê i wrzucê na koteriê. powiem tylko ma³o skromnie, ¿e jeszcze nikt nie opar³ siê urokowi le¿aka. nawet mój tata! / to naprawdê osi±gniêcie!/ pozdrawiam

cynamon

 
Posty: 199
Od: Śro lut 06, 2002 23:14

Post » Nie maja 05, 2002 16:57

Czekamy na zdjęcia :) Niecierpliwie :!: E&D.
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Nie maja 05, 2002 22:12

mam mam mam :!: :!: :!: kupi³am piêkn± zamykan± kuwetkê z filterm!!! ale jestejm dumna z mojjego zakupu!!!!! dziêki za poradê!!!

cynamon

 
Posty: 199
Od: Śro lut 06, 2002 23:14

Post » Nie maja 05, 2002 22:15

A zdradzisz nam czy kotul jest równie zachwycony jak Ty i ile to cudo kosztuje :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35105
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie maja 05, 2002 22:18

na razie up³ynê³y jakie¶ dwie godziny bez drzwiczek, zobaczymy co koty na drzwiczki - bardziej martwiê siê o maluszka...
kosztowa³o 62 z³ i jest z cyklu i ³adnych i praktycznych - pastelowe kolorki /w ¿ó³ci/, op³ywowe kszta³ty, drzwiczki prawie prze¼roczyste, góra zdejmowana na dwa klipsy - tak jak transporterek... a poza tym jest bardzo du¿a, bo moje koty bêd± baaardzo du¿e 8O - jak to norwegi :wink: a jak siê sprawdzi dalej bêdê relacjonowaæ.

cynamon

 
Posty: 199
Od: Śro lut 06, 2002 23:14

Post » Nie maja 05, 2002 22:28

No to czekamy na wiadomości :D A mały to chyba jako bardziej ciekawski szybciej się zaadaptuje do nowego kibelka :wink: , albo mu starszy pokarze, że to nie groźne zwierzę.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35105
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie maja 05, 2002 22:29

:lol: :lol: :lol: Życzymy miłego używania kuwetki :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, Google [Bot] i 192 gości