Uratujmy pieskowi nogę!Po 2 operacjach.Dziękuję. W DS :)

Pies jest po trudnych przeżyciach, dlatego pierwszą serdeczną dla niego osobę obdarzył zaufaniem. Jeśli znajdzie się dla niego dobry dom, to są duże szanse, że po fazie tęsknoty zapatrzy się tak samo w swoich nowych ludzi. Pełna micha oraz zabawy i pieszczoty powinny zdziałać cuda.

Gosiagosia pisze:Aniu on wie co dla niego robisz i jest Ci bardzo wdzięczny, kocha cię całym swym psim serduszkiem.

On nie ma nikogo innego,

a on tak naprawdę to szczeniak jeszcze to i potrzebuje czułości i zabawy.

Stomachari pisze:Pies jest po trudnych przeżyciach, dlatego pierwszą serdeczną dla niego osobę obdarzył zaufaniem. Jeśli znajdzie się dla niego dobry dom, to są duże szanse, że po fazie tęsknoty zapatrzy się tak samo w swoich nowych ludzi. Pełna micha oraz zabawy i pieszczoty powinny zdziałać cuda.

Myślę, że tak, on lubi ludzi i jak ktoś podaruje mu siebie to odwdzięczy się w ponad 100%.

Zapraszam do pomocy Cygankowi. :1luvu:

https://zrzutka.pl/457zwk

Tak Cyganek wpatruje się we mnie gdy wychodzę za bramę.

Obrazek

Dzisiaj była u mnie moja córka z wnusiem i to co Cyganek :1luvu:

wyczyniał chcąc się dostać do dziecka to głowa mała i nie do uwierzenia. Cały czas szczekał, biegał spod jednych drzwi pod drugie (pod te drugie balkonowe nigdy nie przychodził) a gdy potem córka chciała wyjść przez furtkę, to biegał naokoło niej gdy trzymała małego ne rękach i nie pozwalał jej wyjść.
Wreszcie gdy wyszła za siatkę, to był pisk wnusia i szczekanie psa bo chciał do nich i biegał wte i wewte przy siatce.
Coś niesamowitego, czyżby tak uwielbiał małe dzieci?

Czuł, że wnusia kochasz i to dlatego na pewno. Nie sądzę, że to zazdrość bo by się inaczej zachowywał. Ma super charakter Cyganek

Jejciu, ale zrzutka zwolniła

Ja też nie mam nowych wpłat na bazakach

Koki-99 pisze:Jejciu, ale zrzutka zwolniła Ja też nie mam nowych wpłat na bazakach

Dzisiaj słabiutko niestety.

Dziękuję Koki-99 :aniolek:

za kolejny bazarek dla Cyganiątka.

Tak piesek się porusza,

dla tych co mieli wątpliwości czy aby uzyska sprawność w tej nodze.
https://www.facebook.com/anna.pik.16/vi ... 650437965/

a tak chodził na 3 łapach
https://www.facebook.com/anna.pik.16/vi ... 197094777/

Podnoszę.

Pieknie juz chodzi na tej lapce, a dopiero tak malo czasu minelo od operacji! I straszie slodko sie bawi z ta Malutka na firmie:-) On chyba uwielbia dzieci. Tak jak uroczo tracal, no kupa smiechu po prostu.

Mam wrażenie, że piesek na początku próbował zaganiać wnuczka (potem koniecznie chciał go powąchać, aż do przewracania małego).

Aniu jesteście tak zwierzolubną rodziną, że az mnie to wzrusza. A Cyganek we wnusiu to sobie znalazł odpowiedniego wiekiem kolegę, super pies do domu z dziećmi.

Tak wnusiu rozmawia z pieskiem a pieskiem z nim :1luvu:

https://www.facebook.com/anna.pik.16/vi ... 856966511/

Cudne!

Anna61 pisze:Tak wnusiu rozmawia z pieskiem a pieskiem z nim

https://www.facebook.com/anna.pik.16/vi ... 856966511/

Mój tak z Emi nie rozmawia :mrgreen:

Lubi Emi z wzajemnością. Ona do Filipka biegnie z całuskami a on ją odpycha. :mrgreen:

Gosiagosia pisze:
Anna61 pisze:Tak wnusiu rozmawia z pieskiem a pieskiem z nim

https://www.facebook.com/anna.pik.16/vi ... 856966511/

Mój tak z Emi nie rozmawia
Lubi Emi z wzajemnością. Ona do Filipka biegnie z całuskami a on ją odpycha.

Mój wnusiu to się nadstawia naszej suni Niuni aby go lizała ale pilnujemy by buzi nie lizała, daje rączki do lizania i paluszki do gryzienia, a pisku i radości przy tym jest co niemiara.
Między naszą Niunią a Cygankiem jest 12 kilogramów różnicy (5 i 17).

Zapraszam do pomocy Cygankowi. :1luvu:

https://zrzutka.pl/457zwk

Uratujmy pieskowi nogę!Po 2 operacjach.Dziękuję. W DS :)

Kto przegląda forum