Szukam 2 kotów- Gliwice

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 13, 2005 18:17 Szukam 2 kotów- Gliwice

Mam dwa domy dla kotów. Obydwa w Gliwicach i niewychodzące, w blokach.


1. Rodzina, sami dorośli. Stracili niedawno łaciatego kota. Dorosła córka ma alergię, ale lekarz jej powiedział, że białe koty nie uczulają tak bardzo 8O . Ona chce tego kota i jej ojciec. Szukają białego- kocurka. Maja psa, który lubiał dawnego rezydenta, ale gdy wzięlikotkkę ze schroniska nie zaakceptował jej i po miesiącu musieli ją oddać.

2. Rodzina w bloku.Dorosły syn i 12 letnia córka. Wczoraj odszedł ich mały, rudy kotek na niewydolność oddechową (tak powiedział wet). Mała płacze za kotem. Może być rudy, biało-rudy lub rudo -czarny, ale z przewagą rudego, żeby przypominał jej zmarłego kota.


Zainteresowanym dam numery telefonów na pw.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon cze 13, 2005 18:20

co za rzadkość takie ogłoszenia

domek szuka kotka :D
zgłaszać sie kotki
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon cze 13, 2005 19:06

Widzialam dzisiaj u nas w schronisku maluchy 5-6 tyg. cale biale z niebieskimi oczkami,tylko zapomnialam jakiej płci :oops:
Mogą być maluchy ?

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 13, 2005 20:05

hm, skoro pies nie zaakceptowal kotka i oddali go do schroniska :cry: to jest szansa, ze zakaaceptuje kolejnego ?

tylko sie zastanawiam :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 13, 2005 20:25

tez mi sie to oddanie nie podoba - chyba ze znalezli inny dom kotu

a te biale w dziewczynki i zakocona juz o nich wie

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 13, 2005 20:25

Mnie też to zastanawia czy pies zaakceptuje kota, ale tamten był już starszy, więc może małego prędzej polubi. Nie wiem. Dopytam, ale proszę dowiedzieć się o te małe, białe kotki.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon cze 13, 2005 20:33

u mnie też są białe ale małe jeszcze - do oddania będą najwcześniej za dwa tygodnie :?

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pon cze 13, 2005 21:14

Justyna, ta kobieta się nie spieszy z białym kotem. Powiedziała, że poczeka.

Spieszy się ta mała, która straciła rudego. :?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon cze 13, 2005 21:33

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pon cze 13, 2005 21:42 Re: Szukam 2 kotów- Gliwice

Zakocona pisze:Dorosła córka ma alergię, ale lekarz jej powiedział, że białe koty nie uczulają tak bardzo

głupi lekarz

a w ogóle, to co z niego za lekarz, skoro takie głupoty gada :roll:

Zakocona pisze: wzięli kotkę ze schroniska nie zaakceptował jej i po miesiącu musieli ją oddać

miesiąc, to krótko

nie chciało im sie dłużej popracować nad obojgiem?

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57670
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pon cze 13, 2005 22:19

Mnie też zatkało, jak usłyszałam o tych "zależnościach" uczulenia od koloru kota. Co ludzie już nie wymyślą :evil:

Niestety, dla pacjentów lekarz jest autorytetem, nawet, jak głupoty plecie.
Ciekawe czy tego ich uczyli na studiach :evil:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon cze 13, 2005 23:04

A ja slyszalam ze troche prawdy w tym jest z tymi kolorami...

choc nie recze glowa.

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 14, 2005 7:40

Zakocona, jak ja bym chciala, zeby lekarz byl autorytetem dla pacjenta :lol:
No coz, kazdy ma jakies marzenia :wink:

A co do tej 12-latki - przepraszam, rozumiem zal po stracie kociaka, ale bardzo mi to wyglada, ze kolejny mialby byc zabawka :?
Albo ja dziwna jestem, albo mam dziwne dzieci...
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto cze 14, 2005 7:43

ej no bez przesady.. daj jej szanse.. nie wszyscy ludzie traktuja zwierzeta jak zabawki....
Obrazek

iskr_a

 
Posty: 141
Od: Czw maja 19, 2005 10:33

Post » Wto cze 14, 2005 8:16

iskr_a pisze:ej no bez przesady.. daj jej szanse.. nie wszyscy ludzie traktuja zwierzeta jak zabawki....


Iskr_a, moze tak.
Ale jakos dziwnie mi sie robi, jak slysze, ze ktos szuka natychmiast kota, koniecznie identycznego, jak ten, ktorego stracil.
Jeszcze dziwniej, jak slysze, ze to dla dziecka.
Pewnie dlatego, ze sama mam dzieci - i koty.

A 12-latka z taka histeria naprawde wylacznie zle mi sie kojarzy.
Dlatego napisalam tak, jak napisalam.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 265 gości