» Wto wrz 27, 2005 21:29
zmiana okaząlo się, że Till jeszce nie miał rentgena(znaczył się jteraz to już mial ale nie znamy wyników). poprostu familia źle mi wytłumaczyla bo niestety nie mogłam pojechać z nim do weta:((ta familia poprostu tak poddnerwowana, że już nie mozna się skupić) Tak ,mam do niego zaufanie już wyleczył mi jednego kota z powaznego złamania. A nie było go porostu dlatego, ze mial jakiś nagly przypadek... no a rentgen w moim miasteczku jest tylko u niego więc nie ma innnych opcji:( Jak narzie wiadomo że" Till został do jutra u weterynarza pod stały ogląd, ma uszkodzne wsyztskie nerwy w łapach tylnych... wbil mu igłe a Till... nic:( Nie czuje poporstu nic:( Jutro po niego jedziemy.Szkoda mi go, że został u weta sam:( Ale to dla jego dobra wkońcu:(
A oto moje koteczki

Ten szarawy to Chendler a biało-rudy to Till. :] Na zdjeciu nie widać ale Chendler ma niebiskie oczka:)<img src=http://upload.miau.pl/1/28637.gif><img src=http://upload.miau.pl/1/28634.gif><img src=http://upload.miau.pl/1/28636.gif>