Smutno.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 19, 2018 21:15 Re: Tytek i reszta hołoty + tymczasy .Ruda ślepinka i jej si

Potrzymam za wszystko :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon mar 19, 2018 21:41 Re: Tytek i reszta hołoty + tymczasy .Ruda ślepinka i jej si

Znaczy kotka im jeszcze potrzeba co by mały nie zostawał sam jak wychodzą :smokin:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35105
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto mar 20, 2018 7:23 Re: Tytek i reszta hołoty + tymczasy .Ruda ślepinka i jej si

Dorciu Lidka ma genialny pomysł :ok: powinnaś wydać swoje zapiski czyta się je jednym tchem :) a od poczatku istnienia bloga byłaby niezla kniga i czytający też by się znalazli :) trzeba o tym poważnie pomyśleć - masz gotowa książkę :)
Na dniach ukaże się książka stewardessy która pisała bloga i znalazł się wydawca. Książka ukaże się 19 kwietnia a już po pierwszym dniu informacji ze będzie znalazła się na 3 miejscu w top 100 Empik. Miałabyś kasę na futerka :) pomyślmy wszyscy jak to zrobić żeby wydać Twoje zapiski kociarzy jest tylu ze byłoby komu czytać :)
Co Wy na To?
Miłego dnia :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 20, 2018 8:56 Re: Tytek i reszta hołoty + tymczasy .Ruda ślepinka i jej si

LimLim pisze:Znaczy kotka im jeszcze potrzeba co by mały nie zostawał sam jak wychodzą :smokin:

Dobrze prawi ,dać Jej wódki :smokin:
a tak na poważnie ,coś czuję że gdyby były dwa takie smrody to drugi też wylądował by u Nich .
Jednak ,ja wciąż jestem ostrożna w temacie ,Gadzinowa dostała niezłą zjebkę od mamy .
Ma się wziąć za dzieci ,a nie za psy!
Smierdzą ,brudzą ,niszczą itp...całe mieszkanie zasmrodzi...
:twisted: :evil: :x
Nie fajnie żyć w takiej presji ,ale Marta ładnie z tego wybrnęła .
Jej dom ,jej życie ,jej decyzje.
W domu musiała się podporządkować .
Ale czy pozwolą Im przyjechać z psem?
się okaże .

Kochani ,na szczęście nie czytam drugi raz tego co już nastukam ,bo pewnie bym napisała wszystko inaczej.
:wink:
Zaraz muszę wyjść ,a głowa jeszcze mokra ,ostatnio nie suszę suszarką ,bo jakieś prześwity zaczynam widzieć :strach:
Miłego dnia. :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43912
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 20, 2018 11:33 Re: Tytek i reszta hołoty + tymczasy .Ruda ślepinka i jej si

A czapkę założyła :twisted:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35105
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto mar 20, 2018 12:18 Re: Tytek i reszta hołoty + tymczasy .Ruda ślepinka i jej si

Tak mi przyszlo do glowy, ze nauka zostawania szczylka jest podobna dla wszystkich malolatow.
Mlodzi mysleli, by wprowadzic mu kennel, jego prywatne, bezpieczne miejsce? Samo szczenie moze sie czuc bardziej komfortowo na ograniczonym terenie pod nieobecnosc domownikow, a i sprzatania moze mniej?
I skuteczne, madre podpowiedzi p.Mrzewinskiej, jak przekonac szczylka do zostania w domu:
https://www.dogomania.com/forum/topic/6 ... am-w-domu/
Nadmiar niuniania, uzalania sie nad futrzakiem nie wychodzi na zdrowie ;). Lepiej traktowac normalnie, jak normalnego psiaka z jego potrzebami, bedzie sie czul bezpieczniejszy. A i tak z czasem wszystko sie pouklada, dobrze bedzie :).

FuterNiemyty

 
Posty: 3471
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto mar 20, 2018 16:44 Re: Tytek i reszta hołoty + tymczasy .Ruda ślepinka i jej si

Dokładnie tak Im tłumaczyłam ,kiedy zabawa to zabawa ,potem każdy zajmuje się sobą.
Kenel nie wchodzi w grę ale sypialnia jest mała przytulna,i on tam się najlepiej czuje :wink: ,ale za to dziś był już o niebo spokojniejszy .
Niestety kolejny problem ,nie chce jeść ,myślę że zaczęło się dogadzanie ,rozpieszczanie i maluch wybrzydza.
Oczywiście sprawdzę to jutro ,a jak będzie trzeba pokłusuje jeszcze dziś.

Jeszcze trochę i przywykną do sytuacji .
Fajne są szczeniory ,ale nie ma to jak doroślak :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43912
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro mar 21, 2018 7:29 Re: Tytek i reszta hołoty + tymczasy .Ruda ślepinka i jej si

Dorciu Ty nie chciałabyś czytać tego co napisałaś drugi raz ale czytelnicy tak :)
Miłego dnia :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 21, 2018 16:35 Re: Tytek i reszta hołoty + tymczasy .Ruda ślepinka i jej si

Zaraz idę po Oliwke i razem pójdziemy do mojego ..wnuka :mrgreen:
Już się nie mogę doczekać :D
Chociaż padnięta jestem i kręgosłup aż jęczy ale co tam ,idę,tfffarda jezdem :smokin:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43912
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 22, 2018 18:38 Re: Tytek i reszta hołoty + tymczasy .Ruda ślepinka i jej si

Kolejny problem.
Kudłaty.
Oczy b.chore.zapisalam do okulisty na 29.
Wracam do domu a kot cierpi oczy bolą:(
Na cito okulista. Przyjmie nas Dr. Na Grupy AK. U Garncarz a.
Właśnie jedziemy .
Taryfą :placz: aż się boję ile zapłacę i tu i tam .
Jak się pitoli to na całego. :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43912
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 22, 2018 19:03 Re: Tytek i reszta hołoty + tymczasy .Ruda ślepinka i jej si

Oj Ty się nie nudzisz :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35105
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw mar 22, 2018 21:05 Re: Tytek i reszta hołoty + tymczasy .Ruda ślepinka i jej si

Jesteśmy w domu .
Wetka była zdziwiona bo oczy wyglądały jak by były na kłute równo po środku :? Albo wrzody po badaniach wyszło że są to łuski wapna ..wapienne czy jakoś tak i mam zrobić kotu badania krwi a przede wszystkim sprawdzić tarczyce.
Jest też stan zapalny oczu.
Więc 3 rodzaje kropli .
Wracaliśmy autobusami .trzema :twisted:
Mogę odpocząć.
Chyba :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43912
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt mar 23, 2018 6:44 Re: Tytek i reszta hołoty + tymczasy .Ruda ślepinka i jej si

Dorciu jak się ma wnuczek :)
Miłego dnia :) :ok: za wszystko

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 204 gości