Psotuś, Kulka i Pigunia - Psot traci apetyt :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 06, 2006 12:48 Psotuś, Kulka i Pigunia - Psot traci apetyt :(

Psotuś to 8,5-letni kocurek rasy kot (=dachowiec). Częściowo biały, częściowo kolorowy. Tam, gdzie kolorowy, jest pięknie pręgowany. Na łebku ma pręgowane serduszko. Kulka (z AZS i problemami wątrobowymi) jest czarna, z wyjątkiem miałej koloratki. Adoptowała Psotusia na swojego Tatę, ma 7,5 roku. Uratowana przed Świetlicą. W sierpniu umarła siostrzyczka Psota, biało-czarna Pigułka. Tydzień temu dołączyła do nas maleńka, całkiem czarna Pigunia, która dziś skończyła 6 tygodni. Też uratowana przed Świetlicą. Już zaczyna się dogadywać z dorosłymi kotami. Na KB wstawiłam aukcję na ich rzecz. Proszę, pomóżcie, jeśli możecie.
Ostatnio edytowano Czw kwi 05, 2007 10:40 przez MaryLux, łącznie edytowano 6 razy

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 06, 2006 13:34

Pan Psot pisze pamiętnik. Kto pomoże w wydaniu?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 06, 2006 16:51

Czarna Kulka to kicia po przejściach. Najpierw miała być w schronisku, ale dzięki Pani Karmicielce (jednej z wielu) trafiła do moich znajomych. Po jakimś czasie okazało się, że jedna z jej opiekunek ma alergię na koty. A że Kul już wcześniej przyjeżdżała do nas na wakacje (3 razy w roku, za każdym razem na co najmniej tydzień-dwa), oczywiste było, że się przeprowadzi do nas. Przez pierwsze 1,5 roku wspólnego mieszkania Kul nic nie dolegało. Potem zaczęła wymiotować krwią. Wet robił mądre miny, golił kasę, a kici było coraz gorzej. W ostatniej chwili zmieniłam weta. Gdyby tamten się nią opiekował jeszcze 1 dzień, już od 3 lat nie byłoby Kulci. Przyszedł nowy, postawił diagnozę: AZS. Badania krwi to potwierdziły. Od 3 lat Kul funkcjonuje jakoś na sterydach. Ale to wpłynęło źle na jej wątróbkę.....

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 06, 2006 20:45

Jak zdrowie Kulki? zmieniliście weta i dietę?
mam nadzieję, że już jej nie podajesz kurzych wątróbek
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Wto lis 07, 2006 11:55

Kukunia wsuwa, aż jej się uszy trzęsą. :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 07, 2006 12:44

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 07, 2006 16:39

Jak się Wam podoba moja Ogromniotka?
Jest jej 7,5 kg.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 07, 2006 16:47

Maria Lewowska pisze:Jak się Wam podoba moja Ogromniotka?
Jest jej 7,5 kg.


to duzo kochanego i pieknego kota :D


moje to tez nie chudziny :roll:
Vici, Klarcia, Fire Dragon, PD i Asiczek
Obrazek

asiczek

 
Posty: 1245
Od: Czw sie 12, 2004 13:23
Lokalizacja: w-wa ursynów

Post » Śro lis 08, 2006 11:36

Kot to w ogóle istota doskonale piękna.
Wczoraj byłam u znajomych, którym udało się (wspólnie z wetem uratowaćrudego kociaka przed KK. Młody ma 7 tygodni, czyli jest o tydzień starszy od mojej czarnej Piguni. A różnica wielkości ogroooomna....

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 08, 2006 15:08

Kul jest straszliwie zazdrosna o malutką - przestała być "tą najmniejszą", fuka na nią.
Oboje duzi wczoraj i dziś mało zjedli - co robić? Za to maleńtas wsuwa za trzy maleńtasy...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 09, 2006 13:24

Kuluś dalej robi jasne, podżółcone kupki, mimo leków i zmiany diety. Czyli wątróbka nadal kiepsko, choć nie aż tak, jak było. W przyszłym tygodniu mamy powtórzyć badanie enzymów wątrobowych. Boję się, że trzeba ją będzie uśpić, choć wcale nie mam na to ochoty...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 09, 2006 14:54

Tydzień temu pisałam o tym, że malutka Pigunia w 2 dni po przybyciu do mnie zaczęła wymiotować. Wymioty zdarzyły jej się wtedy 2 razy. Byłyśmy u wetki w piątek i potem w pon. Malutka profilaktycznie dostała wtedy antybiotyki i witaminki. Na szczęście to nie kk :) Wymioty wynikły ze zmiany diety :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 10, 2006 11:09

Maleństwo od kilku dni drapie się pod bródką i za uszami. Początkowo myślałam, że to skutek środka przeciw pchełkom, który dostała tuż przed przyjazdem do mnie, jednak trwa to już trochę za długo. Jaka może być przyczyna świądu? Ogólnie mała wygląda na zdrową, je za troje, bawi się, wszędzie jej pełno.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 13, 2006 11:44

W tym tygodniu musimy powtórzyć enzymy wątrobowe Kuleczki. Trzymajcie kciuki, żeby było lepiej niż miesiąc temu, proszę.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 20, 2006 13:55

Malutka postanowiła zmienić imię - jest Inką-Kocinką :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1329 gości