Sonia i Otis - zamykamy wątek - pamiątkowe wpisy str. 100!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 20, 2006 20:27

agacior_ek pisze:Kurcze, czy ja mam tak wyjatkowe koty? Moja Kreska po kastracji tak samo patykowata jak przed :evil: i nic się utuczyć nie da! teraz na dodatek Jeżyk wyjada jej to, co ona zostawia sobie na drugie śniadanie :lol:


Tak, masz wyjątkowe koty, moje odchudzam bardzo intensywnie, nie dośc, że light to jeszcze w mikroskopijnych ilościach, aż mi podjadają suchą bułkę z parapetu :oops: ale efekty już widać...na szczęście...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw kwi 20, 2006 20:29

w moim życiu byłam Duża dla dwóch kotek... obie księżniczki na ziarnku grochu... królewny z szykiem, gustem i własną prywatnością.
Od ponad dwóch tygodni uczę się byc Dużą kociego mężczyzny. W domu wołają na niego mistrzu: nie odstępuje człowieka na krok, jest niesamowicie towarzyski, ciekawski, odważny. A przy tym bałagani przy jedzeniu, siorbie, włazi w miski, nie myje buzi po jedzeniu, rozsypuje piasek wokół kuwety... chyba mam jakiś problem z facetami :lol:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 20, 2006 20:39

Nasz facet też jest baaaaaaaaardzo przywiązany do nas (ale chyba bardziej do mojego TZ :wink: ), potrafi godzinami na nas leżeć i nie odstępować, a co dzień rano następuje wyścig co będzie szybciej na naszych plecach: bluza (jako zabezpieczenie) czy kot :lol: zdecydowanie lepiej, jesli na naszym garbie wcześniej ląduje bluza... kot i tak się tam znajdzie, ale są mniejsze skutki jego lotu koszącego i ewentualnej kiepskiej trafialności :lol: To jest takie jego powitanie ranne, rytuał :D
Jak tu nie kochać takiego przytulaka :love:
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 21, 2006 8:39

No u mnie w zwierzyńcu same baby. Tylko na tymczasowo był męski gatunek u mnie, ale tylko jeden z nich tak mocno chwycił za serce Pędzelek który pojechał do Ais. Mówię wam super kot.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 21, 2006 11:54

Jeśli chodzi o mężczyzn mojego życia począwszy od TŻ-ta, przez mojego syna, a skończywszy na kocie - to są PEDANCI...wbrew pozorom z takimi też trudno żyć, szczególnie z tym najbardziej znaczącym , czyli TŻ-tem...panowie przesadnie dbający o porządek mogą doprowadzić do szewskiej pasji osobę, która lubi od czasu do czasu coś pyrgnąć...a jeśli chodzi o koty, bo tu o tym przecież głównie mowa, to Otis nie mlaska, nie ciumka, a resztki suchego wylizuje z podłogi, jeśli takowe spadną :wink: a jeśli chodzi o mycie pysia, to moim zdaniem jest dokładniejszy od Soni...to ruska baba jest, to jakaś taka czasami niedomyta chodzi 8) a Otis to sobie ząbkami nawet sierść układa, elegancik jeden...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt kwi 21, 2006 12:40

Mojego Cyryla często mylą z kotką, bo on ma subtelny, dość wąski jak na kocura pyszczek, bez pućków kocurzych - takie niewiniątko gałgan udaje :lol:
Czyścioszki są obydwoje z Kitką, dodatkowo Cyryl myje Hestię i jest bardzo opiekuńczy. Kitka się nie spoufala, czasem liźnie raz, jak Hestia się położy tuż obok, i tyle.
Za to rudy ma typowo męski zabawy, czyli brutalne - z gonieniem i łapaniem, z zębami i pazurami :twisted:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt kwi 21, 2006 18:30

