» Wto mar 26, 2024 16:05
Re: Nawracające kichanie u kota.
Zbrodnia przeciwko ludzkości to np. zmuszanie kogoś do życia w warunkach zagrażających jego biologicznej egzystencji jak np. niedogrzewania domów przez osoby których nie stać na wysokie koszty ogrzewania z przymusowych źródeł, zmuszanie też do rezygnacji z zakupów leków i leczenia w celu pokrywania kosztów kredytów na realizację programu czyste powietrze, oraz rachunki za ogrzewanie. Próg dochodowy pozwalający na uzyskanie dofinansowania określonego rodzaju jest tak niski, że doprowadzi w konsekwencji do wyniszczenia ludzi przewlekle i poważnie chorych, nie zarabiających. Ludzie ci będą musieli rezygnować ze swoich podstawowych potrzeb,jak leczenie, co w konsekwencji doprowadzi do ich przedwczesnej śmierci.
Drugi przepis to stosowanie przemocy, w tym przypadku zabieranie komuś dotychczasowego źródła ogrzewania, oraz nakładanie kar czyli stosowanie przemocy ekonomicznej, w przypadku nie sfinansowania bardzo drogich inwestycji na które wielu osób nie stać, i nie zainstalowania nowego źródła ogrzewania, w celu zaoszczędzenia sobie pieniędzy na wykupywaniu prawa do emisji dwutlenku węgla. Innymi słowy wymuszanie na ludziach np. sprzedawanie własnych domów, czy innych nieruchomości gdyż nie będzie ich stać na ich unowocześnienie, lub celem pokrycia kosztów wymuszonych inwestycji których normalnie by nie robili, po to by zyskać na tym finansowo.
Ten program to cios w ludzi którzy są chorzy poważnie i potrzebują kosztownego leczenia za które muszą płacić w znacznej mierze sami, oraz starszych którzy mają niskie świadczenia i nie zarabiają już.
Poczytaj sobie jeszcze w Internecie Interpelację Posła Matwiejuka z 17.03. 2009 roku, jak się załatwia wielonarządowo chorych ludzi, np. takich nafaszerowanych lekami onkologicznymi i radioterapią, po których mają zrujnowany cały organizm i muszą dalej z tym żyć przez resztę swojego życia. Tacy ludzie mają nie pracować by się móc leczyć i finansować inwestycje opisywane w tych wszystkich Zielonych Ładach. Dla nich Zielony Ład oznacza w dłuższej perspektywie leżenie pod zieloną trawką, albo pod lipkami.