» Wto sty 30, 2024 19:17
Re: Jak bezpiecznie przytyć kota
Blue, już odpisuję.
Ofelia żarła i ją nosiło, ale bez wymiotów, bez biegunek, wszystko ok, poza tym że żarła i chudła i nie dawała spać po nocach.
W pierwszym badaniu (z września 2022) była tarczyca, tym bardziej że ja się spodziewałam właśnie problemów z tarczycą - ale tarczyca wyszła ok. W drugich wynikach (ze stycznia 2023) nie mogę się doszukać, możliwe że tarczycy już nie badaliśmy. Nowszych badań krwi nie mam, nawet myślałam czy by kontrolnie nie powtórzyć, ale dopiero na wiosnę jak będzie ciepło (nie chcę nieść od weta kota po narkozie przy tej temperaturze).
Nie badałam Ofelii pod kątem pasożytów, nawet o tym nie myślałam, bo kupalki ma generalnie w porządku - twarde, zwarte, no takie jak kot na barfie. Jedyne co by mnie niepokoiło, to barwa, bo są jaśniejsze niż kupalki Carmen, a jedzą to samo.
Nie wiem jak wygląda masa mięśniowa Ofelii, nie chce się dać obmacać. Spróbuję ją sfocić. Ale jak na mój gust dupinkę ma chudą.
Mieszankę barfową staram się właściwie suplementować, tyle że nie daję wątróbki, bo Ofelia jej nie może (Carmen dostaje od czasu do czasu wątróbkę osobno, a Ofelia - tran). Co do tłuszczu, wcześniej dodawałam dodatkowo tłuszcz z mielonej skóry kaczki lub gęsi, teraz jest tylko ten tłuszcz co się pałęta przy mięsie (głównie przy odkościowanym mięsie z nóg kurczaka i przy serduszkach). Staram się wybalansować pomiędzy Ofelkową trzustką a potrzebami Carmen (jak mieszanka jest za chuda to Carmen nie może się wykupkać).
A więc radzisz trochę dotłuścić mieszankę?
Co do ilości zjadanego barfa - dostaje tyle ile powinna zjeść w stosunku do prawidłowej wagi (a nawet teraz trochę więcej), ale zjada ile zechce. Jak ma lepszy apetyt, to opróżni miseczkę, jak akurat mniej głodna, to zostawi trochę na dnie.