Dzięki wszystkim za odwiedzinki i miłe słowa. Agatko...no to jeszcze musisz poczakać jakieś 7 miesięcy...ja czekałam 8 miesięcy, w tym dwa miesiące wspomagaczy

Jeśli ktoś z Was pamięta dramatyczne wpisy w wątku Tiki, w Klubie Trudnego Dokocenia, to trudno uwierzyć, że te zdjęcia to nie fotomontaż. Zżera mnie ciekawość, które władowało się do koszyka jako drugie, podejrzewam, że Sonia dołączyła do śpiącego Otisa, bo jak on śpi, to ona może się na niego kłaść, ale jak ona gdzieś śpi, to miejsce jest wtedy jej i zwyczajnie na niego z kłami startuje
Tylko Pani Wanda od kropelek wierzyła, że kiedyś do tego dojdzie, dobrze, że chociaż ona, bo bliska byłam szukać któremuś nowego domku, zwłaszcza, że rodzina doradców wciąż ubolewała nad biedną Sonią...oj historia to już NA SZCZĘŚCIE....