Delikatny, parugramowy spadek wagi.
Mam zagwozdke. Jak ladnie futer idzie na steryd, tak z marbocylem mamy problem. Ewidentnie po kroplowce z lekiem gorzej sie czuje, jest ospaly, wycofany, nieswoj i koniec z jedzeniem.
Do tego zadzialo sie cos bardzo dziwnego: zalapalam sie na silna reakcje alergiczna/wstrzas anafilaktyczny po przygotowywaniu dawki. Prawdopodobnie po strzykawce splynela odrobina, moze z kropla leku - traktujemy szczegolnie, niewiele leku, rozpiska na 14 dni - i musialam dotknac.
W efekcie dzis caly dzien szpitalowania, kot bez kroplowek, mimo miratazu, no-spy, gabapentyny nie chce jesc, wiec jutro znow waga w dol
.
I teraz pytanie, co z antybiotykiem, co ze sterydem planowanym na 3 dni i do dalszej decyzji?
Lecznica powiadomiona, ale chwilowo brak dostepu do lekarza.
Jedyne dobre, to sporo wolnego na dopilnowanie futra.