Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ita79 pisze:a dlaczego sądzisz ,że powinna przytyć ? Źle się czuje, odstają jej żebra? Jeśli nie jest jakoś specjalnie wielka to chyba jej waga nie jest zła.
Goldberg pisze:Doświadczona (na forum) kociara pisze taki post bez podania wag'i, wieku kota?
Jak dla mnie nie ma dramatu z tą wagą tym bardziej na barfie, jeszcze też zależy od ogólnej wielkości kota.
makrzy pisze:Przy niedomaganiu trzustki to chyba częsty problem...
U nas jest podobnie.
Półtorej roku temu zapalenie trzustki, pół roku temu doszło IBD.
Kota schudła, kręgosłup i kości miedniczne sterczą pomimo tego, że sporo je.
Patrząc na ilość urobku w kuwecie, większość jedzenia przez kotkę "przelatuje"
Uzupełniamy B12, dostaje enzymy trawienne ale waga drgnęła tylko nieznacznie.
Problem jest we wchłanianiu.
Warto oznaczyć profil jelitowo trzustkowy (vetlab)
FuterNiemyty pisze:Jak wyzej, problem lezy we wchlanianiu. Waga nie jest moze bardzo zla, ale prz zaostrzeniach potrafi bardzo szybko poleciec, wiec dobrze jest podtuczyc w okresie spokoju.
Kiedys dobry efekt dawaly niewielkie dawki RC convalescence dodawane do posilkow.
Na kazdego kota jest inne rozwiazanie, co innego sie sprawdza, tolerancja roznych mies i preparatow. Przerabialam proamyl, ale sie nie sprawdzil.
MB&Ofelia pisze:Wiele osób ma problem, jak odchudzić kota. U mnie problem jest odwrotny. Ofelia ponad rok temu miała problemy z trzustką, wyszłyśmy na prostą, ale jak jej ubyło pół kilo, tak nadrobiła dopiero jakieś 10 deko. Przydałoby się, żeby jeszcze nieco przybrała na wadze. Ale wcale nie jest łatwo podtuczyć kota na barfie, jeżeli w dodatku trzeba ograniczać ilość tłuszczu w diecie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 221 gości