Jak?
Gdyby umiał, powiedziałby.
Niestety jego życie było cieżkie, nie dawał sobie rady, chudł, uszy zaatakował świerzb ze wszystkimi powikłaniami.
Wazył tylko 1,65 kg.

Zaryzykował i przyszedł do mnie.
W tej chwili nerki zle pracują

Wciąz ma infekcję ucha.
Czeka go zabieg ucha, ale zanim nerki nie zaczną pracowac, to nie ma szans by go zrobic.
Przebywa u mnie na działce od 30 czerwca.
W tym czasie przytył, obecnie wązy 2,65 kg.
Jego leczenie pochłonęło troche środków, nie tylko moich ale i forumowych, za co jestem bardzo wdzięczna.
Wstawiam wierną kopie obrazu Stanisławskiego pt. Gdzieś na Ukrainie (jestem jego miłośniczką, mam jego 4 kopie, to z lat kiedy byłam przy złotówkach

Tak wyglądaja u mnie na scianie:

(krzywo wiszą bo koty je pacają

Kopia aukcyjna jest nie oprawiona, na płycie w wymiarach 34,5 x 24 cm.

Cena wywoławcza 50 zł.
Aukcja trwa 7 dni od daty złożenia pierwszej oferty
Zapraszam!