Bardzo bym chciała, żeby kocia mama się pojawiła. Tak długo już jej nie ma
Zaraz będę szykowała kocią kolację dla domowych i Frodo. Frodo trochę się rozbrykał. łazi po szafkach kuchennych, tych na górze
Staram się go wymęczyć, aby głupoty mu nie chodziły po głowie, ale nudzi się, wiadomo. Wzięłabym go do domu, ale trochę się boję, nie ukrywam. Chodzi o siusianie.