Dzięki śledzeniu wątku z konkursem na podkładki, przeczytałam ten wątek. Bardzo fajny, a koty - arystokratyczne śliczności, no i jakie fotogeniczne! Pozdrawiam!
Obrazek

martysek

 
Posty: 154
Od: Wto lut 07, 2006 13:50
Lokalizacja: z Bydgoszczy

Post » Pt kwi 21, 2006 21:20

Dzięki Martysek za odwiedzinki, wpadaj często, bo ja tu ciągle jakieś fotki zamieszczam. Teraz trochę trudny czas, bo remontujemy pokój dziewczynkom, ale jak tylko będzie wszystko gotowe to znów coś powklejam, zwłaszcza, że koty dzielnie asystują, tylko nie wiedzieć czemu ciągle sobie poduchy myją :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob kwi 22, 2006 19:54

Słuchajcie ludziska, jestem najszczęśliwszą osobą na tym świecie. Nie dość, że pomalowaliśmy dziewczynom pokój i wyszło ślicznie (zdjątak później jak dojadą meble i wykłądzina :wink: ) to jeszcze nasze kociska...

No zobaczcie sami:

wielkanocna pisanka....

Obrazek

No i cała sesja oczywiście, bo jakże mogłoby być inaczej...chyba zmienię podpis :wink:

ObrazekObrazekObrazek

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob kwi 22, 2006 20:29

:1luvu: :1luvu: :1luvu: izaA - cudowny widok... Dla takich chwil warto mieć dwa koty :D
A po takiej sesji sama rozważałabym zmianę podpisu :lol:
Obrazek

naya

 
Posty: 559
Od: Pon lis 07, 2005 10:36
Lokalizacja: niedaleko Katowic ;)

Post » Sob kwi 22, 2006 21:27

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
a kiedy moje będą tak spały??? :placz:
też tak chcę :wink:
jejku, juz pisałam to raz, ale w twoich kotach najbardziej podoba mi się to, że kazde z nich jest tak pięknie jednokolorowe!!!!
przez Sonię zakochałam się w Ruskich..
a jak ja zakochałam się w jakieś rasie, to już szok, bo ja dachowcowym betonem bylam !!!
Sonia jest cuuuudna, powtarzam to do znudzenia! :)
głaski dla tych śliiiiiiiiiiiicznych futerek!
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 22, 2006 21:58

Ale przecudne :1luvu: Boskie po prostu. I ta kolorystyka. :1luvu:

Gratuluję świetnej fotki i sukcesu! Ostatecznie super dokocenie. :) Trochę w bólach ale dla takich efektów (i fot) warto czekać... :)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob kwi 22, 2006 22:21

Ale piękna pisanka. Ja mam 4 futra i nie ma mowy o takiej bliskości.
Cudnie patrzeć na taką zażyłość, bardzo sie cieszę. :)
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Sob kwi 22, 2006 23:41

:love: ledwo sie mieszcza, ale i tak MUSZA spac razem :D
wspanialy widok 8)
pieknie im blyszcza futerka poza tym, jak malym fokom :wink:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Nie kwi 23, 2006 17:20

Dzięki wszystkim za odwiedzinki i miłe słowa. Agatko...no to jeszcze musisz poczakać jakieś 7 miesięcy...ja czekałam 8 miesięcy, w tym dwa miesiące wspomagaczy :wink: Jeśli ktoś z Was pamięta dramatyczne wpisy w wątku Tiki, w Klubie Trudnego Dokocenia, to trudno uwierzyć, że te zdjęcia to nie fotomontaż. Zżera mnie ciekawość, które władowało się do koszyka jako drugie, podejrzewam, że Sonia dołączyła do śpiącego Otisa, bo jak on śpi, to ona może się na niego kłaść, ale jak ona gdzieś śpi, to miejsce jest wtedy jej i zwyczajnie na niego z kłami startuje :D

Tylko Pani Wanda od kropelek wierzyła, że kiedyś do tego dojdzie, dobrze, że chociaż ona, bo bliska byłam szukać któremuś nowego domku, zwłaszcza, że rodzina doradców wciąż ubolewała nad biedną Sonią...oj historia to już NA SZCZĘŚCIE....

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości